Teraźniejsza Prawda nr 444 – 1996 – str. 5
Tak więc mężowie i żony bardzo boleśnie, w czasie swego obopólnego związku, nawzajem poddają się próbie. Inni, jak nauczyciele, źle znoszą tę zaletę w doświadczeniach, pozwalając swoim wadom krzywdzić dzieci. Tymczasem próby w 1996 roku będą takie, jakie nas skłoniły do przyjęcia zacytowanego na wstępie wersetu za podstawę naszego rocznego godła.
Nie ulegnijmy pokusie ducha niepokoju obecnego czasu, lecz raczej bądźmy zadowoleni. Bądźmy też wierni jako bracia i siostry niezależnie od tego czy jesteśmy rodzicami, nauczycielami, czy pracodawcami lub pracownikami wiernymi na swoim stanowisku, gdy próba trwa. Przebyte próby zaowocują błogosławieństwem. Jako hymn towarzyszący naszemu godłu wybraliśmy pieśń nr 87, ufając, iż bracia i siostry często będą ją śpiewać dostrzegając jej budujący wpływ. Poniżej cytujemy tę pieśń, ponieważ jest jedną, jak myślimy, szczególnie stosowną do tegorocznych doświadczeń:
kol. 2
KTO ZA SWÓJ CEL
Kto za swój cel jedyny ma,
By Panu służyć z wszystkich sił,
Pan mu opiekę swoją da,
Pozwoli, aby silnym był.
Chór: Pan swoich Świętych wiedzie sam,
Miłości Jego wielka toń
I w każdej chwili spieszy nam
Z pomocą Jego Święta dłoń.
Więc chociaż przyjdą chwile złe,
Z pokusą gdy się toczy bój;
Pan naszą wiarę stwierdzić chce
I wypróbować Kościół swój.
Dlatego trzeba wiernie trwać
I wierzyć, że w najgorszy czas
Pan nie omieszka sił nam dać,
Opieką swoją wesprzeć nas.
A gdy nadejdzie życia zgon,
Zwycięskich Świętych przyjmie Pan
Wprowadzi do niebiańskich stron
I da w nagrodę Boski stan.
kol. 1
KOŚCIÓŁ KOMPLETNIE ZORGANIZOWANY
(Kol. 1:18; Rzym. 12:4-8; 1Kor. 12:28; Efez. 4:11-13)
[Większość tego artykułu została napisana w 1919 roku. Zasady w nim zawarte wciąż stosują się do nas wszystkich jako ludu Bożego w lokalnych zborach, a także powszechnie]
Bez organizacji nie można pomyślnie przeprowadzić żadnego przedsięwzięcia na dużą skalę. Dlatego organizacja występuje w różnych formach ludzkiej działalności na dużą skalę. Rządy cywilne, sojusze narodowe, denominacje i federacje religijne, związki kapitalistyczne, kluby arystokratyczne, związki zawodowe, instytucje edukacyjne i charytatywne, stowarzyszenia braterskie i wspólnoty, kluby obywatelskie, kulturalne i stowarzyszenia, a nawet naturalna rodzina wskazują na obecność i korzyści z organizacji.
Każda organizacja, aby zrealizować cele swego istnienia, musi mieć w sobie mechanizm, dzięki któremu jej linie postępowania, stanowiące jej misję, są z powodzeniem rozumiane i realizowane, w przeciwnym razie ona jest zupełnie nieprzygotowana do swojej misji. Wszystko, co występuje w organizacji, a nie jest konieczne ani dostosowane do realizacji jej celów, jest przeszkodą, którą mądrzy organizatorzy i zarządzający usuną ze swych stowarzyszeń a wprowadzą i będą korzystać ze wszystkiego, co jest konieczne i dostosowane do ich zamierzeń.
Zgodnie z tymi zasadami nasz niebiański Ojciec, Jehowa, przez Jezusa i Apostołów uczynił Kościół w swej strukturze organizacją, i ta organizacja jest tak zupełna, że może być nazwana organizmem, którego części stanowią „wszystko ciało PRZYSTOJNIE ZŁOŻONE i spojone we wszystkich stawach, przez które jeden członek drugiemu posiłku dodaje przez moc,
kol. 2
która jest w każdym członku” (Efez. 4:16). Ta organizacja jest zupełna w Bogu dla celów swego istnienia i dla skutecznego wykonywania swej misji, i pod względem organizacyjnym nie potrzebuje niczego z zewnątrz, gdyż jest w Bogu. To zostało bardzo szczegółowo udowodnione w tomie 6. Wykładów Pisma Świętego, (Nowe Stworzenie), str. 233-423, dokąd odsyłamy czytelnika po szczegóły. Pod tym względem Kościół jest poniekąd jak inne organizacje. Doczepianie czegoś innego lub dodatkowego do jego pierwotnej struktury byłoby dla niego martwym ciężarem i przeszkodą, dokładnie tak samo jak w przypadku każdego innego doskonale zorganizowanego ciała. Mądrzy ludzie powstrzymują się od takich dodatków.
Ponieważ założyciele instytucji starają się stworzyć strukturę organizacyjną swych stowarzyszeń itp. tak, aby skutecznie dostosować je do realizowania celów tych organizacji, dokładnie analizują te cele i stale ich używają jako standardów, przy pomocy których mogą mierzyć każdą część elementów organizacyjnych.
Tę zasadę, oczywiście, miał na uwadze Jehowa, gdy planował organizację Kościoła, odrzucając z jego struktury niepotrzebne i szkodliwe zarządzenia, wprowadzając jedynie te, które byłyby praktyczne i korzystne. W Piśmie Świętym objawił Kościołowi jakie są te cele, aby, między innymi, Kościół znając je mógł współpracować z Panem w realizowaniu