Teraźniejsza Prawda nr 496 – 2006 – str. 11
Jest jednak pokrzepiające, że niektórzy zadają pytania i nawet w tak niewielkim stopniu zaczynają im się otwierać oczy. Jest to nieco podobne do mylnego zrozumienia charakterystycznego dla chrześcijan z głównego nurtu, którzy czekają na Wtóre przyjście Jezusa wkrótce, kiedy to spodziewają się pochwycenia z Panem do nieba i uniknięcia utraty życia i zniszczeń Armagedonu. W miarę jak coraz bardziej będą się oni pogrążać w Wielkim Ucisku, zaczną rozumieć, iż Nasz Pan jest już obecny od wielu lat, od 1874 roku oraz że ich miejsce w Królestwie nie jest w niebie, lecz tu na ziemi.
DOM BIBLIJNY
Wciąż trwa praca tutaj w Domu Biblijnym. Siostra Loisann Lounsbury jest tu od wielu lat. Siostra Donna Fullen dołączyła do nas w 2004 roku, a siostra Betty Katkaveck i siostra Esther Fussner przybyły w zeszłym 2005 roku. Brat Dawid Lounsbury pomaga przy wysyłce i wszędzie, gdzie zachodzi potrzeba. Ci bracia i siostry udzielają cennej pomocy w wielu różnych obowiązkach w naszej siedzibie.
Siostra Betty i Bradley Hedman przeprowadzili się obecnie w rejon Minneapolis, by być bliżej swych krewnych, brata Jacka i siostry Debbie Zilch. Rozważali możliwość zamieszkania w pobliżu Domu Biblijnego, lecz z mieszanymi uczuciami zdecydowali się na Minnesotę. Wszystkim nam tu w domu biblijnym będzie brakowało ich długotrwałej wiernej służby. Brat Bernard i siostra Betty Hedman przyjechali z Chicago do dawnego Epifanicznego Domu Biblijnego przy Snyder Avenue 1927 w Filadelfii. Było to w 1948 roku i miało na celu pomoc bratu Johnsonowi w jego ostatnich latach oraz przy pracy Prawdy. To właśnie wtedy Ruch zakupił dużą posiadłość kościelną na skrzyżowaniu 11 – tej ulicy nr 2111 S i Snyder Avenue w Filadelfii i trwało przebudowywanie jej na nową siedzibę Domu Biblijnego oraz miejsce zebrania konwencyjnego w Filadelfii, które miało się odbyć we wrześniu tamtego roku i przez wiele lat w przyszłości. Potem urodziły się ich dzieci i stali się pracownikami domu biblijnego na część etatu, trwając w tej służbie także później, gdy siedziba została przeniesiona do obecnego miejsca w Chester Springs w Pensylwanii, które znajduje się około pięćdziesięciu kilometrów na północny zachód od Filadelfii. Po śmierci brata Jolly’ego (1979) i brata Gohlke (1985), brat Hedman został opiekunem wykonawczym ŚRM i służył w pełnym wymiarze godzin wraz z siostrą Betty do swojej śmierci w styczniu 2004 roku. Modlimy się o obfite Boskie błogosławieństwo dla rodziny Hedmanów w ich nowym miejscu zamieszkania.
Mamy obecnie nową firmę, która drukuje nasze czasopisma. Listopadowo – grudniowy numer z 2005 r. oraz styczniowo – lutowy numer Sztandaru Biblijnego z 2006 r. jak również wiosenny numer Teraźniejszej Prawdy z 2006 r. są dziełem wydawnictwa Kutztown Publishing w Kutztown, w Pensylwanii. Prosimy o uwagi w sprawie treści i jakości wizualnej samego druku, grafiki lub wysyłki. Czy otrzymujecie czasopisma pocztą w dobrym stanie?
Niektórzy bracia przybyli do Domu Biblijnego w ubiegłym roku, by w różny sposób pomagać. Zadania jakie przedsięwzięto to: uporządkowanie zapasów magazynowych wszystkich książek, traktatów, czasopism, itp., prace porządkowe na zewnątrz budynku, budowa nowego chodnika, przycięcie drzew, krzewów, pozbieranie leżących gałęzi oraz skoszenie trawników. Te prace należą do nigdy niekończących się zadań. Zawsze potrzebujemy pomocy w tym zakresie. Otrzymaliśmy także pomoc w biurze oraz przy uaktualnianiu i utrzymaniu w dobrym stanie naszego sprzętu elektronicznego, nie mówiąc już o pracy nad naszą witryną internetową i zaangażowaniu, jakie jest potrzebne, by ją uaktualniać i utrzymywać w stanie działania.
Są bracia, którzy pomagają w ważnych zakresach pracy, ale nie przyjeżdżają do Domu Biblijnego, by wykonać ważne zadania. Mamy braci, którzy pomagają przy wprowadzaniu danych, sczytywaniu, aktualizacji strony internetowej, a także przygotowywaniu książek i traktatów do ponownego druku. Encyklopedia Bibie Standard Cyclopedia 2.0 jest ogromnym przedsięwzięciem zrealizowanym spoza siedziby i obecnie jest dostępna w cenie 16 dolarów. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim braciom, którzy poświęcili swój czas i talenty dla pracy Pańskiej. Wszyscy z ludu Pana, którzy pomagają, czy to w Domu Biblijnym, czy spoza niego, robią to bez osobistego wynagrodzenia.
NAPRAWY
W ubiegłym roku przeprowadziliśmy wiele niezbędnych napraw. Mieliśmy wyciek wody w pompowni, co wymagało kopania w celu dostania się do cieknącego zaworu odcinającego dopływ wody. Podwójny piec wyłączał się gdy był najbardziej potrzebny, ponieważ nie był w stanie wyciągnąć wystarczającej ilości oleju opałowego ze zbiornika pod ziemią znajdującego się około 50 m od budynku, tak by obie jednostki mogły działać jednocześnie. Doprowadziło to do tego, że umieściliśmy dwa ponad tysiąclitrowe zbiorniki na olej opałowy w piwnicy Domu Biblijnego, niedaleko pieców. Naprawy te wyniosły po kilka tysięcy dolarów każda. Teraz jednak należy coś zrobić ze starym zbiornikiem pod ziemią. Jeśli nie ma wycieku ze zbiornika, który mógłby zanieczyścić ziemię wokół, jedynym wydatkiem będzie wypompowanie tego oleju, jaki pozostał na dnie i nie można go wykorzystać, około 15 cm oraz przetransportowanie go na specjalne składowisko odpadów, a następnie zajęcie się zbiornikiem o pojemności 3 785 litrów, który należy napełnić specjalnym materiałem, który ma kosztować około 2000 dolarów. Jeśli jego pojemność wynosi 7.5700 litrów, koszt będzie nieco większy.
Chcę omówić z wami wydatki przewidywane na obecny 2006 rok. Wykryto wyciek w jednym