Teraźniejsza Prawda nr 385 – 1988 – str. 21
znakiem jest poświęcenie (Filip. 3:3; Kol. 2:11-13). Stanem poprzedzającym wejście w Przymierze Sary jest stan usprawiedliwienia z wiary, bowiem wszyscy zaproszeni do tego przymierza muszą być najpierw usprawiedliwieni przez wiarę (Jan. 3:36; 5:24; 1Jana 5:12; Rzym. 12:1). Celem tego usprawiedliwienia z wiary jest przypisanie Nasieniu w tym życiu wszystkich błogosławieństw Nowego Przymierza przez wiarę (Żyd. 10:14-18). Stąd Nasienie nie podlega Przymierzał Nowemu, lecz Przymierzu Abrahamowemu. Nagroda tego przymierza dla klasy Chrystusowej jest określona w 1Moj. 22:17, 18; 2Piotra 1:4 jako zwycięstwo w boju wskazane w ostatnim zdaniu 1Moj. 22:17, a nagroda w znaczeniu działalności jaką wykona to Nasienie jest określona w 1Moj. 22:18. Będzie nią obdarzenie w przyszłości dzieci Bożych na ziemi wielkimi błogosławieństwami. Więcej szczegółów na ten temat w Ter. Pr. '62,68-72, 93-96, 113-119.
(6) Postępowanie Kościoła na wąskiej drodze (Mat. 7:14). O postępowaniu Jezusa na wąskiej drodze pisaliśmy już w Ter. Pr. '63,29. Wiele podanych tam szczegółów można także odnieść do Kościoła postępującego tą samą drogą, co zilustrowano przez niezupełną piramidę n, na Wykresie. Poświęcenie jest wejściem, czyli bramą prowadzącą na wąską drogę (Przyp. 23:26; Rzym. 12:1). Dokonanie takiego czynu jest bardzo trudne (Mat. 7:14). Wchodząc na tę drogę Kościół był chrzczony w Chrystusa (Rzym. 6:3; 1Kor. 12:13; Gal. 3:26, 27; 2Kor. 5:17). Chrzest w wodzie jest symbolem poświęcenia. Postęp na wąskiej drodze jest dokonywany, po pierwsze, przez ofiarowywanie ludzkiej woli (Rzym. 12:1; Mat. 16:24-26; Rzym. 15:1-3; 1Piotra 2:5), po drugie, przez rozwijanie nowego stworzenia (2Kor. 4:16; Efez. 4:24; Kol. 3:10). Dokonuje się tego przez następujące kroki: zaparcie się siebie i świata (Mar. 8:34), badanie Słowa Bożego (Rzym. 15:4), czuwanie i modlitwę (Mat. 26:41), rozpowszechnianie Słowa Bożego (Dz.Ap. 1:8), rozwijanie charakteru w harmonii z tym Słowem (Jak. 1:22) i cierpienie wskutek lojalności wobec Słowa (1Piotra 2:21). Wiąże się ono z trudnościami wywołanymi lojalnością wiernych (2Tym. 3:12) i wrogością innych (1Piotra 5:8, 9; Jan 16:18-20; Gal. 5:11). Ponoszone przez wiernych skutki tych trudności są przedstawione w 2Kor. 4:16-18; i 1Piotra 1:3-9. Pobudkami skłaniającymi do robienia postępu na tej wąskiej drodze, po pierwsze, są pragnienia przypodobania się Ojcu (Przyp. 12:22), po drugie, pozyskanie Chrystusa (2Kor. 11:2), po trzecie, błogosławienie świata (1Kor. 15:29) i, po czwarte, dostąpienie chwały (Rzym. 8:17; 2Tym. 2:12). Końcem takiego postępowania jest życie (Mat. 7:14; 2Tym. 2:11), W swych zaletach to życie, po pierwsze, jest duchowe (1Kor. 15:41-52), po drugie, nieśmiertelne i nieskazitelne (1Kor. 15:53, 54) i, po trzecie, Boskie (2Piotra 1:4; 1Jana 3:2). Korzyści wypływające dla Boga i Chrystusa są przedstawione w Rzym. 8:17 ; Efez. 2:4-7, a dla świata w 1Moj. 22:18.
kol. 2
(7) Cierpienia Kościoła (2Kor. 1:5; Filip. 3: 10; Kol. 1:24). Są one bardzo podobne do cierpień Jezusa, jak to wykazano w Christ Spirit Covenants, rozdz. 3, i są znoszone w czasie, gdy Kościół jest zobrazowany przez niezupełną piramidę n na poziomie M. Przyczyniły się do tego: wierność członków Kościoła jako świadków Prawdy i opozycja nieprzyjaznych Prawdzie – szatana, świata i ciała. Pierwszym rodzajem tych cierpień jest fizyczne wyczerpanie spowodowane głoszeniem i nauczaniem Prawdy, trudnościami, współczuciem, niedosypianiem, studiowaniem Słowa Bożego, czuwaniem i chorobami. Drugą formą tych cierpień jest umysłowy smutek spowodowany utrapieniami prób i pokuszeń, które przychodzą na lud Pański, oraz wieloma doświadczeniami wynikającymi z niewygód, cierpień i rozczarowań wywołanych przez tych, którzy odpadli od Pana. Fizyczna przemoc stanowi trzecią formę tych cierpień. Przez wszystkie wieki wierny lud Boży boleśnie odczuwał w mniejszym lub większym stopniu fizyczną przemoc: niekiedy ze strony motłochu, czasem ze strony trybunałów tworzonych po to, aby odebrać mu wiarę jak w przypadku Inkwizycji, a niekiedy żądań ogółu, czasami z powodu fałszywych braci. W takiej czy innej formie Kościół cierpiał wskutek fizycznej przemocy.
Duch w jakim Kościół znosił te cierpienia przejawiał każdą z wyższych pierwszorzędnych łask – wiarę, nadzieję, samokontrolę, cierpliwość, pobożność, miłość braterską i miłość bezinteresowna lub określając to zwięźlej manifestował mądrość, sprawiedliwość, miłość i moc. Celem tych cierpień względem Boga jest służenie Jemu, podobnie się Jemu i sławienie Go; w stosunku do Chrystusa – służenie Mu, podobanie się Jemu i wywyższanie Go; wobec braci – udzielanie im pomocy przez poświęcanie się dla ich dobra; względem świata – kładzenie ludzkiego życia, częściowo jako dawanie świadectwa Prawdzie; a wobec siebie – pomoc w rozwijaniu podobieństwa Chrystusowego. Wielkie korzyści wynikają z tych cierpień, bo im towarzyszą Boskie uznanie, radość ze służby i odczuwanie obecności Chrystusa. Wynikiem tych cierpień jest rozwój pewnych łask, takich jak wiara, współczucie, miłosierdzie, cierpliwość i wierność, których doskonalenie w Boskich stworzeniach jest niepodzielnie związane z cierpieniami. Tak więc posłużyły one do przygotowania wiernych do ich przyszłej pracy, zaszczytów, urzędów i dziedzictwa. Dalszymi wynikami ich cierpień było pozyskanie przez Boga Kościoła jako Oblubienicy dla swego Syna; Syn zyskał swoją Oblubienicę; a świat jako matkę zyska Kościół, drugą Ewę, która będzie pomagać Jezusowi jako drugiemu Adamowi w odradzaniu świata w sprawiedliwości. Tak więc, ostatecznym rezultatem jest chwała Boga na wysokościach a na ziemi pokój, w ludziach dobra wola!
(8) Wielka Kompania (Psalm 45:15, 16). Ta drugorzędna klasa duchowych wybrańców jest przedstawiona przez niezupełne piramidy m, t i y na naszym Wykresie. Możliwość wypadnięcia