Teraźniejsza Prawda nr 470 – 2000 – str. 34
SFERA MODLITWY
Nie ma wątpliwości, że byłoby niewłaściwe, gdyby nieświadome, słabe istoty usiłowały wykorzystać modlitwę lub jakikolwiek inny środek do przekręcenia planów i odmienienia zarządzeń Wszechmogącego Jehowy, usiłując pouczać Tego Wszechwiedzącego. Nie byłaby to sfera modlitwy. Podtrzymujemy to jako pewnik. Jaki więc jest cel i intencja modlitwy? Jakie są jej przywileje i jej ograniczenia?
PRZYWILEJ modlenia się do Boga, podtrzymywania z Nim łączności duchowej, jest nader wzniosły i dowodem Jego łaski. Bóg zezwala i zarządził udzielenie nam tego przywileju, nie dlatego, aby mógł być informowany o naszych pragnieniach, ale żebyśmy mogli otrzymać błogosławieństwo, pociechę i naukę.
CEL MODLITWY
Celem modlitwy jest doprowadzenie serca i umysłu prawdziwego ucznia – w radości czy smutku – do kontaktu z sercem Boga, ażeby uczeń był w stanie zdać sobie w pełni sprawę z ojcostwa Boga, Jego miłości, troski i głębokiego zainteresowania w każdym przedmiocie naszego powodzenia. W głębokim smutku możemy zdjąć przed Bogiem ciężar z naszych serc i w sposób przekonywujący doprowadzić do zwrócenia uwagi na Jego miłość, troskę i mądrość dla naszej zachęty, wzmocnienia i radości.
My nie potrzebujemy instruować Jehowy jak najlepiej urządzić sprawy, ale naszym zadaniem jest doprowadzić serca do zdania sobie sprawy z tego, że On jest ośrodkiem mądrości, mocy i że przez usunięcie ciężaru z naszych serc jesteśmy przygotowani do usłyszenia Jego odpowiedzi i rady przez Jego Słowo. Ci, których wiedza o modlitwie jest ograniczona do skromnej informacji, petycję przekazali Bogu w swej „wielomówności” i nigdy nie nauczyli się nasłuchiwać odpowiedzi na swoje modlitwy w Słowie Bożym, i jeszcze w pewnej mierze nie mogą zrozumieć celu modlitwy (Mat. 6:7).
Sferą modlitwy jest proszenie tylko o te rzeczy, które Bóg już zapewnił, że z zadowoleniem ich udzieli. My swobodnie możemy zwracać się do Niego jako do Ojca i powiedzieć Jemu, że akceptujemy Jego Słowo i że je rozumiemy, że polegamy na nim i ufamy w jego ostateczne wypełnienie się. Ale nie możemy Jemu powiedzieć o swojej woli i swoim planie, i o tym co wolelibyśmy. Powinniśmy odsunąć daleko od siebie takiego ducha i raczej doprowadzić siebie do zupełnej zgody z Jego wolą i Jego Planem. Ta postawa powinna skrócić niektóre z owych „długich modlitw”, wielomówność i „próżne powtarzanie”, przez które pewne osoby usiłują pouczać Pana w swych życzeniach odnoszących się do każdej sprawy pod niebem.
WARUNKI ODPOWIEDZI NA MODLITWY
Zapewniając nas, że Ojciec się troszczy o nas i jest zadowolony, że przyszliśmy do Niego ze szczerymi sercami, Mistrz informuje nas o warunkach na podstawie których możemy spodziewać się odpowiedzi. On mówi (Jan 15:7):
Jeśli (1) we mnie mieszkać będziecie i (2) słowa moje w was mieszkać będą, czegobyście kolwiek chcieli, proście, a stanie się wam”.
Co to znaczy mieszkać w Chrystusie? Po pierwsze, to znaczy, że nasza wola zupełnie została pogrążona w woli Boga i Chrystusa. Ponadto oznacza to, że nasza wola trwa w tym stanie w czasie modlitwy, czyli mieszka w Chrystusie. Jeśli nasza wola całkowicie podlega woli Chrystusa, my będziemy się radzić Słowa Bożego i wyglądać jego kierownictwa, czy wola Boga jest uwzględniona przed sformowaniem naszych próśb. Jeśli tak wygląda ta sprawa, to my będziemy przygotowani do proszenia o każdą i wszystkie rzeczy, o które (słusznie) będziemy prosić.
SKROMNE MODLITWY
Nasze modlitwy prawdopodobnie byłyby tak proste, jak prosta była modlitwa Mistrza, gdy On się modlił „nie moja wola, lecz twoja niech się stanie” (Łuk. 22:42). W takim stanie modlitwy zawsze są wysłuchiwane, i w takim stanie modlitwy byłyby bardzo skromne. Nasze modlitwy w takich warunkach będą raczej dziękczynieniem za otrzymane błogosławieństwa, wyrazem wiary i ufności, powierzeniem naszej drogi Panu ufnie