Teraźniejsza Prawda nr 485 – 2003 – str. 32
Każdy Kapłan, który przechodził pod drugą zasłoną w Dniu Pojednania narażał się na ryzyko poniesienia śmierci. Gdyby nie wykonał doskonale wcześniejszych zadań w związku ze służbą Przybytku według wymogów Pana, umarłby podczas próby przejścia pod zasłoną do Świątnicy Najświętszej. Podobnie w antytypie, gdyby Jezus doskonale nie wykonał woli Swojego Niebiańskiego Ojca (Cienie Przybytku, str.87), oznaczałoby to wieczną śmierć bez nadziei zmartwychwstania dla Niego. (Niepokój Jezusa w Ogrodzie Gietsemane był odzwierciedleniem tego zagrożenia, a apostoł Paweł nawiązuje do tego wydarzenia w Żyd. 5:7.) Przyjrzymy się teraz bliżej Żyd. 9:27 w kontekście powyższych myśli:
A jako postanowiono [tym, tak mówi Greka] ludziom – tymi ludźmi tutaj są Aaron, Najwyższy Kapłan, oraz jego następcy, którzy są typami na Jezusa.
raz umrzeć – Najwyżsi Kapłani znajdowali się w niebezpieczeństwie śmierci raz w roku w dniu Pojednania. Można by argumentować, iż Dzień Pojednania powtarzany corocznie przeczy słowu „raz” w tym wersecie. Jednakże, typiczny dzień pojednania, chociaż był powtarzany raz do roku celem dokonania typicznego usprawiedliwienia narodu Izraelskiego, był zapowiedzią wielkiego Dnia Pojednania – który jest tylko jeden – z ofiarą za grzech złożoną przez Chrystusa raz za wszystkich będącą jego sednem.
a potem – w następstwie, jako skutek tych ofiar, jako typ tego, co nastąpi po śmierci Jezusa.
sąd – (krisis w Grece) Boży akceptujący lub odrzucający ofiarę, jako typ zaakceptowania lub odrzucenia ofiary Jezusa.
A zatem widzimy, iż nie ma tutaj mowy o śmierci rodzaju ludzkiego. Nie chcemy dać do zrozumienia, iż rodzaj ludzki w ogólności nie otrzyma sądu w przyszłym Wieku. Jednakże charakter tego sądu jest bardzo odmienny od tradycyjnych poglądów, które mówią, iż w momencie śmierci mała liczba ludzkości idzie do nieba, podczas gdy przytłaczająca większość zostaje wrzucona do piekła wiecznych mąk. Natomiast biblijny pogląd na przyszły sąd rodzaju ludzkiego jest całkiem odmiennie zobrazowany w Przybytku: po tym jak Najwyższy Kapłan pokropił krwią na ubłagalni, wychodził on i błogosławił lud (3Moj. 9:22, 23; Żyd. 9:28; Cienie Przybytku roz. IV i V). Chociaż nasz Pan Jezus, Głowa, oraz Kościół, Jego Ciało – będący zbiorowo Najwyższym Kapłanem Świata – nie wyszedł jeszcze, by błogosławić lud, modlimy się, by dzień ten nie był odległy. Ten błogosławiony przyszły sąd ludzkości będzie obejmować pouczenie, poddanie próbie, karanie oraz na końcu wyrok na każdą jednostkę, a wszystkie te rzeczy będą udzielane w najbardziej sprawiedliwych oraz przychylnych warunkach jakie są tylko możliwe. Niewierni poniosą klęskę i pójdą na Wtóra Śmierć, a nagrodą dla wiernych będzie życie wieczne na udoskonalonej ziemi.
PT 702, str. 18-30.
OKRUCHY Z PRZESZŁOŚCI
MYSZYNA DO PISANIA I POSTĘP
Strażnica 15 kwietnia 1916 r.
Wśród wielkich wynalazków dzisiejszych czasów jest maszyna do pisania. Weszła ona na rynek zaledwie czterdzieści lat temu w 1874 r. jako pokupne i użyteczne udogodnienie, a przedtem była przez siedem lat w trakcie opracowywania. Wierzymy, iż Biblia zaznacza ten sam rok 1874 jako początek Żniwa tego Wieku. Jakie wspaniałe czterdzieści lat to było! Jakież wspaniałe błogosławieństwa przyniosły te lata rodzajowi ludzkiemu! Jakich wspaniałych dowodów dostarczając świtaniu Nowej Dyspensacji, o której Biblia naucza, iż wtedy się rozpoczęła! Zwróćmy uwagę na niektóre z wielkich wynalazków – telefon, światło elektryczne, tramwaj, udoskonalona prasa drukarska, tani papier z masy papierniczej, linotyp i monotyp, silnik spalinowy, samochód, samolot, fonograf, film oraz setka innych udogodnień, usprawnień, itd. nie pomijając telegrafii bezprzewodowej.
Chociaż wyliczone wynalazki są wspaniałe, żaden z nich nie może się równać z wielkimi błogosławieństwami, jakie Bóg dał Swojemu poświęconemu ludowi, który w tych samych latach szukał światła Nowej Dyspensacji w Słowie Bożym. Błogosławieństwa, radość oraz oświecenie jakie on otrzymał nie mogą zostać porównane z czymkolwiek, a ich wartość jest nieoceniona.