Teraźniejsza Prawda nr 493 – 2005 – str. 25
i ludzie, którzy wiedzą bardzo mało o religii kłócą się, a obserwatorzy wyobrażają sobie, że istnieje konflikt pomiędzy nauką a religią, podczas gdy konflikt ma miejsce pomiędzy dwoma różnymi rodzajami niewiedzy.”
DOM BIBLIJNY
W 2004 roku straciliśmy przez śmierć kilku braci, którzy mieszkali w Domu Biblijnym. Wciąż brakuje nam ich obecności, społeczności z nimi i ich rad. Brat Bernard Hedman, nasz były Opiekun Wykonawczy zmarł w styczniu 2004 roku. W marcu na konwencji w Jacksonville Beach na Florydzie bracia wybrali obecnego Opiekuna Wykonawczego, Ralpha M. Herziga. W swoim głosowaniu kierowali się dokumentami prawnymi, które zainicjował brat Hedman oraz dokumentacją prawną ustaloną przez Ś.R.M. od jego zapoczątkowania. Głosowanie było jednomyślne.
Brat Leon Jordan zmarł w marcu po 25 latach wiernej służby w dziale wysyłki tu w siedzibie Ruchu.
Siostra Norma i ja wprowadziliśmy się do Domu Biblijnego w maju i cieszyliśmy się z naszej wspólnej służby naszemu Panu i Królowi oraz braciom. Siostra Norma była chora, lecz mimo to wynakładała wszelkie wysiłki, by służyć. W październiku przegrała swą walkę i zasnęła w Jezusie. Ja zapoznaję się z moimi nowymi obowiązkami i pomimo spadku liczby pracowników usiłujemy zapanować nad całą wewnętrzną działalnością Ś.R.M., łącznie z jego publikacjami i zobowiązaniami finansowymi.
W ostatnim roku czterech pełnoetatowych pracowników odeszło z siedziby Ruchu z różnych powodów. Siostra Betty Hedman, brat John Davis i brat Al Niglio odeszli w pierwszej połowie 2004 roku. Brat Ian Lalite opuścił nas w pierwszej połowie grudnia po czterech latach służby. W 2005 roku siostra Debbie i brat Jack Zilch odeszli po pięciu latach służby i przeprowadzili się do Minnesoty. Połączona służba tych braci była bardzo oceniana i niech Pańskie błogosławieństwo zostanie z nimi w ich nowych sposobach służby. Ilość pracy pozostaje jednak taka sama, poczta, korespondencja, prenumeraty, zamówienia, wysyłka, utrzymanie terenu, gotowanie i prace związane z konserwacją odbywają się jak zwykle obok wydawania niniejszego czasopisma i Sztandaru Biblijnego.
FINANSE
Jak wszystkim wiadomo, wszędzie rosną koszty, i jest to faktem tu w Domu Biblijnym. Znajdujemy się w naszej obecnej siedzibie od 38 lat. Główny budynek w Chester Springs został wybudowany w latach dwudziestych. Przez lata wykonywaliśmy dodatkowe prace i przebudowy i ponosiliśmy znaczne koszty utrzymania, które nadal wzrastają. Ubiegłej zimy piece nie działały sześć czy osiem razy i musiały być naprawiane przez konserwatorów. Mieliśmy problem z przeciekaniem dachu i obecnie zmieniane jest poszycie na południowo-zachodnim skrzydle (gdzie mieści się biuro). Koszty wydawnicze wciąż wzrastają, jak również wydatki związane z wysyłką czasopism. Mając na uwadze finansowe zobowiązania naszego Ruchu usiłujemy oszczędzać gdzie się da, i jest to filozofia, którą z powodzeniem mogą praktykować wszyscy z ludu Bożego próbując zachowywać swoje środki na przyszłe potrzeby i na wspieranie pracy Pańskiej. Jest to tym ważniejsze teraz z powodu niepewnych warunków w tym wciąż zmieniającym się klimacie finansowym.
Niektórzy z nas mogą mieć błędne pojęcie, iż Dom Biblijny jest finansowo samowystarczalny. Nie jest to prawdą, w przeszłości utrzymywaliśmy równowagę w naszym postawionym na głowie świecie fluktuacji finansowych poprzez sprzedawanie nieruchomości, zapisy, darowizny i datki na pracę Pańską. Nasze środki z nieruchomości zostały w znacznej mierze upłynnione i dlatego nasza zdolność funkcjonowania spada na inne środki utrzymania.
Mamy wielu braci, którzy pomagają nam w tej dziedzinie. Bez ich służby nie bylibyśmy w stanie zapewnić wielu z naszych wspomagających informacji, których potrzebujecie do studiowania, włączając w to elektroniczną wersję TERAŹNIEJSZEJ PRAWDY, SZTANDARU BIBLIJNEGO i ZWIASTUNÓW EPIFANII, które wkrótce będą dostępne dla braci. Są to projekty będące w trakcie realizacji. Ponownie wydajemy 2 tom parauzyjny, wydanie w twardej oprawie. Szacowany koszt wyniesie pomiędzy 8.000 a 11.000 dolarów, zależnie od ilości wydrukowanych egzemplarzy. Obecnie nasz zasób tych książek został zupełnie wyczerpany. Nad tym projektem również pracują liczni bracia z zewnątrz. Jesteśmy wdzięczni Bogu i Jego drogiemu Synowi za ich opatrzność kierującą naszymi krokami i czujną opiekę nad tym dziełem i tymi, którzy przez swe poświęcenie doprowadzili je do ukończenia. Trzy różne broszury zostały również wznowione podnosząc nasze zapasy do 100.000 za cenę 4.125,00 dolarów.
Cieszymy się z powodu nieustannego wsparcia finansowego zapewnianego przez was bracia na posuwanie naprzód pracy Pańskiej. Bez niego dzieło to byłoby bardzo ograniczone. Dodatkowo zadbajcie o to, byście brali osobistą odpowiedzialność za rozpowszechnianie poselstwa Prawdy jako części naszego bycia ambasadorami Chrystusa nie tylko wobec tych, którzy znajdują się na zewnątrz, lecz również jako jednostki byście wzrastali coraz bardziej w rozwoju charakteru w miarę zdążania do Królestwa. Przyjmy naprzód ku Bożej chwale.