Teraźniejsza Prawda nr 436 – 1994 – str. 68

związanej z nią pracy. Jako autor brat Russell napisał sześć niezrównanych książek na temat Biblii, których połączona cyrkulacja w czasie jego życia wyniosła 10 milionów egzemplarzy. Opublikował też pewną liczbę broszur o wielkiej wartości, jedna z nich na temat piekła bardziej była rozpowszechniona, niż jakakolwiek inna broszura w ogóle napisana. Napisał ponad 200 traktatów — niektóre z nich osiągnęły w dystrybucji liczbę ponad 50 milionów egzemplarzy. Jego kazania, pojawiające się regularnie każdego tygodnia przez trzynaście lat, były w tym czasie publikowane w ponad 2000 gazet, osiągając w połączonej cyrkulacji ponad 15 milionów egzemplarzy. Wydawał też dwutygodnik, czasopismo religijne o nakładzie około 45 000 egzemplarzy. Jego scenariusz Fotodrama Stworzenia miał rozległą cyrkulację, co także miało miejsce z jego angelofonem — zapisem wykładów. Artykuły przez niego napisane na temat Międzynarodowych Lekcji Szkół Niedzielnych dotarły do wielu nauczycieli Szkół Niedzielnych w specjalnej publikacji, oraz jego dwutygodniowym czasopiśmie i w setkach gazet. Systematycznie współpracował z licznymi czasopismami i, oprócz regularnych cotygodniowych kazań, często pisywał specjalne artykuły do różnych gazet, z których pewne donosiły również o jego częstych wykładach.

JAKO WYKŁADOWCA

       Działalność brata Russella jako wykładowcy także nie była prowadzona na małą skalę. Większość powszechnie znanych wykładowców miało tylko kilka wykładów, które wykorzystywali jak rok długi. Ale tak nie było z nim. On mówił wykłady na setki różnych tematów, które cieszyły się nieodpartym zainteresowaniem — również te, które uznawano za trudne. Jego wykłady były bezpośrednie, jasne, proste, logiczne i przekonujące. Miał tak niezwykłe zdolności do przedstawiania i udowadniania tego co mówił, że dla uczonych i nieuczonych był jednako zrozumiały; niezrównany dowód geniuszu. Kiedykolwiek ogłaszano, że będzie przemawiał, największe i najlepsze sale były przepełnione i często tysiące, a zazwyczaj setki, osób odprawiano ze względu na brak miejsc. Nie posługiwał się umiejętnością oratorską, aby pozyskać słuchaczy. Odwoływał się do umysłów i serc, i w ten prosty i bezpośredni sposób pozyskiwał słuchaczy bez oratorskich fajerwerków. Był najbardziej kosmopolitycznym mówcą jaki kiedykolwiek żył, mając w tej dziedzinie słuchaczy w prawie każdym kraju na ziemi. Podróżując, przebył od 1.000.000 do 2.000.000 mil, aby odbyć umówione spotkania.

JAKO KAZNODZIEJA

       Był bardziej znany jako kaznodzieja, niż jako wykładowca. Gdziekolwiek działał jako wykładowca, pozyskiwał więcej prywatnych słuchaczy jako kaznodzieja. Zdobył tytuł Wszędzie Obecny Kaznodzieja. Słuszniej możnaby o nim raczej powiedzieć, niż o jakimkolwiek innym kaznodziei, że świat był jego parafią. Wygłaszane przez niego kazania były publikowane w gazetach, docierając w ciągu tygodnia do milionów czytelników. Kazania pojawiały się w wielu językach. Zanim umarł, jego pisma były publikowane w około czterdziestu językach. Jako kaznodzieja odwoływał się do serc swoich słuchaczy przez ich umysły. A jego zdolność przenikania w sferę serc i umysłów słuchaczy przy pomocy odpowiednich wersetów biblijnych czy ilustracji,
kol. 2
aby oddać tę myśl jakiej poszukiwał w celu wywarcia wrażenia, była zdumiewająca. Jego prawdziwa i nieafektowana miłość do Boga i człowieka dodawała mocy jego wypowiedziom, które kierowały słuchaczy w sferę bliską sercu, gdzie elokwencja i krasomówstwo byłyby bezskuteczne. Dlatego jego kazania zawsze ożywiały umysł i serce.

JAKO PASTOR

       Pastor Russell był najwybitniejszy pośród pastorów. Jego zdolność do wnikania w problemy współczesne, znajomość natury ludzkiej, intuicja w sprawie stanu i potrzeb poszczególnych osób, osobiste poświęcenie się Bogu w sercu i oddanie sprawom Jego ludu, wielka sympatia, życzliwość i nadzieja w odniesieniu do bliźnich, ścisłe postępowanie zgodnie z celami i zamierzeniami swojej służby oraz wiedza o duchowych niebezpieczeństwach jego czasów i ochronie potrzebnej osobom na nie narażonym, sprawiły, że stał się rzeczywistym pastorem, prawdziwym pasterzem Pańskich owiec. Około 1200 różnych zborów w tym samym czasie obrało go na swego pastora. Miał on „pieczę nad wszystkimi zborami”. Jako duszpasterz doradca był ekspertem, jako duszpasterz pocieszyciel dodawał otuchy, jako duszpasterz naprawiający był taktowny i owocny, jako duszpasterz przywódca był dyskretny, a jednak przekonywający i skuteczny. Te wszystkie zalety sprawiły, że był częścią życia tych, dla których był pastorem i przywiązały go do nich więzami, jakich sama śmierć nie rozerwała. Dlatego właśnie dziesiątki tysięcy braci i sióstr, którzy obrali go na swego pastora, aż dotąd, przez osiem lat [pisane w 1924 roku] po jego śmierci nie wybrało jego następcy.

JAKO REFORMATOR

       Żaden przegląd działalności pastora Russella nie byłby zupełny bez omówienia jego aktywności reformatorskiej. Reformatorem był w każdym calu i stał w pierwszym szeregu reformatorów wszystkich wieków. Błąd nie miał nigdy większego przeciwnika, którego by bardziej się obawiał niż jego, on bowiem całkowicie obalając błąd łączył w sobie takt, sympatię, delikatność i miłość bezinteresowną, zalety, które nie pozostawiały niepokoju po jego atakach. Kiedy bardzo nienawidził błędu, grzesznika kochał bardziej starając się zawsze mu pomóc, obalając jednakże błędne teorie. Przesądy związane z karą za grzech i stanem śmierci, były szczególnymi celami jego ataków i nigdy nie zrezygnował z okazji zaatakowania ich. Osoba zabobonna czy niewierna ulegała logice jego wywodów, a każdy gorliwy badacz Słowa znajdował w nim szermierza, który wiedział jak bronić prawdziwości Biblii i odpierać błędy człowieka zabobonnego i niewiarę człowieka niewierzącego. Jego obstawanie przy wierze zgodnej z Pismem Świętym, rozumem i faktami wzbudzało zaufanie wierzącego do Biblii, a postrach u niewierzącego i wierzącego w jakieś kredo wyznaniowe. Jego atakowanie przez czterdzieści pięć lat warowni błędu i zabobonu w dużym stopniu ją podkopało w rozumieniu prawdziwych badaczy Słowa. Ale jego działalność reformatorska była bardziej destrukcyjna dla błędu i zabobonu. Działalność ta nie pozostawiła jego słuchaczy ofiarami niewiary. Wprost przeciwnie, Pastor Russell odsłonił harmonijny, rozumny i biblijny pogląd Pisma Świętego dowodzący natchnienia Biblii. W ten sposób dał on drugim solidną i rozsądną podstawę dla ich

poprzednia stronanastępna strona