Teraźniejsza Prawda nr 375 – 1987 – str. 61
NASZ PAN JEZUS GŁÓWNYM POSŁANNIKIEM
Jeżeli w związku z naszym wersetem mamy w pamięci także słowa naszego Pana wypowiedziane przed Jego wniebowstąpieniem, „A oto Jam jest z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata [wieku]” (Mat. 28:20), zrozumiemy, że Pan Jezus jest Głównym Posłannikiem lub Aniołem Jehowy. On z pewnością był Głównym Posłannikiem do Kościoła wieku Ewangelii. Zatem naszą myślą jest, że przez aniołów i inne pośrednictwa Bóg rządzi światem szczególnie troszcząc się o swój lud przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, który jest Głową wszystkich Boskich sił duchowych i ma pieczę nad wszystkimi sprawami Jehowy.
My zostaliśmy przyprowadzeni do szkoły Chrystusa. On jest naszym Nauczycielem. Gdy udajemy się do Ojca w modlitwie, nie ignorujemy Nauczyciela, ale udajemy się w Jego imieniu. Nie mamy też przypuszczać, że Ojciec zignorowałby Go. On jest reprezentantem Ojca w Jego stosunkach z nami. Ale nie mamy sądzić, że Pan Jezus każdy szczegół dotyczący spraw świata ma pod swoim osobistym nadzorem. Mamy raczej myśleć, że aniołowie donoszą Mu o tym, co jest niezbędne, a zatem że działają pewne prawa. Ta organizacja Boskich działań wydaje się być rozsądną i logiczną.
W świetle faktu, że Kościół był pod specjalnym kierownictwem Pana Jezusa, argument, że Jehowa przez Jezusa zatacza obóz wokoło swego ludu i że aniołowie są pod Jego zarządem, nie jest naciągnięty. Jeżeli szatan jest głową swojego zastępu aniołów, to nasz Pan ma swoich aniołów pod swym panowaniem i jest ich księciem.
Czytając o tym, czego dokonał Aleksander Wielki i co uczynił Napoleon Bonaparte nie zważamy na fakt, iż mieli oni pod sobą wiele tysięcy ludzi dla wykonania ich woli. W taki sam sposób myślimy o wszystkich istotach duchowych będących pod kierownictwem i przewodnictwem Jezusa Chrystusa. W Jego ręce Bóg powierzył całą swoją moc w niebie i na Ziemi (Mat. 28:18). Wszyscy aniołowie Boży zostali Mu poddani (Żyd. 1:6). Przez nich, pod kontrolą naszego Pana dozorowane są wszystkie sprawy ludu Bożego.
RÓŻNE SPOSOBY OSWOBODZENIA
Nasz werset mówi dalej, że anioł, który zatacza obóz wokoło ludu Pańskiego, „wyrywa ich”. W dawnych czasach lud Pański był czasem wyswobadzany w cudowny sposób. Niektórzy zostali uwolnieni z więzienia, inni zaś nie. Niektórzy byli wybawieni od miecza, a inni nie byli.
My powinniśmy przyjąć wolę Bożą, jaka by ona nie była. Ale abyśmy byli zdolni to uczynić to jednak, dla naszego ostatecznego, duchowego dobra, musimy zdać sobie sprawę z tego, że zostaliśmy przyjęci przez Niego pod warunkiem, iż oddamy samych siebie całkowicie w Jego ręce. Należyta bojaźń lub cześć dla
kol. 2
Pana z pewnością przywiedzie nas do stanu zupełnego podporządkowania się pod Jego przewodnictwem i kontrolą. Nasze doświadczenia życiowe pokazały nam, że nie jesteśmy zdolni właściwie kierować sami sobą. Pan wyrwie każdego z nas w sposób, który przyniesie nam największe błogosławieństwo.
Za dni Apostołów święty Piotr został oswobodzony z więzienia przez anioła Pańskiego, który ukazał mu się jako człowiek. Dla dobra nie tylko Apostoła, ale także całego Kościoła, Pan pokazał, że On jest w stanie opiekować się swoim ludem dając mu cenne lekcje.
Chociaż obecnie nie są nam dane widoczne dowody, to jednak my posiadamy inne błogosławieństwa. One więcej niż wynagradzają te widoczne znaki, które w obecnym czasie nie byłyby dobre dla poświęconych. Możemy powiedzieć za Apostołem, że wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu tym, którzy miłują Boga; tym, którzy według postanowienia Bożego powołani są (Rzym. 8:28). My powinniśmy być pełni ufności w Nim — że jesteśmy przedmiotem Jego najwyborniejszej opieki przez
KAŻDY „MALUCZKI” MA ANIOŁA
Wierzymy, że każdy członek ludu Bożego proporcjonalnie do tego, o ile jest on prawdziwym dzieckiem Bożym, ma usługującego ducha, osobę, anioła, który opiekuje się jego sprawami. Ten anioł zdaje raport Panu. Nie wiemy, czy czyni to co miesiąc, co tydzień lub co godzinę. Jeżeli Bóg widzi, że jest to mądry, właściwy sposób postępowania, to my pokładamy całkowitą ufność w Jego Mądrości. Cokolwiek Bóg czyni w tej sprawie zadowala nas całkowicie i jesteśmy pewni, że to jest zupełnie słuszne i w pełnej harmonii z Boskim charakterem.
Myślimy, że ta zasada jest zilustrowana w księdze Daniela. Daniel modlił się i po pewnym, krótkim czasie jego modlitwa została wysłuchana. Anioł Gabriel, który był Pańskim wysłannikiem do Daniela, wyjaśnił mu pewne rzeczy. Na początku jego błagań Pan zamierzył posłać mu odpowiedź. Gabriel był wysłany specjalnie po to, aby mu udzielić informacji, ale został zatrzymany przez pewne inne obowiązki. Fakt jego zwlekania nie powinien nasunąć nam myśli, że Daniel lub ktoś inny z ludu Pańskiego mógłby być kiedykolwiek opuszczony, ale raczej, że kiedy mniej ważne sprawy Daniela znajdowały się pod kierownictwem jakiegoś anioła niższej rangi, inne ważne sprawy były powierzone Gabrielowi jako posłannikowi — a było to ze względu na interes Daniela i inne sprawy. Nastąpiło opóźnienie i Gabriel wspomniał, jaki był tego powód; książę Persji przeciwstawiał mu się przez dwadzieścia jeden dni (Dan. 10:13).
Dotychczas wykazaliśmy, że wiek Ewangelii różnił się od wieku żydowskiego i poprzedzających wieków oraz że po zapoczątkowaniu dyspensacji Ewangelii widome manifestacje, takie jak dary Ducha Świętego: dar uzdrawiania