Teraźniejsza Prawda nr 495 – 2005 – str. 53
lub w przeciwnym razie dryfują w stronę błędu w takiej czy innej jego formie.
Wszyscy tacy będą zawstydzeni, skonsternowani i zdezorientowani; ich bałwany zostaną zniszczone. Samowolny grzesznik, raz oświecony i pobłogosławiony świętym wpływem Ducha Świętego i Prawdy, jak stwierdził Apostoł, nie uniknie sprawiedliwej kary za swe czyny (Żyd. 12:14-19). Wskazuje on dzieciom Bożym na to niebezpieczeństwo i ostrzega je przed strasznymi karami za odwrócenie się od świętego przykazania im przekazanego. Apostoł Paweł opisuje tutaj sceny towarzyszące inauguracji starego Przymierza Zakonu i pokazuje, że są one obrazem wydarzeń towarzyszących ustanawianiu Nowego Przymierza Zakonu przy końcu obecnego wieku pod kierunkiem wodza większego od Mojżesza – naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Góra (Królestwo) Domu Pańskiego jest obecnie ustanawiana na szczycie gór wypierając wielkie królestwa tego świata i jest wywyższana ponad pagórki – mniejsze rządy (Izaj. 2:2). Chmury i ciemność, ucisk i zamieszanie oraz utrapienia narodów mają miejsce wszędzie dookoła, a grzmoty i błyskawice (ucisk i niepokój) sprawiają, że cała ziemia trzęsie się tak jak Izrael przy Górze Synaj (2Moj. 19:1-25). A obecnie od wiosny 1878 r. Bóg ustanawia swego króla na swojej Świętej Górze Syjon (Psalm 2:6). Dlatego jeśli ci, którzy odmówili posłuszeństwa Mojżeszowi i zuchwale zhańbili obrzędy dokonywane przy tej okazji na Synaju spotkali się z natychmiastową śmiercią, jakże my będziemy mogli ujść, jeśli zlekceważymy głos wielkiego Pośrednika Nowego Przymierza i niezwykłe okoliczności towarzyszące jego ustanawianiu?
MYŚLI KOŃCOWE
Widzimy coraz gęstsze chmury ucisku. Słyszymy odgłosy grzmotów sądu, które przyzywają ziemię od wschodu słońca do jego zachodu (Psalm 50:1) – od wschodu do zachodu. Widzimy błyski błyskawicy Prawdy i Sprawiedliwości i obserwujemy jak obecnie społeczeństwo całej ziemi jest w trakcie potrząsania, które zakończy się zupełnym obaleniem wszystkich niesprawiedliwych obecnie istniejących instytucji, systemów i rządów. Obecne wydarzenia naprawdę mówią głosem trąby. Jak mamy zapatrywać się na te rzeczy? Z pewnością, drodzy bracia, z namysłem i czcią w sercach! Z pewnością mamy czuwać i modlić się, aby nikt z nas nie utracił zostawionej nam obietnicy wejścia do Jego odpocznienia (Żyd. 4:1)! Mamy strzec swego postępowania z największą starannością po to, abyśmy mogli uczynić nasze powołanie i wybór pewnym.
W tym pełnym wydarzeń okresie wszystko, co może zostać wstrząśnięte, zostanie wstrząśnięte po to, by mogły pozostać tylko niewzruszone rzeczy prawdy i sprawiedliwości (Żyd. 12:25-29). Każdy, kto został powołany do działu w nadchodzącym Królestwie, czy to w jego niebiańskim, czy ziemskim zarysie, musi być kimś, kto miłuje sprawiedliwość, kimś, kto odważnie i z miłością stanie po stronie Prawdy, niezależnie od tego z jak wielkim sprzeciwem się ona spotka. Wszyscy, którzy nie będą posłuszni jego wymaganiom Prawdy i Sprawiedliwości odpadną ze swych stanowisk w każdej z jego klas. Sidła i złudzenia tego złego dnia dokonują właśnie tego dzieła. Ostatecznie pozostaną jedynie prawi. Ponieważ widzimy te rzeczy, starajmy się, abyśmy mogli zostać przez Niego znalezieni w pokoju, bez skazy i bez winy, gotowi do wejścia do tego odpocznienia, jakie jeszcze pozostaje (2Piotra 3:14). Chwała niech będzie naszemu Wszechmocnemu Jehowie za wspaniałe perspektywy na przyszłość obecnie stojące przed nami.
PT. ’05, 50-53