Teraźniejsza Prawda nr 409 – 1990 – str. 24
nierozwiązalnie związane ze stanowiskiem sekciarskich nauczycieli religijnych i sekt chrześcijaństwa. Tak więc to zło jakie obecnie ukazywane jest w chrześcijaństwie, zupełnie niesprawiedliwie zniesławia Biblię. Niewielu zdaje sobie sprawę jak domniemani stronnicy Biblii w wielu denominacjach w mniejszym lub większym stopniu błędnie przedstawiają Boga, wypaczają nauki Jego Słowa i działają w sposób sprzeciwiający się kierownictwu Ducha Świętego (1Piotra 2:7, 8; Obj. 3:14-18). Ludzie mający jak najlepsze intencje, lecz oślepieni przez sekciarskich przywódców na prawdę o zaistniałej sytuacji, rozpaczliwie starają się ustalić inne, zastępcze wartości, w które możnaby wierzyć, identyfikować się z nimi, kurczowo ich się trzymać i wielbić, by w ten sposób ustabilizować swój zagrażający runięciem świat (Mat. 15:13, 14; Rzym. 1:20, 21).
Wysunięty na czoło w ostatnich czasach i starający się przyciągać przez wszelkiego rodzaju bezprawne spekulacje, zwodnicze twierdzenia i nieosiągalne, utopijne obietnice mające rzekomo przynieść ludziom szczęście bez Boga, humanizm jest jedną z takich alternatyw. Karmiąc się jak szakal na martwych nadziejach ludzi rozczarowanych fałszywymi religiami, humanizm chełpi się tym, że jest koncentrującą się na człowieku alternatywą dla utraconych idei. Usiłuje on pociągnąć zwolenników z zagubionego i zdezorientowanego świata, w którym obfituje zło i niewiara (Łuk. 18:8; 2Piotra 3:3-18; Obj. 11:18).
Z powyższego widzimy, jak ten skoncentrowany na człowieku duch humanizmu przeniknął do niektórych z najbardziej znaczących w historii ruchów religijnych i filozoficznych. Pomimo odważnych wysiłków myślicieli zaliczanych do najbardziej oryginalnych, by w sposób teoretyczny zdefiniować idealne humanistyczne społeczeństwo, tak jak w Platona Republice, Tomasza More’a Utopii i Francisa Bacona Nowej Atlantydzie (dwa ostatnie dzieła są wczesnymi formami religijnego humanizmu), humanizm w praktyce zawsze miał skłonności do wyradzania się.
Jednak obecnie po raz pierwszy widzimy humanizm stojący samotnie – wartość sama w sobie – utrzymujący, iż jest lekiem na wszystkie choroby społeczeństwa, kompletną filozofią i drogą życia mającą przynieść długo poszukiwaną ulgę umęczonemu stanowi ludzkiemu. Jego głos, ostry w swym sprzeciwianiu się Słowu Bożemu mówi nam, że tylko w ludzkości (Rzym. 1:25), a nie tylko w Chrystusie (Rzym. 8:17-19, 22; Izaj. 9:6, 7) istnieje taka nadzieja.
CELE HUMANIZMU
Przyznajemy, że czasami za propagowaniem tej ateistycznej, skupiającej się na człowieku filozofii i sposobie życia kryje się chęć osiągnięcia pewnego dobra dla ludzkości. Rzeczywiście, jest to prawdziwe dla większości filozofii społecznych. Lecz jasno widzimy
kol. 2
„oszukanie nieprawości”, przez którą szatan prowadzi cielesne umysły tych nauczycieli błędu, by nadal oślepiali rodzaj ludzki na Prawdę w tym dniu, w którym Pan Jezus będzie objawiony (Łuk. 6:39; 17:26-30; 2Tes. 2:1-12).
Ze względu na wielki wzrost wiedzy we wszystkich dziedzinach nauki (Dan. 12:4), która łamie struktury starych błędów podtrzymujących obecny zły świat (Gal. 1:4; Efez. 5:16), wszystkie argumenty przeciwko Bogu i Jego Prawdzie z konieczności stają się bardziej zwodnicze, powierzchowne, nierealne, ostentacyjne i chełpliwe. Siła przyciągająca takich argumentów coraz bardziej opiera się na strachu i zagubieniu ludzkości, która usiłuje schronić się i zabezpieczyć przed degenerującymi warunkami na świecie w tym dniu gniewu Pańskiego (Łuk. 21:25, 26; Ps. 107:23-27; Izaj. 2:17-21; 19:3 [Egipt jest typem na świat] porównaj Obj. 6:15-17, Mal. 3:1, 2).
CELE HUMANIZMU SĄ DWOJAKIE
(1) Humanizm usiłuje zniszczyć wszelką wiarę w Boga i w istnienie duchowego świata, tzn. wiarę w egzystencję Boga i Jego naturę, wiarę w istnienie istot duchowych i ich wpływ, wiarę w ludzkość i świat fizyczny jako stworzone przez Boga oraz wiarę w Boski plan wieków w jego różnych aspektach, włączając w to upadek Adama, śmierć jako karę za grzech, okup, wysokie powołanie, wzbudzenie i restytucję, Królestwo Chrystusa, wieki chwały i życie wieczne. Dalej humanizm przeczy Boskiemu natchnieniu, prawdzie i autorytetowi Biblii; zaprzecza on istnieniu Bożych przymierzy, wiarygodności biblijnych doktryn, obietnic, historii, proroctw, typów i trafności oraz użyteczności biblijnych przykazań i napomnień. Krótko mówiąc, humanizm stara się wykorzenić z ludzkich spraw każdą formę religijnej wiary, prawdziwej bądź fałszywej, a także biblijną moralność. Szczególnie jednak usiłuje zniszczyć wpływ Bożego Słowa emanujący zarówno z nauk Starego, jak i Nowego Testamentu.
2) Celem humanizmu jest przedstawienie, w miejscu Boga i Jezusa, rodzaju ludzkiego jako zbawcy i nadziei świata! Musimy niewątpliwie bardzo dokładnie i krytycznie zbadać treść takiego zadziwiającego twierdzenia mówiącego, że skoro Bóg nie istnieje, sam człowiek (w swoim stanie umierania i degradacji!) jest jedyną nadzieją człowieka! Czy naprawdę nie ma żadnych dowodów na istnienie Stworzyciela i duchowego świata? I czy naprawdę rodzaj ludzki może uratować siebie przed śmiercią i towarzyszącymi jej warunkami umierania, smutku, cierpienia i strachu? Czy istnieją dowody, że rodzaj ludzki jest w stanie pokonać złe siły, które wypełniły stronice ludzkiej historii nieprzerwaną relacją o wojnie, tyranii, rozlewie krwi, grabieży, kłamstwie, nienawiści, podstępie, podejrzeniach, uprzedzeniu, strachu i głodzie itp.? Zagadnienia te mają tak wielkie, uniwersalne znaczenie, że musi być dokonaną analiza faktów.