Teraźniejsza Prawda nr 426 – 1993 – str. 4
w którym wymienił tylko część naszego Pana: „Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną”. Te przykłady wystarczą, aby zilustrować i dowieść, że Biblia, między innymi, używa zwrotu synekdochalnego jako jednego z jej literackich składników.
Gdy my staramy się powiedzieć, że werset naszego godła jest metonimią bądź synekdochą, jego interpretacja składa się z więcej niż ścisłego znaczenia słów „wyjścia twego i wejścia twego”. Widocznie słowa te mają do czynienia z różnymi elementami naszego każdodziennego chodzenia z Chrystusem.
BÓG STRZEŻE NAS WE WSZYSTKICH SPRAWACH NASZEGO ŻYCIA
Jeszcze jedną myśl w związku z tym można rozważyć, mianowicie tę, iż zacytowany werset ogólnie może oznaczać nasze życie, „nasze wejścia i wyjścia” – zwykłe określenie dla wszystkich spraw i zajęć życiowych. Czasem wyrażenie to wskazuje, że jesteśmy pod Boską ochroną, gdy udajemy się w podróż lub wracamy do domu. Teraźniejsza Prawda ’71, str. 66 objaśnia ten werset mówiąc, iż w naszym codziennym postępowaniu, w naszych działalnościach zewnętrznych i wewnętrznych, w naszych wyjściach i wejściach, jesteśmy obficie błogosławieni przez Boga, gdy On nas zabezpiecza.
Salomon w 1Król. 3:7 wyraża się bardzo uprzejmie: „Jam jest dziecię małe, i nie umiem wychodzić ani wchodzić”, to znaczy, że potrzebuje doświadczenia, które da mu mądrość w ważnych sprawach, bo on nie wie jak „wychodzić i wchodzić”. Oczywiście, Salomon chciał przez to powiedzieć, że nie chodzi tylko o otwieranie i zamykanie drzwi. 1Król. 3:9 rejestruje jego modlitwę: „Przetoż daj słudze twemu serce rozumne, aby sądził lud twój, i aby rozeznawał między dobrem i złem”. W 2Kron. 1:10 powiada „Przetoż daj mi mądrość i umiejętność, abym wychodził i wchodził przed tym ludem” – Salomon modlił się, że chciałby służyć Bogu w sposób nadający się do przyjęcia przez Niego. Pan odpowiedział dając mu wiedzę, mądrość i zrozumienie, dzięki którym mógł tak postępować.
Zwrot „Pan strzec będzie wyjścia twego i wejścia twego” wersje angielskie tłumaczą: Leeser guard – strzec, inne tłumaczenia keep – chronić, protect – ochraniać, preserve – zachować. We wszystkich jednak myśl jest podobna, że Bóg rzeczywiście będzie strzegł swój lud w jego wyjściach i wejściach. Pod tym względem Psalm 121 powinien być postrzegany jako całość. Rozpoczynając od wersetu 1 (wraz z tymi, do których prośba jest kierowana): „Oczy moje podnoszę na góry, skądby mi pomoc przyszła” i werset 2: „Pomoc moja jest od Pana” itd. będzie on (Psalm 121) szczególnie wyrażał uczucia tych, którzy przywiązują się do Boskiej pomocy, którzy korzystają z różnych form pomocy, jaką Bóg im zapewnia.
Tym osobom, które zachowują Boskie przykazania
kol. 2
(5Moj. 28:1, 2), jest dana Boska obietnica. Tak długo jak pozostajemy pośród ludzi opisanych w tym Psalmie, będziemy błogosławieni wypełnianiem się obietnicy nam danej. Nasi Czytelnicy przypomną sobie, że br. Johnson kładł nacisk na ów pogląd, iż obietnica dana Nasieniu Abrahamowemu była bezwarunkowa – że tak długo jak Kościół przede wszystkim oraz inne klasy ludu Bożego pozostają częściami Nasienia Abrahamowego, są pod wpływem tej bezwarunkowej obietnicy. Dlatego mamy prawo ogłaszania tej wspaniałej obietnicy jaką Bóg nam dał – obietnicy, iż On będzie nas strzegł, będzie nas zachowywał, będzie nas ochraniał we wszystkich sprawach naszego życia; we wszystkim, co będziemy czynili i we wszystkim, co ma związek z nami. Jeśli zarządzamy właściwie sprawami swego życia, zgodnie z Boską wolą, On będzie nas chronił i strzegł.
STRZEŻENIE NAS ILUSTRACJĄ BOŻEJ OPATRZNOŚCI
Drodzy Braterstwo, przypominamy, iż słowo opatrzność występuje w licznych związkach w Biblii:
(1) Boska czujna troska o nas strzeże nas, chroni przed wszelkim złem i, oczywiście, pomaga nam czynić dobrze w Jego sprawie. Widocznie taki jest sens użyty w naszym tekście.
(2) Czasem słowo opatrzność jest użyte w znaczeniu odwołania się do samego Boga, np. „Opatrzność czuwała nad nami”.
(3) Opatrzność może mieć związek ze zmianą wydarzeń, które mają wpływ na naszą wiarę w danej chwili lub później, np. „Musiała to być opatrzność, że mój samochód się zepsuł, ponieważ ktoś mi pomógł, komu mogłem głosić Prawdę”.
(4) Zaleta, lub czyn, która nabywa i zachowuje środki, w celu zaspokojenia natychmiastowych lub przyszłych potrzeb naszych własnych, osób pozostających na naszym utrzymaniu i ubogich. W tym znaczeniu jest kuzynką zachłanności zdobywającej i zachowującej to, co jest wartościowe. Stąd, myślimy o Boskiej czujności w naszej sprawie.
BÓG JEST NASZYM SPRAWCĄ
Ponadto pamiętajmy też o tym, że Bóg, jako nasz dobry Pasterz, zaspokaja wszystkie nasze potrzeby. Obiecuje On czynić to przez Jezusa jako swego przedstawiciela, gdyż Bóg jest zarówno sprawcą chcenia, jak i działania swego ludu, według upodobania swego (Filip. 2:13).
Po pierwsze, On zaopatruje nas w odzież, żywność i daje nam potrzebne schronienie, co oczywiście sprawia, że radujemy się z Jego szczególnej troski, okazywanej nie tylko nam, lecz powszechnie stworzeniu. Czy nasz Pan nie powiedział, iż Ojciec „czyni, że słońce jego wschodzi na złych i na dobrych, i deszcz spuszcza