Teraźniejsza Prawda nr 481 – 2002 – str. 21
o praktykowaniu alchemii pośród narodów starożytnych, zajmuje ona także poczesne miejsce w pracy pewnych z najdogłębniejszych myślicieli Średniowiecza i okresu wczesnej Reformacji.
Pisma z Europy z czasu Wieków Ciemnych oraz wczesnej Reformacji pokazują nam, iż uczeni ludzie szukając owego nieuchwytnego Kamienia Filozoficznego, uważali, iż kiedy zetrze się go na proszek i zmiesza z roztopionym żelazem, ma on moc zmienić ten nieszlachetny metal w złoto. Alternatywnie, jeśliby został wypity z pewnymi innymi substancjami nagrodziłby on, jako Eliksir Życia (po arabsku alakisir), pijącego życiem wiecznym oraz młodością. Podczas całych stuleci takiego eksperymentowania wypróbowano, a następnie odrzucono niezliczoną liczbę składników i nalewek. Wiele mikstur było dziwacznych, a wiele eksperymentów było szaleńczych, jednakże wszystkie były bezowocne. Bez wątpienia większość z nich zamiast promować życie i zdrowie miała przeciwny skutek!
Życie, Młodość i Bogactwa – nigdy nie odczuwać niedostatku oraz nigdy się nie zestarzeć i nie umrzeć – są pożądane przez wszystkich ludzi od czasu, kiedy te doskonałe dary, jakimi dobrotliwy Stwórca obdarzył rodzaj ludzki, zostały utracone z powodu Upadku (Jak. 1:17). Jest oczywiste dla tych, którzy są zaznajomieni z Boskim Planem Wieków, iż to poszukiwanie panaceum na wszystkie choroby i niedostatki za pomocą alchemii, jest w istocie próbą uzyskania błogosławieństw Tysiącletniego Królestwa bez poddawania się jego koniecznym, aczkolwiek bolesnym, naprawiającym zarysom. Jednakże, choć napisano, iż „przyjdą do Pożądanego od wszystkich narodów” (Agg. 2:7) (Angielska Biblia Króla Jakuba mówi, iż ” Przyjdzie pożądanie wszystkich narodów.”), nie przyjdzie ono poprzez rozum człowieka ani na jego warunkach.
JEHOWA JEST TYM WIELKIM ALCHEMIKIEM
Jehowa, nasz Bóg, jest tym wielkim i jedynym prawdziwym Alchemikiem. Jego umiejętności zostały pokazane w przemienieniu członków Kościoła, Ciała Chrystusowego, z ziemskich, grzesznych stworzeń o skazitelnych ciałach, w niebiańskie, duchowe stworzenia, posiadające Boską naturę oraz ciała, które są nieskazitelne (1Kor. 15:35-50; 1Piotra. 1:3, 4, 22, 23).
Czego użył Bóg jako Swojego symbolicznego Kamienia Filozoficznego w swojej Alchemii? Jak sporządził Swój Eliksir Życia? Największą rzeczą była Miłość. Została ona razem z dwoma innymi składnikami, Wiarą i Nadzieją, wymienionymi w 1Kor. 13:13 zmieszana z Opatrznościami Bożymi, a gdy poświęceni pili go, wzmacniał on ich w ofiarowywaniu ich ziemskich ciał umożliwiając im rozwinięcie tych świętych uczuć oraz wspaniałych łask charakteru wymaganych przez nową duchową naturę, do której zostali spłodzeni (2Kor. 5:17; Gal. 6:14, 15).
Ostatecznym aktem Boga w tym procesie przeobrażania było wzbudzenie z martwych każdego członka „ciała” do niebiańskiej płaszczyzny życia – chwały Boskiej Natury.
Jednakże Boska Alchemia idzie jeszcze dalej, bowiem w naszym tekście czytamy Jego obietnicę: „Męża droższym uczynię nad szczere złoto, a człowieka nad złoto z Ofir.” Oznacza to kolejną fundamentalną zmianę, ale tym razem zaaplikowaną reszcie rodzaju ludzkiego i stworzenie nie będzie musiało przechodzić zmiany ze swojej ziemskiej, cielesnej natury. Od upadku, kiedy to pierwotny Boski obraz i podobieństwo (1Moj. 1:26) zostało utracone przez Adama i Ewę, wszyscy ich potomkowie stawali się coraz mniej podobni do swojego Stwórcy (Kazn. 7:29). W naszych czasach, po ponad sześciu tysiącach lat rozmnażania się grzechu (Psalm 51:7) i nasileniu się jego katastrofalnych konsekwencji, to pierwotne podobieństwo jest prawie nie do rozpoznania nawet w najlepszych członkach naszej rasy, a w niektórych wcale. Istnieje ogromna różnica pomiędzy stanem upadłego człowieka a stanem doskonałego Adama.
Niemniej jednak Słowo Boże oświadcza, iż Bóg uczyni człowieka (członka rasy w ogólności, nie jakiegoś konkretnego człowieka) „rzadszym niż wyborne złoto, a zwykłego człowieka niż szczere złoto z Ofir” (Dosłowne Tłumaczenie Young’a). Innymi słowy, Bóg przywróci człowieka do tego „obrazu i podobieństwa” do Boga i Jego drogiego Syna (uczyńmy i „nasze”, „naszego” z 1Moj. 1:26), które było od samego początku stworzenia człowieka przez Boga ustalonym, uniwersalnym i wiecznym wzorcem, poniżej którego nie zostanie dozwolone żadnemu członkowi rasy ludzkiej żyć wiecznie (Dz. 3:19-23).
BOSKA ALCHEMIA DLA RODZAJU LUDZKIEGO
Co będzie konieczne do uzyskania takiej przemiany w człowieku? Po pierwsze, całkowita zmiana serca, nic mniej niż to. Musi zajść zmiana w tym zimnym, kamiennym i nieustępliwym stanie serca, które od czasu nieprzejednania Kaina (1Moj. 4:3-12) opiera się wezwaniom do pokuty i jest w dużej mierze głuche na głos sumienia. Musi zostać przemienione w ciepły, miłujący i współczujący stan