Teraźniejsza Prawda nr 439 – 1995 – str. 20

dla Żyda nakazem Zakonu, lecz nasz Pan, uwalniając swoich naśladowców od Przymierza Zakonu i przyjmując ich pod Przymierze Łaski, nie nakazał im „to czynić”, ani czynić cokolwiek, lecz „miłować” – co określił jako wypełnienie Jego prawa Przymierza Łaski. Powiedział On jednak: „Ilekroć to czynicie [raz w roku, tak jak Żydzi obchodzili swoją Paschę], czyńcie to [od tej pory nie na pamiątkę typicznej Paschy i typicznego baranka zabijanego i spożywanego, lecz] na pamiątkę moją” – „Baranka Bożego, który gładzi grzechy świata”, przez którego śmierć i pokropienie krwią przechodzicie z śmierci do życia, a przez spożywanie Jego ciała (mówiąc obrazowo) nabędziecie siły do wyjścia z królestwa ciemności, grzechu i ucisku, dominacji szatana (pokazanego w typie w Faraonie) do Kanaanu pod wodzą Pomazańca Pana.

(2) NIEKTÓRZY OBCHODZĄ CO NIEDZIELĘ

       Ci, którzy świętują śmierć Pana co niedzielę dobrze wiedzą, że dzień ten jest stosowniejszym upamiętnieniem czegoś przeciwnego – zmartwychwstania naszego Pana z śmierci. Sądzą jednak, iż znajdują usprawiedliwienie dla swego postępowania dotyczącego „łamania chleba” (Dz. 2:42) każdego pierwszego dnia tygodnia, praktykowanego przez kościół pierwotny. Lecz pośpiesznie wyciągają błędny wniosek; to „łamanie chleba” było po prostu zwykłym posiłkiem, „ucztą miłości”, spożywanym z dwóch powodów – by zaspokoić głód, lecz najwyraźniej dlatego, że w tym dniu spotykali się, by upamiętnić zmartwychwstanie Pana, gdyż to właśnie przez „łamanie chleba” dwukrotnie On dał się im poznać w tym szczególnym dniu, gdy Jego obecność i wyjaśnianie pism usunęły ich lęk, rozpaliły nadzieję i sprawiły, że ich serca płonęły w nadziei, która nie zawstydza (Łuk. 24:32; Rzym. 5:5). To właśnie w trakcie spożywania cielesnego pokarmu nasz Pan dwukrotnie przed wniebowstąpieniem dał się poznać uczniom, pouczał i wzmacniał ich. Prawdopodobnie obydwa te przypadki miały miejsce w pierwszy dzień tygodnia (Jan 20:26; 21:13).

       Czy jest więc czymś dziwnym, że kościół pierwotny zaprowadził zwyczaj zgromadzania się każdego pierwszego dnia tygodnia, aby łączyć się w duchu z Panem? Czy jest coś dziwnego w tym, że powtarzali „łamanie chleba” i inne osobliwości jakie zachowali żywe w swoich umysłach, obrazy i myśli swoich pierwszych przeżyć i rozpalonych serc? Nie jest to niczym zaskakującym.

CHRYSTUS NASZ BARANEK WIELKANOCNY
OFIAROWANY ZA NAS

       Tamten zwyczaj nie miał jednak nic wspólnego z doroczną Paschą, która dla pierwotnych chrześcijan nabrała nowego znaczenia, ponieważ Chrystus, „Baranek nasz wielkanocny”, został zabity (1Kor. 5:7, 8). Chrystus, Baranek nasz Wielkanocny, reprezentował swoją ofiarę zarówno przez chleb, jak i wino jako symbole swego ciała i swojej krwi. Ale opisy uczty miłości lub „łamania chleba” nie wspominają o winie; nie ma też najmniejszej aluzji,
kol. 2
aby one miały upamiętniać cierpienia i śmierć naszego Pana, Głowy, i Kościoła, który jest Jego ciałem.

       Jako chrześcijanie nie obchodzimy jednak świąt żydowskiej Paschy i wyzwolenia z Egiptu ani nie zabijamy i nie spożywamy typicznego baranka. U Żydów wybranie baranka 10 dnia miesiąca i zabicie go 14 dnia miesiąca były czymś odrębnym od święta Paschy, które rozpoczynało się 15 i trwało przez tydzień. Żydzi szczególnie obchodzili to święto: my czcimy pamięć śmierci wielkiego Baranka Bożego i rozumiemy siedem dni żydowskich świąt jedynie jako symbol zupełnej i wiecznej radości wynikającej z obecnego spożywania naszego Baranka wraz z gorzkimi ziołami prześladowań w czasie tej nocy Ewangelii, w oczekiwaniu na wyzwolenie o poranku Tysiąclecia. Gdy zaślepienie cielesnego Izraela zacznie ustępować, z pewnością nic tak bardzo nie przemówi do nich niż to, że Chrystus jest antytypem Baranka paschalnego i że wynikające z jego śmierci błogosławieństwa są antytypem paschalnych błogosławieństw.

       Stosujemy żydowską metodę obliczenia tej daty – tę samą, jaką stosował nasz Pan i pierwotny kościół, która jest bardzo prosta. Żydowski rok religijny rozpoczyna się na wiosnę wraz z pierwszym pojawieniem się nowiu księżyca najbliższego wiosennego porównania dnia z nocą. Wtedy zaczynają oni obliczać swój pierwszy miesiąc (Nisan). W tym roku wiosenny nów wystąpił 31 marca, w wyniku czego 14 dzień pierwszego miesiąca przypada na 13 kwietnia. Lecz w żydowskim systemie liczenia dzień ten zaczyna się o godzinie 18.00. Tak więc 14 Nisan rozpoczyna się o godz. 18.00 w środę 12 kwietnia. A zatem po godzinie 18.00 tego wieczoru będzie rocznica Wieczerzy Pańskiej. (Gdy zbliża się data Pamiątki Sztandar Biblijny każdego roku podaje pełną informację na temat tych obliczeń).

       O tej godzinie, zgodnie z naszym zwyczajem, wielu obchodzi pamiątkę największej transakcji z historii – transakcji, która tak wiele znaczy dla wszystkich tych, którzy pokładają zaufanie w okupie danym raz za wszystkich (chociaż obecnie tak mało znaczy on dla innych). W tym czasie nie czynimy przygotowań związanych z konwencją czy ogólnym zebraniem, ale przyjaciele odwiedzający nasze lokale, w których odbywają się nasze nabożeństwa zawsze są mile widziani. To samo zalecamy tym wszystkim, którzy są rozrzuceni wszędzie i myślą podobnie: aby się spotykali z braćmi mieszkającymi w pobliżu i obchodzili Pamiątkę stosując możliwie najdokładniej prostotę wzoru podanego nam przez naszego Pana ponad dziewiętnaście stuleci temu.

       Niech każdy z nas pamięta, że chleb i wino nie tylko symbolizują ofiarę naszego Pana za nas, lecz również nasze przyswajanie korzyści wypływających z Jego ofiary oraz nasze trwanie przed Nim na drodze poświęcenia.
PT '94,18–19.

poprzednia stronanastępna strona