Teraźniejsza Prawda nr 498 – 2006 – str. 43

obmowy nakłonili zbór polski do odrzucenia posłannika Epifanii, wcale nie dając mu żadnej szansy wysłuchania. Co za hipokryzja! Oczywiście wierni opuścili taki zbór.

      (13) Trzynasta równoległość pomiędzy dwoma okresami przesiewań to doszukiwanie się wad, będące wynikiem ducha kłótliwości. Wielu oskarżało Onego Sługę, jak również posłannika Epifanii, o obmowę oraz o niewłaściwe osądzanie, zapominając, że szczególni rzecznicy Pana nie podlegają ogólnym napomnieniom dla kościoła na tym punkcie. Nie rozbierają właściwie Słowa Prawdy, by odpowiednio dostrzegać wolę Pana. To naturalne, że pasterz ma prawo robić niektóre rzeczy, których żadna owca nie ma prawa czynić. Lecz ci, którzy podnoszą krzyk przeciwko rzecznikom Pana objawiającym wilki w owczej skórze, twierdząc, że są obmówcami i osądzają, sami jeśli nie w każdym, to niemal w każdym przypadku – robią dokładnie to samo (Rzym. 2:13). Jest to stary okrzyk: „Łapać złodzieja”. Sklepikarz widzi złodzieja wybiegającego z drzwi jego sklepu i woła: „Łapać złodzieja”. Inni przyłączają się do pościgu i wszyscy krzyczą: „Łapać złodzieja” W końcu sam złodziej, w obawie, że zostanie złapany, przyłącza się do innych wołając: „Łapać złodzieja”. Wszyscy biegną wołając: „Łapać złodzieja”, a prawdziwy złodziej biegnie pierwszy w tłumie, aż do momentu gdy w końcu wszyscy zaczną się zastanawiać, gdzie podział się złodziej i kogo gonią. W ten sposób prawdziwy złodziej odwraca uwagę od siebie poprzez wołanie do innych: „Łapać złodzieja”. Tak też jest z tymi, którzy podnoszą krzyk przeciw obmowie i osądzaniu, a sami robią to samo. Jezus i jego rzecznicy mieli i mają prawo do objawiania czyniących zło i do ostrzegania przed nimi prawdziwych owiec. Doszukiwanie się wad jest powszechne nie tylko na tym punkcie, ale również na wielu innych, zbyt licznych, by je wymieniać. Nieważne, co będą czynić wierni, i tak znajdzie się u nich jakaś wina. Nasz były Pastor napisał: „Ci, którzy tylko szukają tego, czemu mogliby się sprzeciwić, krok po kroku zdążają ku ciemności”. Jezus ostrzega (Mat. 7:35): „A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Obłudniku, [ponieważ chcesz sprawiać wrażenie, że sam nie jesteś dotknięty chorobą grzechu – Komentarz Bereański] wyjmij najpierw belkę [wielką wadę braku miłości – Komentarz Bereański] z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.”

CZTERNASTA RÓWNOLEGŁOŚĆ

      (14) Czternastą i ostatnią równoległością, jaką zauważymy pomiędzy przesiewaniami z lat 1908-1911 i 1948-1851 jest to, że ci, którzy opuszczają ruch Prawdy, odchodzą twierdząc: „Pan jest z nami”. W przesiewaniu z 1908 roku przesiewacze twierdzili, iż to Pastor Russell odchodzi od Prawdy i jej Ducha, a oni się jej wiernie trzymają. Kiedy Pan dał mi Prawdę Paruzji w 1909 roku, chciałem mieć stare numery Strażnicy, więc zwróciłem się do starszego w Kanadzie, który opuścił ruch Prawdy i przyłączył się do przesiewaczy Nowego Przymierza, sądząc, że chętnie odsprzeda mi stare numery STRAŻNICY. Lecz on odmówił rozstania się z nimi twierdząc, iż są dla niego na wagę złota, gdyż zostały napisane, kiedy brat Russell wciąż miał Prawdę, zanim został zaślepiony i stał się niewiarygodny jako nauczyciel religijny. Wyraził litość wobec Pastora i powiedział, że się za niego modli, lecz obawia się, że Pastor zaszedł zbyt daleko na drodze błędu, by się kiedykolwiek nawrócić. Wyraził radość z powodu wielkiego światła, które otrzymał od Pana odkąd otworzyły się jemu oczy na błędy głoszone ostatnio przez Pastora Russella. Lecz powiedział, że nie może rozstać się ze starymi numerami Strażnicy, ponieważ trzyma się brata Russella z wcześniejszych lat. O, jakie zaślepienie! Jednym z pierwszych dzieł Prawdy Paruzji były Cienie Przybytku, a następnie została podana Prawda na temat Przymierzy, Pośrednika, Najwyższego Kapłana Świata, Ofiar za grzech, Kozła Azazela. To przesiewacze, a nie Pastor odchodzili od Prawdy i jej Ducha.

      Podobnie w obecnym przesiewaniu, przesiewacze będą usprawiedliwiać swoje przyjmowanie Prawdy Epifanii z minionych lat twierdząc, że posłannik Epifanii był wówczas (gdy się go trzymali) czysty w Prawdzie i jej Duchu, lecz teraz, gdy się zmienił, muszą ze względu na lojalność wobec Pana jego odrzucić. Lecz Prawda Epifanii jest taka sama dziś, jak była zawsze, a posłannik Epifanii nadal podaje objawione sądy Pana, tak jak robił to od początku Epifanii. Czy ci przesiewacze nie czytali i nie przyjmowali oraz nie głosili sprawy i dzieła Prawdy Epifanii podawanej w związku z objawianiem sądów Pańskich przeciwko złemu słudze, wydawcom Strażnicy, wydawcom Pastoralnej Instytucji Biblijnej, wydawcom Świtu, itd. od najwcześniejszych etapów Epifanii? A więc co spowodowało zmianę ich postawy obecnie? Czemu nagle potykają się o coś, co przyjmowali i akceptowali przez lata? To nie Prawda Epifanii ani ciągłe sądy Pana nad żywymi, ani ogłaszanie Jego objawionych sądów przez posłannika Epifanii się zmieniło. To ci, którzy głoszą błąd zmienili się i obecnie odchodzą od Pana, Jego Prawdy i Jego Ducha, pomimo ich uprzejmych zapewnień o tym, iż jest odwrotnie.

      Członkowie cielesnego narodu izraelskiego podobnie twierdzili, że Pan jest z nimi, kiedy opuścili

poprzednia stronanastępna strona