Teraźniejsza Prawda nr 410 – 1990 – str. 38

      Było to w dniu 14 Nisan wczesnym wieczorem, gdy nasz Pan wraz ze swoimi uczniami wziął udział w wieczerzy paschalnej. Później, tej właśnie nocy, On został zdradzony. Następnie rano, tego samego dnia, został skazany i ukrzyżowany. Również w tym dniu, nieco później, odbył się pogrzeb. Wszystko to wydarzyło się w tym samym dniu, 14 Nisan; zaczęło się między godziną 6:00 wieczorem i zakończyło do godziny 6:00 następnego wieczoru. Potem był 15 Nisan i Żydzi wieczorem obchodzili święto Paschy.

      My antytypicznie obchodzimy to święto, stale ucztując i radując się w łasce Bożej. Ale Wieczerza Pańska należy do 14 Nisan i upamiętnia zabicie Baranka Bożego. Noc, w której odbywała się uczta paschalna przedstawia wiek Ewangelii — czas ciemności, w którym grzech i zło nadal triumfuje, ciemność jest na zewnątrz a w niej lud Boży karmi się zasługą Chrystusa, naszym paschalnym Barankiem, zabitym za nas i zdaje sobie sprawę, że „ciało Jego prawdziwie jest pokarm” (Jan 6:55).

PRZEŚLADOWANIA, PRÓBY, TRUDY

      Żydzi z mięsem baranka spożywali przaśny chleb, czysty, nie fałszowany, symbolicznie odłączony od grzechu. Przedstawia on kosztowne obietnice, które otrzymujemy od Niebiańskiego Ojca przez naszego Pana Jezusa Chrystusa: „Ten jest on chleb, który z nieba zstępuje; jeśliby go kto jadł, nie umrze” (Jan 6:50). Jak Żydzi spożywali chleb i baranka, tak antytypiczni duchowi Izraelici uczestniczą w zasłudze i łaskach Chrystusa darmo, ale jednocześnie z nimi otrzymują gorycz prześladowań, prób, trudów, fałszywych przedstawień i cierpień, symbolizowanych przez „gorzkie zioła”.

      Jak Hebrajczycy spożywali wieczerzę obuci i gotowi do swojej podróży rankiem, tak prawdziwi Izraelici wieku Ewangelii uczestniczą w tych duchowych względach odczuwając, że jeszcze są w Egipcie i tęsknią do ziemi obiecanej. Swoim zachowaniem wskazują oni, że są pielgrzymami i obcymi w tym kraju — świecie i poszukują niebiańskiej ojczyzny. Wyzwolenie jednak nie nastąpi tej nocy, w której spożywany jest Baranek paschalny, ale rano w dniu następującym po niej. A zatem, wyzwolenie duchowych Izraelitów nie nastąpi w nocy grzechu i ucisku, w której panuje bóg tego świata. Nastąpi ono z Tysiącletnim porankiem, na który czekamy, którego się spodziewamy i o który się modlimy: ,,Przyjdź Królestwo Twoje”; „poratuje go Bóg zaraz z poranku” (Ps. 46:6).

      Błędem jest przypuszczenie, że Pascha odnosi się, pośrednio lub bezpośrednio, do przejścia przez Morze Czerwone. Nic takiego. Nazwa jest związania z przejściem, czyli zachowaniem żywo pierworodnych Izraela owej nocy, gdy baranek był spożywany a krew jego znajdowała się na odrzwiach i nadprożach. Posłannik śmierci znajdował się na zewnątrz tych domów w całym Egipcie i wszyscy pierworodni Egiptu zostali zabici a pierworodni Izraela
kol. 2
ocaleli jedynie dzięki pokropieniu krwią odrzwi i nadproży domów, w których się znajdowali. Każdy Izraelita, który nie przestrzegał Bożego rozkazu umieszczenia i nie umieścił znaku krwi na froncie swoich drzwi, jak to rozkazał Pan przez Mojżesza, cierpiał w taki sam sposób i z całą pewnością tak samo jak Egipcjanie — krew była znakiem rozpoznawczym tych, którzy byli ludem Pańskim od tych, którzy nim nie byli.

      Co to oznacza teraz dla duchowych Izraelitów? Odpowiadamy: pokropienie krwią symbolizuje przypisanie wiary, i potwierdzenie jej, w okupową zasługę ofiary naszego paschalnego Baranka. Ktokolwiek uznaje słowa Pańskie w tej sprawie, zdaje sobie sprawę z tego, że bez wylania krwi nie ma odpuszczenia grzechów. Od tego, kto w taki sposób rozumie wagę śmierci naszego Zbawiciela, oczekuje się jej wyznania, co również jest symbolizowane przez pokropienie krwią zewnętrznej strony drzwi wejściowych. Krew na drzwiach oznacza: (1) przypisanie Chrystusowej zasługi na rzecz wierzącego i jemu oraz (2) to, że wszyscy, którzy byli za tymi drzwiami wierząc w tę krew, znajdowali się pod jej skuteczną zasługą.

      Godnym uwagi jest to, że chociaż doktryna o odkupieniu przez krew Chrystusa była podtrzymywana z mniejszą lub większą wyrazistością przez stulecia, teraz jednak, przy końcu wieku Ewangelii, bywa poddawana wątpliwości przez różne osoby wyznające imię Chrystusa oraz inne uważające się za czołowych nauczycieli i wyższych krytyków. Wszyscy tacy z punktu patrzenia Pańskiego są Egipcjanami, nie Izraelitami. (Wszyscy ci, których On zechce uznać za swój lud prawdziwych Izraelczyków, uznają Jego, Jego Słowo i dzieło jakiego dla nich dokonał przez wylanie drogocennej krwi naszego drogiego Baranka paschalnego, Chrystusa Jezusa.)

OKUP POKAZANY W TYPIE

      Doktryna o zastępstwie jest szczególnie podkreślona w tym typie. Jak krew płynąca w żyłach przedstawia życie, tak kiedy jest wylana przedstawia śmierć. Ponieważ wyrok śmierci ciążył na ludzkości, dlatego potrzeba było śmierci Chrystusa za nasze grzechy. Stąd nasz Pan ustanowił, że przez cały ten wiek każdy, kogo On uzna musi być jednym z tych, którzy wierzą w pojednanie i je wyznają jako odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie. Przelana krew stała się dowodem — świadectwem, znakiem — wiary tych, którzy byli w domu, na którym spoczęły jej krople. Nie był to znak Boski, ale znak ludzki. Bóg chciał zachować życie, lecz każdy pierworodny musiał się starać wypełnić swoją część w przebiegającym programie.

      Wszyscy Izraelici nie byli w niebezpieczeństwie śmierci, zagrażała ona tylko pierworodnym. Jest to uderzający i znamienny zarys naszego typu. Wyzwolenie z poranku Tysiąclecia jest wyzwoleniem dla tych wszystkich, którzy

poprzednia stronanastępna strona