Teraźniejsza Prawda nr 472 – 2000 – str. 71

że żęcie trwa od śmierci br. Russella; utrzymują oni, iż teraz jest taka luka, podczas której żęcie trwa dalej bez nadzoru br. Russella. Br. Johnson w bardzo arbitralny sposób obalił ich błąd (E Tom 7, str. 321) pokazując, że chociaż były takie luki pomiędzy członkami gwiezdnymi w okresie pomiędzy dwoma Żniwami, było rzeczą konieczną, by członkowie gwiezdni, to jest ci, którzy stanowili Eleazarów Żniw, sprawowali nadzór przez cały czas obydwu Żniw… Logiczne jest, że jeśli żęcie Żniwa Wieku Ewangelii nie mogło być wykonane bez nieprzerwanego nadzoru odpowiedniego członka gwiezdnego, br. Russella, zrealizowanie pozostałych procesów Żniwa aż do zwiezienia do spichlerza ostatniego członka 22 października 1950 r. także wymagało nieprzerwanego nadzoru ze strony ostatniego członka gwiezdnego, br. Johnsona.”

      W innej dyskusji br. Jolly podał podobne myśli odnośnie tych luk w P ‘51, str. 73, kol. 2, par. (4).

      6. Trudno jest podać precyzyjne daty dla każdego członka gwiezdnego, bowiem nie dysponujemy informacjami kiedy dokładnie każdy z nich zaczął służyć. W kilku przypadkach także pisownia imion nie jest jednolita (chociaż każdy wariant jest uzasadniony).

      7. To będzie widoczne, że więcej szczegółów można podać na temat niektórych członków gwiezdnych niż innych. Nie wynika to z uprzedzenia, jak podkreślaliśmy wcześniej, niektórzy byli bardziej owocni niż inni, niektórzy żyli bardzo krótko, podczas gdy inni służyli przez dłuższy okres.

OCZEKIWANIA

      W najbliższych artykułach z tej serii przedstawimy nauki br. Russella i br. Johnsona, że „gwiazdy” były wielością członków, artykuł na temat siedmiu okresów Kościoła Wieku Ewangelii, wykres i listę członków gwiezdnych, dlaczego wydaje się, że jest ich 49 i krótko omówimy niektóre z ich podstawowych nauk. Większość danych będzie pochodzić od br. Russella, br. Johnsona, br. Jollyego, br. Gohlkego lub z wiarygodnych historii. Artykuły ukażą się w różnych numerach TERAŹNIEJSZEJ PRAWDY. Spodziewamy się, iż przedstawimy dalsze informacje omawiające tematy każdego z siedmiu okresów lub etapów oraz podstawową filozofię i nauki każdego z książąt każdego z siedmiu okresów Kościoła, jak również historyczne informacje na temat Apostołów i pozostałych członków gwiezdnych. W tym numerze nie mówimy o pomocnikach specjalnych, być może zrobimy to później.

      Praca nad tą serią artykułów jest przywilejem, modlimy się, aby ona była błogosławieństwem dla naszych czytelników i pomocą w wzmocnieniu prawd jakich zarówno bracia Russell i Johnson tak jasno nauczali, w dużej mierze opierając się na naukach poprzedzających ich członków gwiezdnych. Nasze zadanie polega przede wszystkim na zebraniu, uporządkowaniu i przedstawieniu danych z tych i innych źródeł. Możemy dziękować Bogu za bogactwo informacji jakich nam dostarczono dla tego celu. Podchodzimy do tego projektu z powagą, czcią i pokorą.

KAŻDA „GWIAZDA” – WIELOŚĆ CZŁONKÓW

      W Strażnicy (Przedrukach Strażnicy) str. 336, par. 6; str. 491. par. 4; 3570, par. 3; i 5992, par. 7, br. Russell przedstawia bardzo jasno, że pierwsza „gwiazda” z Obj. 1:16, 20 – „anioł [posłannik] kościoła efeskiego” – był zbiorowy i składał się z dwunastu Apostołów; a w Strażnicy 3570, par. 3 pokazuje on, iż podobnie pozostałe sześć „gwiazd” składa się z wielu „nosicieli światła”. Podaje to bardzo jasno: ” W Obj. 12:1 kościół jest zobrazowany jako kobieta mająca na głowie koronę o dwunastu gwiazdach. Te gwiazdy najwyraźniej przedstawiają dwunastu Apostołów jako dwanaście świateł kościoła. Podobnie w obrazie pod naszą rozwagą [w odniesieniu do Obj. 1:16, 20] siedem gwiazd, jakie Pan trzyma w swojej prawicy wydaje się przedstawiać szczególnych nosicieli światła w kościele w każdej [kursywa nasza] z siedmiu faz, czy też okresów rozwoju.” A zatem br. Russell bardzo jasno pokazuje, iż uznawał każdą z siedmiu gwiazd – każdego z „aniołów siedmiu kościołów” – za zbiorową, za twór składający się z „szczególnych nosicieli światła”, z mnogości członków.

      Historia dowodzi, iż br. Russell nauczając w ten sposób miał rację, bowiem w każdym z siedmiu okresów Kościoła Pan używał wielu nosicieli światła, którzy skutkiem tego stanowili