Teraźniejsza Prawda nr 491 – 2004 – str. 60
Mesjasza w lojalnym posłuszeństwie stwierdzając, jak mówi Prorok: „Oto Bóg nasz ten jest; oczekiwaliśmy go, i wybawił nas.” (Izaj. 25:9). Bogaci i biedni z każdego narodu stopniowo staną się świadomi zmienionych warunków i wszyscy miłujący sprawiedliwość będą się radować. Nie zniechęcajmy się jeśli wojny pomiędzy narodami trwają lub nasilają się, jeśli walki – polityczne, społeczne, religijne i finansowe będą szaleć jak nigdy dotąd. Nie uważajmy tego za dziwne, lecz pamiętajmy, że wszystko to są posunięcia i działania upadłego ludzkiego serca. Biblia podaje, że Bóg daje ludzkości lekcję poglądową odnośnie wpływu samolubstwa – lekcję, której nigdy nie zapomni, i która okaże się cenna na całą wieczność.
„BŁOGOSŁAWIENI POKÓJ CZYNIĄCY”
Te prawdy, które zostały podane w żadnym wypadku nie powinny nikogo zachęcać do samolubstwa i walk, lecz przeciwnie. Dla tych, którzy potrafią uczyć się przez pouczenie zapewnione jest Słowo Boże, i ten, kto ściśle podąża za nauką Pisma Świętego otrzyma proporcjonalne błogosławieństwo. Biblia jest szczególnie adresowana do nielicznych, poświęconych, którzy są prawdziwymi czynicielami pokoju, których Jezus miał na myśli, kiedy powiedział: „Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi nazwani będą”. Niemniej jednak, na tyle, na ile inni uznają zasady sprawiedliwości, miłosierdzia, współczucia i litości – proporcjonalnie będą znajdować się w harmonii z wielkim Królem i proporcjonalnie uchronią się przed częścią ucisku wielkiego Dnia Gniewu, który obecnie jest nad nami. Mamy jedynie miłe słowa dla ludzi takich jak były prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter, który działa na rzecz pokoju między narodami. Ostrzegamy jedynie, że te wypływające z dobrych intencji plany nigdy nie będą mogły zostać zrealizowane, gdyż Bogu nie podoba się pokój w obecnym czasie i w obecnych warunkach. „Niemasz pokoju niepobożnym, mówi Pan” (Izaj. 48:22, Jer. 8:11, 22).
Słowo niepobożni obejmuje szeroko całą rodzinę ludzką, gdyż „nie ma sprawiedliwego ani jednego”. Jedynie stosunkowo niewielka liczba przestała być niepobożnymi z biblijnego punktu widzenia. Jedynymi usprawiedliwionymi w oczach Boga są ci, którzy zrobili wszystko w zakresie poddania swojego serca Odkupicielowi. Pismo Święte mówi, że uniknęli oni potępienia, które ciąży nad światem. Byli oni niegdyś dziećmi gniewu, lecz liczba tych, którzy w pełni weszli do rodziny Bożej jest naprawdę niewielka! Niewielu w pełni poddało się Panu i przyjęło Jezusa nie tylko jako swego Nauczyciela, lecz także Odkupiciela i Wzór. Większość, jak powiedział Apostoł, wciąż jest skrępowana przez onego złośnika – wciąż zaślepiona, wciąż w znacznym stopniu głucha i nie widzi daleko do przodu, ani nie docenia w pełni Boskich planów. Ci będą mieć straszne doświadczenia w obecnym Czasie Ucisku, ponieważ nie będą rozumieć jak i dlaczego Wszechmocny Jehowa dozwoli na to, by burza ludzkich pożądliwości i walki spowodowała tak okropne spustoszenie na świecie – tak jak nie rozumieją dlaczego ten sam łaskawy Stwórca dozwala na burze i powodzie, trzęsienia ziemi z towarzyszącymi im tsunami, na zarazy i głody, które są wynikiem niedoskonałości ziemi (1Moj. 3:17-19, 24). Pełne i zadowalające zrozumienie tych spraw jest przez Pana zamierzone tylko dla Jego nielicznych wiernych, uczniów Jezusa. O nich mówi: „Tajemnica Pańska objawiona jest tym, którzy się go boją, a przymierze swoje oznajmuje im” (Ps. 25:14).
Nie popieramy sprawy żadnej poszczególnej denominacji chrześcijańskiej ani ziemskiego kościoła, gdyż wszyscy, którzy przyjmują Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Mistrza są ludem Bożym i naszymi braćmi – czy to Katolicy czy protestanci, czarni czy biali, starzy czy młodzi, mężczyźni czy kobiety. Nie jest trudno dostrzec, że słowa Jezusa odnoszące się do nadstawiania drugiego policzka uderzającemu nie może odnosić się do świata, nawet w sposób symboliczny. Taka rada byłaby całkowicie niemożliwa do zrozumienia dla osoby światowej. Najzacniejsi ludzie mają trudności ze stosowaniem tej zasady, nawet jeśli ignorują jej literę i przyjmują jej ducha jako naukę naszego Pana. Nawołujemy wszystkich do „pokoju ze wszystkimi ludźmi”. Pańscy naśladowcy, tak jak On, mają być szczególni, oddzieleni i odosobnieni od świata. Mają być tak poświęceni naukom swojego Mistrza i tak napełnieni Jego duchem miłości do siebie nawzajem i do całego rodzaju ludzkiego, że woleliby raczej cierpieć zło i niesprawiedliwość niż zaszkodzić innym (Mat. 5:11). Nasz Pan sam zawsze był pokojowo usposobiony i był czynicielem pokoju w odniesieniu do innych, i tacy sami mają być wszyscy jego naśladowcy. „Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi nazwani będą” (Mat. 5:9).
Pokładam nadzieję, modlę się, czekam
Na Mesjasza chwalebne panowanie
Bo wiem, że będzie władał w sprawiedliwości
Prawość i prawda wtedy zatriumfują
Światowe przyjemności nie opanują mnie
Kiedy czekam na ten jasny dzień
Światowy splendor nie omami mnie
Kiedy jego światło pada na mą drogę.