Teraźniejsza Prawda nr 391 – 1988 – str. 118
Przypuszcza się nawet, że Izajasz, który był spokrewniony z rodziną królewską, wychowywał Ezechiasza i pomagał we właściwym ukierunkowaniu procesów jego myślenia i postępowania.
Fakt, że tak dobry syn mógł wywodzić się z tak złego ojca jest dowodem, iż dzięki Boskiej opatrzności niekoniecznie musimy dziedziczyć złe cechy swoich przodków. Chociaż nie jesteśmy w stanie pokonać ich całkowicie (i nikt z rasy Adama nie może mieć nadziei, że przez własne usiłowanie i ćwiczenie osiągnie doskonałość), to niemniej widzimy, że korzystne warunki, religijne wychowanie itd., prowadzą do ogromnej poprawy u tych, którzy są przez nie właściwie ćwiczeni.
I tu otrzymujemy pewną sugestywną aluzję względem metod jakie Jehowa zastosuje błogosławiąc świat i podnosząc go w czasie rozwijania ziemskiej części królestwa w Tysiącleciu. Rodzina ludzka nie jest w stanie sama podnieść się z upadku, w jakim się znalazła, z powodu krótkiego życia i powszechnie panującego zła, dlatego też moc, która podniesie ludzkość musi pochodzić z zewnątrz i nie podlegać skażeniu upadkiem Adama. Co więcej, pod warunkami Boskiego wyroku, kara za grzech człowieka – śmierć – musi być zniesiona, musi być zapłacona za człowieka, zanim on mógłby być całkowicie uwolniony od jej potępienia i słabości. Odkupienie ludzkości przez Jezusa już zostało dokonane. Wyzwolenie z grzechu i jego następstw deprawacji religijnej, umysłowej, moralnej i fizycznej – jest zadaniem przyszłości, możliwym do wykonania dzięki wielkiej okupowej ofierze Chrystusa.
Co za wspaniała myśl, iż właśnie Jezus, który odkupił rodzaj ludzki i został bardzo wyniesiony w mocy i wielkiej chwale, wkrótce użyje tej mocy dla dobra człowieka – dla podniesienia do sprawiedliwości i doskonałości każdego, kto ze wszystkich narodów ziemi zechce przyjąć Jego łaskę (Obj. 22:17). Podnoszenie z upadku odbywać się będzie według pewnych określonych zasad, mianowicie: nauczania, próbowania, karania za przewinienia i naprawiania według wymogów sprawiedliwości, w czym każda osoba będzie zobowiązana współdziałać, aby mogła zdać sobie sprawę z osiągnięcia pełnego „naprawienia [restytucji] wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków (Dz. 3:19-21).
PRZYWRÓCENIE CZCI JEHOWIE
O tym, że Ezechiasz był już dobrze poinformowany i zupełnie poświęcony Bogu w czasie, gdy zmarł jego ojciec a sam zaczai panować, świadczy fakt, iż natychmiast, w pierwszym miesiącu swego panowania (2Kron. 29:3), rozpoczął wprowadzanie reform podobnych w charakterze do opisanych w naszej lekcji – od przywrócenia zwyczaju oddawania czci Jehowie, jako ustalonego przez Boga. Gdyby Ezechiasz nie był poświęcony Panu a posiadał jedynie właściwe nastawienie w swoim sercu,
kol. 2
dojście do władzy miałoby na niego przeciwny wpływ i doprowadziłoby go do samozadowolenia oraz próżności.
Pierwszym publicznym dziełem Ezechiasza było otwarcie i przygotowanie świątyni Pańskiej, która od lat pozostawała zamknięta i zaniedbana i w której nagromadzono wiele śmieci itp. Król powołał sobie do pomocy odpowiednich do tej pracy pomocników – powołane przez Boga pokolenie Lewiego. Oczyszczenie świątyni przebiegało według prawa Mojżeszowego i pierwszą czynnością po zakończeniu pracy było złożenie wielkiej ofiary za grzech.
Król Ezechiasz posiadał szerokie horyzonty; wydał on specjalne zarządzenia, aby Paschę obchodzono nie tylko na rzecz dwóch pokoleń Judy, ale również na rzecz ich odłączonych braci „wszystkiego Izraela” (2Kron. 30:1, 5). On właściwie rozumiał, że wszystkie pokolenia Izraela stanowiły dotąd pod pewnymi względami jedność, mianowicie, w tym znaczeniu, iż Boskie obietnice były uczynione całemu nasieniu Abrahamowemu; dlatego też ktokolwiek ze wszystkich pokoleń uznałby Jehowę i szukał Jego łaski zostałby uznanym za brata Izraelitę.
Był to czas święta Paschy, które odbywało się dla upamiętnienia Pańskiego wybawienia Izraela z Egiptu, stanowiącego typ na wybawienie duchowego Izraela z niewoli grzechu i szatana, a także ostatecznego wybawienia z niewoli szatana wszystkich tych, którzy miłują sprawiedliwość i pragną służyć Panu w czasie całkowitego obalania szatana w małym okresie. Postanowiono, iż owego roku święto Paschy będzie prawidłowo obchodzone. Bo chociaż, jak o tym wiemy z opisu, obchodziła je widocznie niewielka liczba Izraelitów, jednak powszechny nieporządek religijny sprawiał, że nie obchodził tego święta cały naród a nikt nie przestrzegał wszystkich szczegółów związanych ze świętem.
Tym razem król zadecydował, że należy przywrócić jego prawidłowe obchodzenie, poprzedzone wszystkimi właściwymi przygotowaniami zalecanymi przez Zakon, odnoszącymi się do oczyszczenia ludu (2Moj. 12:15-20) i wyrzucenia z domów wszelkiego kwasu (symbolu grzechu). Tym sposobem, przynajmniej w figurze, typicznie, lud był uświęcony, aby mógł odpowiednio obchodzić swoje święto. Ale wszystko to wymagało czasu – należało wydać dekrety, pobudzić gorliwość ludu, który miał wykonać te wszystkie prace, symbolizując świętość Panu i odłączenie się od grzechu. Ponieważ lud był skalany, pozostawało zbyt mało czasu, aby wszyscy zdążyli się przygotować do obchodzenia Paschy we właściwym, dniu, tj. czternastego dnia pierwszego miesiąca (2Moj. 12:6) i dlatego obchodzono święto czternastego dnia drugiego miesiąca – jak Pan na to dozwolił (4Moj. 9:10, 11).
ODEZWA DO CAŁEGO IZRAELA
To samo usposobienie umysłu i serca, które cechowało zarządzenia Ezechiasza dotyczące Paschy i zastosowania jej do całego Izraela,