Teraźniejsza Prawda nr 439 – 1995 – str. 29
do późnej nocy, odbywały się żywe rozmowy na tematy Prawdy, organizacji, wydawnictwa i wielu innych spraw. Wszyscy okazywali bardzo żywe zainteresowanie sprawami Prawdy i poświęcenia.
11 lipca opuściliśmy Orłówkę i udaliśmy się do Tomaszowa Lub. Wieczorem, po przebyciu 377 km przyjechaliśmy na miejsce. Aby odpocząć zatrzymaliśmy się w gościnnym domu braterstwa Witków, którzy nas przyjęli z wielką radością i serdecznością. Łącznie z Nowego Dworu Maz. do Tomaszowa Lub. przebyliśmy 1400 km.
KONWENCJE NA UKRAINIE I W MOŁDAWII
Wcześniej opublikowaliśmy w Teraźniejszej Prawdzie programy konwencji we Lwowie, w Orłówce i w Stephan—Vode (Moldova). Pozwoliło to na planowanie urlopów i przygotowanie się do podróży oraz załatwienie różnych formalności paszportowych, wizowych i komunikacyjnych usługującym i uczestnikom uczt duchowych. Niektórzy musieli przekraczać dwie granice (ukraińską i mołdawską).
LWÓW
Konwencja we Lwowie odbyła się 21 i 22 maja 1994 r. w Domu Kultury. Bracia byli zakwaterowani w hotelu akademickim ze stołówką. Uczestników było około 270 osób, z Ukrainy, Mołdawii, Rosji, Litwy i Polski. Bracia z Orłówki i z Równego przyjechali autobusami specjalnie wynajętymi w tym celu. Wszyscy powszechnie manifestowali wielką radość ze spotkania i społecznego ucztowania przy stole Pańskim obficie zastawionym duchowymi pokarmami Słowa Bożego. Pan okazał się szczodry w zaspokajaniu głodnych serc. Tematy przedstawionych wykładów były budujące. Oto niektóre z nich: „Kto jest onym wiernym i mądrym sługą” (Mat. 24:45–47), „Oczyśćcie się z grzechów”, „Droga chrześcijanina z antytypicznego Epiptu do Chanaanu” itd. Cztery osoby (2 braci i 2 siostry) przyjęły symbol chrztu. Przewodniczącym konwencji był brat Grzegorz Parylak.
KONWENCJA W ORŁÓWCE
W konwencji w dniach 18–20 czerwca 1994 r. wzięło udział 300 braci i sióstr z Ukrainy, Litwy, Łotwy, Rosji, Mołdawii i Polski. Pewien brat z Syberii, odległej o 5.500 km podróżował pięć dni, aby uczestniczyć w konwencji. Symbol chrztu przyjęło 10 osób. Szczegółowy i wzruszający opis tej konwencji znajduje się w wydrukowanym już liście brata Władysława Grochowicza (Ter. Pr. XI, XII ’94, Nr 437). Przewodniczącym był brat Dymitr Markowec.
KONWENCJA W STEFAN–VODE (MOŁDAWIA)
Ostatnia konwencja na Wschodzie w tym roku odbyła się w Stephan–Vode w dniach 24 i 25 września. Pomimo groźby epidemii cholery zjechało się około 120 braci i sióstr z Nowgorodu (Rosja), z Orłówki, Lwowa i Czerniowiec (Ukraina) oraz z Polski.
Salę zebrań przygotowano pod namiotem, udekorowanym płodami ziemi mołdawskiej:
kol. 2
girlandami winogron, kukurydzą, arbuzami, dynią, papryką, różnymi owocami i jarzynami. Warunki bytowe znacznie się pogorszyły w porównaniu z rokiem ubiegłym. Konwencje i dojazdy uczestników na Wschodzie nie byłyby możliwe bez odpowiedniej pomocy z Polski i Zachodu.
Ludność mieszkająca na tych terenach przeżyła w tym roku trzy klęski żywiołowe: gwałtowne opady deszczu wywołały fale wody do wysokości jednego metra. Fale te jak potop dokonały ogromnych zniszczeń. Po trzech tygodniach spadł grad wielkości pięści, niszcząc dachy domów. Przez trzy miesiące (poprzedzające konwencje) ludność pracująca nie otrzymała wypłaty zarobków z powodu kryzysu gospodarczego i prawdopodobnie nie otrzyma ich do końca roku. W tym mieście każdy trzyma krowę lub kozę, bo inaczej by nie przeżył.
Mimo to na konwencji nastrój był znakomity. Pokarmów cielesnych i duchowych nie brakowało. Bracia są już dostatecznie uświadomieni jak ma przebiegać ucisk, który powali imperium szatana w przygotowaniu do założenia Królestwa Bożego i wprowadzenia sprawiedliwości.
Bracia z Polski dostarczyli zebranym nowe śpiewniki w języku ukraińskim, co wywołało duże zadowolenie, ponieważ wszyscy mogli wziąć udział w śpiewaniu pieśni, podnosząc w ten sposób i uduchawiając nastrój zebrań. Oczywiście był to duchowy dar ofiarowany dzięki łasce i opatrzności Pańskiej biednym braciom.
DOM SPOKOJNEJ STAROŚCI „BETANIA”
W dniu 21 lipca 1994 r. nastąpiło uroczyste otwarcie Domu Spokojnej Starości „Betania” w Miechowie koło Krakowa. Dom został zbudowany i jest prowadzony przez Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego. Bracia Wolni ubiegłego roku zaprosili mnie na konferencję i zapoznali z warunkami, na jakich również emeryci i renciści z Ruchu epifanicznego mogliby korzystać z pobytu w tym domu. Ponad dwadzieścia osób zgłosiło wnioski o przyjęcie, w chwili obecnej już kilka osób z naszego Ruchu zamieszkało w „Betanii”, a inni załatwiają formalności, związane z uzyskaniem zgody na przyjęcie. Mieszkańcy „Betanii”, mają możliwość korzystania z usług Słowa Bożego wykonywanych przez generalnych starszych. Szczegółowe informacje dla zainteresowanych przekazywane są listownie.
Kończąc niniejsze sprawozdanie pragnę Cię zapewnić, drogi Bracie, o stałych modlitwach braci i sióstr w Polsce i Europie Wschodniej oraz moich, aby Bóg przez Chrystusa Pana błogosławił Twoją pracę i służbę na korzyść ludu Bożego wszędzie na świecie. Niech Cię Pan wspiera i wspomaga duchowo i fizycznie pomnażając Ducha Świętego w Twoim Sercu. Siostra Teresa łączy się ze mną w serdecznych chrześcijańskich pozdrowieniach dla Brata, Siostry Betty, Członków rodziny Domu Biblijnego i wszystkich braci na świecie.
Twój brat z łaski Pana Piotr Woźnicki
[pielgrzym i przedstawiciel], Polska
TP '95,8–13.