Teraźniejsza Prawda nr 449 – 1996 – str. 87

Abyś wspomniała i zawstydziła się i nie mogła więcej otworzyć ust dla wstydu swego, gdy cię oczyszczę od wszystkiego, coś czyniła, mówi panujący Pan”. Jeśli obietnica jest w ten sposób podpisana przez wielkiego Jehowę, wszyscy którzy przyłożyli swoją pieczęć, że Bóg jest prawdą, z ufnością mogą radować się z jej pewności, szczególnie ci, którzy zrozumieli, że te błogosławieństwa Nowego Przymierza zostały potwierdzone przez Boga w Chrystusie, który jest „ubłaganiem za grzechy nasze [Kościoła], lecz nie tylko za nasze, ale też za grzechy całego świata”.

       Paweł dodaje do tego własne świadectwo, mówiąc: „A tak wszystek Izrael [żyjący i umarły] będzie zbawiony [uleczony z ślepoty], jako napisano: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci niepobożności od Jakuba. A toć będzie przymierze moje z nimi, gdy odejmę grzechy ich … według wybrania są miłymi dla ojców. Albowiem darów swoich i wezwania Bóg nie żałuje”(Rzym. 11:26-29).

       Jakże inny jest ten wspaniały plan Boga o wyborze teraz nielicznych, w tym celu, aby błogosławić później wielu, zachowując przed wypaczaniem prawd reprezentowanych przez te dwa przeciwstawne poglądy – kalwinizm i arminianizm! Ten pierwszy zarówno zaprzecza biblijnej doktrynie o wolnej łasce, jak i okrutnie wypacza wspaniałą doktrynę o wyborze. Ten drugi odrzuca doktrynę wyboru i nie ogarnia błogosławionej pełni Boskiej wolnej łaski.

       W słusznym czasie zakończy się dzień ucisku, gdy ten, który przemówił do szalejącego Morza Galilejskiego, podobnie z mocą rozkaże szalejącemu morzu ludzkich namiętności, mówiąc: „Uciszcie się!” Gdy „powstanie” książę pokoju z mocą, nastanie wielki spokój. Wtedy szalejące i zderzające się elementy uznają autorytet „Pomazańca Jehowy”, „objawi się chwała Pana, a ujrzy wszelkie ciało społem”. W czasie tak rozpoczętego panowania Chrystusa „błogosławione będą wszystkie rodziny ziemi”.

„NIE PRZYJDZIE KRÓLESTWO BOŻE Z POSTRZEŻENIEM” – Łuk. 17:20

      Faryzeusze w czasie pierwszego adwentu popełnili błąd przypuszczając, że Królestwo, jakie ogłaszał Chrystus będzie Królestwem widzialnym, składającym się z Niego i Jego naśladowców w ciele. Nie widząc żadnej armii ani innych dowodów doczesnej siły dla ustanowienia ziemskiego królestwa, postanowili zdemaskować bezpodstawność twierdzeń naszego Pana przed Jego naśladowcami, zadając Jemu pytanie, Kiedy pojawi się twoje Królestwo Boże,
kol. 2
kiedy je zobaczymy? Zwróćmy uwagę na odpowiedź naszego Pana, która, gdyby została zrozumiana przez faryzeuszy, mogłaby być dla nich wielkim objawieniem. On odpowiedział: „Nie przyjdzie królestwo Boże z postrzeżeniem”. Jakże dziwną musiała być dla nich ta odpowiedź! W takim razie Królestwo Boże miało być Królestwem, którego nie można dostrzec ani zobaczyć – królestwem niewidzialnym. Lecz nasz Pan kontynuował wyjaśnienie i wzmógł ich zmieszanie, dodając: „Ani rzeką: Oto tu albo oto tam jest”! Następnie nasz Pan podał klucz do całej tej sprawy: „Albowiem królestwo Boże w was jest”. To znaczy, gdy przyjdzie Królestwo Niebieskie, będzie ono wśród ludzkości, obecne wszędzie, lecz całkowicie niewidzialne, tak że nie będzie go można zobaczyć cielesnym okiem czy też zlokalizować i pokazać je, chociaż będzie obecne wszędzie wśród ludzi, wszechobecna i wszechmocna władza, panowanie sprawiedliwości. W naszym potocznym tłumaczeniu myśl ta jest zaciemniona przez słowa „w was”, co lepiej byłoby oddać „wśród was”. Każdy może jednak zauważyć, że intencją naszego Pana nie mogło być stwierdzenie, że królestwo Boże wtedy było lub kiedykolwiek będzie, w sercu klasy, do której się zwracał i którą gdzie indziej nazywał „ … obłudni! … podobni grobom pobielanym … pełne … wszelakiej nieczystości”.

„PODOBNI MU BĘDZIEMY, ALBOWIEM UJRZYMY GO TAK JAKO JEST”

      Gdy dojdziemy do właściwego zrozumienia o naszym Panu w Jego wspaniałym stanie i gdy będziemy pamiętać o słowach Apostoła, że Jego Kościół będzie takim, jak On jest i „ujrzy go tak jako jest” – stosunkowo łatwo  zrozumiemy, że cały uwielbiony Kościół będzie tak samo niewidzialny dla świata, jak Niebiański Ojciec i jak nasz Pan Jezus po zmartwychwstaniu. Gdy będziemy pamiętać, że ten Kościół stanowi Królestwo Boże, „królewskie kapłaństwo”, które ma panować i błogosławić światu w czasie Wieku Tysiąclecia, słowa naszego Pana do faryzeuszy stają się zupełnie zrozumiałe: „nie przyjdzie królestwo Boże z postrzeżeniem. Ani rzeką: oto tu albo oto tam jest; albowiem oto królestwo Boże wśród was jest” – obecna, lecz niewidzialna władza, rząd, panowanie sprawiedliwości.

       Apostoł Paweł był jedynym z uczniów, który ujrzał naszego Pana „tak jako jest”. Mówi nam, że prawdziwa duchowa obecność Pana, daleka od cielesnej i ludzkiej, świeciła w południe światłością „jaśniejszą nad jasność słoneczną” (Dz.Ap. 26:13; 1Jan 3:2; 1Tym. 6:16).
PT ’95, 70

poprzednia stronanastępna strona