Teraźniejsza Prawda nr 461 – 1998 – str. 89
NASZA POSTAWA WOBEC GRZESZNIKA
Proszę nas źle nie zrozumieć: Pismo Święte nigdzie nie uczy, że wszyscy ludzie są braćmi w znaczeniu duchowym, wprost przeciwnie, ono uczy, iż nie usprawiedliwieni nie są dziećmi Bożymi, lecz „dziećmi gniewu”, a niektórzy z nich są tak zupełnie źli, że z Boskiego punktu widzenia są „z ojca swego diabła”. Za braci w Chrystusie mamy uznawać tylko domowników wiary, a w naszych umysłach i pozdrowieniach nakreślić wyraźną linię podziału między nimi i dziećmi tego świata.
To także nie znaczy, że dzieci tego świata należy traktować nieuprzejmie czy obrażać, one raczej powinny cieszyć się naszą sympatią, naszą miłością w każdym możliwym zakresie, naszą pomocą — jak to sugeruje Apostoł. W miarę możliwości mamy „dobrze czynić wszystkim, a najwięcej domownikom wiary”, braciom i siostrom (Gal. 6:10). Bracia i siostry powinni wciąż być uznawani, nawet jeśli wpadną w kłopoty, w niebezpieczne sidła przeciwnika. A gdyby zachodziła konieczność wycofania na jakiś czas naszej społeczności, to tylko po to, aby pomóc im w powrocie do wzajemnych związków z Panem oraz do naszej miłości i sympatii w najpełniejszej mierze. Jak mówi Apostoł, nawet takich nie należy traktować jak wrogów, lecz jak błądzących braci, a za ich wyzdrowienie powinniśmy być gotowi położyć nawet własne życie — godzinę tutaj, godzinę tam, wysiłek dla korzyści jednego i wysiłek dla korzyści drugiego, ponieważ oni należą do Pana. Dopiero gdy tacy bracia odwrócą się od Pana jak „świnia do walania się w błocie” lub gdy odrzucą zbawcze dzieło Chrystusa (jak człowiek w przypowieści, który zrzucił szatę weselną) — tylko wtedy mamy ich traktować jak wrogów, przeciwników, lecz nawet wówczas nie powinniśmy wnosić przeciwko nim urągających oskarżeń, lecz pozostawić to Panu.
LIST OD NASZEGO BRYTYJSKIEGO PRZEDSTAWICIELA NA TEMAT WARUNKÓW W EUROPIE
Drogi Bracie Hedman: Pozdrowienia w imieniu Jezusa! Chciałbym podzielić się pewnymi spostrzeżeniami na temat obecnych warunków związanych z Europą.
Dwa wycinki z brytyjskich gazet donoszą o zagrożeniu gwałtowną anarchią, skierowaną przeciwko instytucjonalnym przywódcom w Zjednoczonym Królestwie. Od wielu lat jestem świadomy, że powszechnie znana jest tylko krańcowa forma anarchii, dająca nieco zawężony obraz, podczas gdy nie jest znany prawdziwy charakter tego, co w rzeczywistości jest starannie przemyślaną filozofią polityczną, która po raz pierwszy pojawiła się w XVII wieku.
KILKA RODZAJÓW ANARCHISTÓW
Wspomniani anarchiści wojujący należą do grup na skrzydle ekstremalnym szerokiego, luźno powiązanego ruchu „protestu”. Jedna z takich grup występuje przeciwko prymitywnej chciwości, szkole kapitalizmu „zysku za wszelką cenę” (tzn. „grubym rybom”), która reprezentuje „niemożliwą do przyjęcia twarz kapitalizmu” (Niedawny nagłówek: „Bombowiec podchodzi ‘grube ryby’.”).
Inna grupa jest konserwatywna z naciskiem na zachowanie „terenów zielonych” i środowiska wolnego od zanieczyszczeń. Walczą z każdą decyzją wycięcia żywopłotu czy drzewa i demonstrują przeciwko wylewaniu betonowych czy asfaltowych nawierzchni na odkrytej ziemi.
Jeszcze inna grupa jest antywojenna i antyzbrojeniowa, walcząca z niektórymi decyzjami, dotyczącymi polityki zagranicznej oraz polityków, którzy ją tworzą lub popierają, jak również przeciwko fabrykom amunicji oraz ludziom, którzy nimi kierują. I tak dalej … jest wiele takich „monotematycznych” grup.
AKTYWIŚCI MIŁUJĄCY WOLNOŚĆ
Większość tych (głównie anarchistycznych) aktywistów pochodzi nie z tradycyjnego świata pracy, lecz z młodszego przedziału mniej lub bardziej zamożnych i bogatych klas średnich. Wydaje się, że forma protestu przemawia do buntowniczego ducha młodych miłujących wolność, a system szkolnictwa wyższego i uniwersyteckiego zapewnia dobrą glebę do wzrostu takich idei. Co dziwne, idealistyczne myślenie tych młodych ma wiele wspólnego z pierwszymi, prosocjalistycznymi, raczej naiwnymi myślicielami anarchistycznymi.
W czasach bardziej współczesnych, razem z tymi młodymi idzie coraz więcej „mam w średnim wieku”. Wielu poznało „kult protestu” przez aktywność w kwestii, na której im bardzo zależało; przez zawarte wówczas kontakty podejmują „skakanie tematyczne” z jednej sprawy do drugiej, pojawiają się wszędzie tam, gdzie powstaje gorąca sytuacja, tworzą siatki wspólnego poparcia itp.
SIŁA INTERNETU
Internet jest idealnym środkiem do „osiatkowania”. Szybko staje się głównym narzędziem i najbardziej efektywnym instrumentem anarchii. Jako środek zapewniający informacje i kontakt jest najlepszy, tworząc samym swym charakterem „bezpieczny dom” i centralę aktywistów, z anarchistycznym programem, przedszkolem i uniwersytetem — wszystko dostępne za naciśnięciem guzika.
BRYTYJSCY PRZYWÓDCY NOWEGO STYLU
Tony Blair: Wydaje się, że obecny premier, Tony Blair, wkrótce nawróci się na katolicyzm [byłoby to bardzo niezwykłe w Brytanii — od wieków zagorzałym kraju protestanckim – wyd.]. Lecz bez względu