Teraźniejsza Prawda nr 455 – 1997 – str. 82

ZA WSZYSTKO DZIĘKUJCIE . . .

      1Tes. 5:18

      Lud Pański mając stan serca, które jest w społeczności z Panem i zupełnie poświęcone czynieniu Jego woli, nie tylko błaga o Jego błogosławieństwo na początku każdego dnia i składa podziękowania przy końcu każdego dnia, ale we wszystkich sprawach życiowych stara się pamiętać, że swoje wszystko poświęcił Panu i przez wiarę będzie spoglądać na Niego we wszystkich sprawach swego życia. Proporcjonalnie do ważności podejmowanych przez siebie spraw uświadamia sobie związek Boskiej Opatrzności ze wszystkimi sprawami życiowymi i odpowiednio składa za nie podziękowania. To jest Boska wola dotycząca nas. Bóg chce żebyśmy żyli w postawie ciągłego wypatrywania Jego woli i Jego błogosławieństw. On tego chce od nas, ponieważ to będzie najbardziej sprzyjającym stanem dla naszego postępu na wąskiej ścieżce i najlepiej nam dopomoże uczynić pewne nasze powołanie i nasz wybór – Z ’03, 25 (R 3135).

*      *      *

      Szlachetny człowiek uznaje stosowność wdzięczności za doznane dobrodziejstwa, a jednak często nie dziękujemy za nie, gdyż z powodu swej krótkowzroczności nie dostrzegamy faktu, iż nasze niepomyślne doświadczenia, chociaż działają na naszą ziemską niekorzyść, są dla nas środkami wielkich duchowych błogosławieństw. Tak więc niepomyślne jak i pomyślne doświadczenia powinny być uważane za błogosławieństwa wzywające nas do dziękowania Panu. Wszystkie rzeczy współdziałają dla dobra tych, którzy miłują Boga. Dlatego dziękujmy za wszystkie rzeczy – za trudne i łatwe, radosne i smutne, pomyślne i niepomyślne. One wszystkie są listami i dowodami miłości ze strony naszego drogiego Ojca i są zamierzone dla naszego najprawdziwszego, najwyższego dobra – P '34,110.

poprzednia stronanastępna strona