Teraźniejsza Prawda nr 375 – 1987 – str. 60

chwili wydaje się nam nieprawdopodobieństwem. Ani też nie oczekujemy tego od Boga.

      Człowiek, który próbowałby zająć się osobiście choćby tysiącem ludzi i chciałby wiedzieć o wszystkim, co się dzieje, byłby uważany za bardzo niemądrego. Raczej taki miałby różne pośrednictwa, z pomocą których Jego wola byłaby wykonywana przez ten tysiąc ludzi. Z ich pomocą on wiedziałby, co się dzieje, a ludzie ci znaliby jego zamierzenie dotyczące pracy. Jego ogólna wiedza o wszystkich sprawach nie oznaczałaby, że on byłby w każdym pokoju każdego domu w jednej chwili, ani też, iż on zauważa każdą osobę w tym samym momencie.

SŁOWO „ANIOŁ” ODNOSI SIĘ DO ISTOT DUCHOWYCH

      Jesteśmy skłonni uważać, że słowo „anioł” użyte przez Psalmistę w naszym wersecie odnosi się do istot duchowych. Powodem takiego rozumowania jest fakt, iż prawie wszystkie objawienia Pana w dawnych czasach poprzedzających zesłanie Ducha Świętego odbywały się przez istoty duchowe. Te często materializowały się a potem dematerializowały znikając z widoku. Na ogół Pismo Święte zdaje się wskazywać, że w dawnych czasach Bóg utrzymywał stosunki ze swym ludem przez posługę aniołów.

      Co się tyczy kończącego się właśnie wieku Ewangelii, jesteśmy przeświadczeni, że Bóg w stosunkach z duchowym Izraelem okazał mu tyle wielkiej troski, ile jej okazał w stosunkach z naturalnym Izraelem, ponieważ duchowy Izrael bardziej zbliża się do Niego jako Jego „dom synów” niż czynił to naturalny Izrael jako „dom sług”. Ale Bóg oczekuje od domu synów chodzenia przez wiarę, a nie widzenie – chodzenia w znaczeniu o wiele wyższym. Odtąd Jego manifestacje dla nich nie przemawiają do naturalnych zmysłów. Mimo to, są one takie jak gdyby były realne.

„OCZY PAŃSKIE”

      Czytamy, że „Oczy Pańskie przepatrują ziemię, aby dokazywał mocy swej przy tych, którzy przy nim stoją sercem doskonałym”, a także „Na każdym miejscu oczy Pańskie upatrują złe i dobre” (2Kron. 16:9; Ijob 34:21; Przyp. 15:3; Jer. 16:17; 32:19; Zach. 4:10). Ale to nie sugeruje nam myśli, że Bóg osobiście widzi każdy osobny uczynek każdej osoby na Ziemi, ale że On zapoznaje się ze sprawami całego świata z pomocą Jego władzy, Jego czynników.

      Te „oczy”, do których powyższe słowa odnoszą się, jest to wpływ Pański, Jego moc posiadania wiedzy przy pomocy jakichkolwiek środków. To czy Jego moc jest wykonywana i Jego wola wypełniana przez aniołów, czy też przez inne siły lub pośrednictwa, nie stanowi żadnej różnicy, tak jak nie stanowiłoby to większej różnicy w przypadku, gdyby nasze
kol. 2
życzenia były spełniane. Gdybyśmy życzyli sobie wiedzieć o pewnych sprawach istniejących w jakimś odległym miejscu, moglibyśmy je poznać z pomocą różnych metod. Skuteczną metodą byłoby zatelefonować i skontaktować się bezpośrednio z daną osobą. Moglibyśmy przesłać wiadomość pocztą lub bezpośrednio posłańcem do tej osoby – pieszo, samochodem lub jakimś innym środkiem lokomocji.

      Jeżeli obecnie ludzkość posiada tyle różnych sposobów realizowania swoich zamierzeń, to tym więcej możemy ocenić naszego Ojca Niebiańskiego przez rozmyślanie o posiadanej przez Niego pełnej zdolności komunikowania się z Jego dziećmi i o tym, że On posiada różnych pośredników komunikacji. Niewątpliwie Bóg posiada środki daleko lepsze niż nasze. On nie wyjawił nam jeszcze tej sprawy w pełni. Powiedział nam tylko, iż jest poinformowany o wszystkim, co dotyczy tak nas, jak i wszystkich spraw świata.

JAK USŁUGUJĄ ANIOŁOWIE

      Bóg mówi nam, że aniołowie są Jego sługami i że oni mają pieczę nad Jego ludem. „Izali wszyscy nie są duchami usługującymi, którzy na posługę bywają posłani dla tych, którzy zbawienie odziedziczyć mają?” (Żyd. 1:14). Oni nie służą w sensie bezpośredniego dostarczania nam chleba ani gotowania nam pokarmu lub budowania naszych domów – nie służą żadnym z tych sposobów. A zatem jak oni nam służą? Nie mamy sposobów, aby dowiedzieć się z całą stanowczością jak oni służą oprócz słów naszego Pana Jezusa, iż aniołowie „maluczkich” Bożych zawsze patrzą na oblicze Ojca, zawsze mają przystęp do Niego (Mat. 18:10).

      Fakt, że ci aniołowie służą „maluczkim” Pańskim oznacza, że oni mają natychmiastowy przystęp do Boga i Jego natychmiastową uwagę. Jaki byłby cel Ojca w dopuszczaniu aniołów do Jego obecności oprócz potrzeby zakomunikowania czegoś? Rozumiemy, że Boska znajomość naszych spraw i interesów jest osiągana przez metody, z którymi my nie jesteśmy zapoznani. Możemy jednakże przypuszczać, że anielscy posłannicy są przeważnie używani jako pośrednicy.

      Kierownik każdego przedsiębiorstwa i instytucji bankowej ma pewne prawa i przepisy rządzące wszystkimi operacjami przedsiębiorstwa. Tak samo Bóg ma pewne prawa rządzące naturą. My nie potrzebujemy modlić się do Boga, aby Ziemia mogła obracać się wokół swojej osi i żeby mógł nadejść dzień jutrzejszy. Możemy być pewni, że Wszechmogący, ów Jedyny, który reprezentuje ścisłą Sprawiedliwość i bezgraniczną Mądrość, posiada prawa w działaniu, które rządzą całym Jego wszechświatem; że aniołowie mają wgląd w te prawa. Oni są wysłannikami Jehowy tak jak ziemski sąd mógłby wysłać kogoś do zbierania informacji w archiwum.

poprzednia stronanastępna strona