Teraźniejsza Prawda nr 374 – 1987 – str. 40

Nie można dać jej tak wybitnego miejsca, bo jest zaletą bierną a nie aktywną. Przyjmijmy właściwą definicję cierpliwości jako stałości, wytrwałości. Czy taka zaleta umożliwi nam odziedziczyć obietnicę? Jeśli po osiągnięciu kresu pozostajemy wytrwali, nie pozwalając żadnym przeszkodom powstałym na naszej drodze powstrzymać nas od czynienia dobrze, z pewnością „odziedziczymy obietnicę”.

      Jest jeszcze jeden inny ustęp – Jakub 1:24 – „Za największą radość miejcie, bracia moi, gdy w rozmaite pokusy [doświadczenia] wpadacie, wiedząc, iż doświadczenie wiary waszej sprawuje cierpliwość”. Zauważmy dokładnie co Apostoł dalej mówi o cierpliwości, gdy się jej pozwoli być aktywną: „A cierpliwość niech ma doskonały uczynek”. Co osiąga cierpliwość przez wykonanie swego doskonałego uczynku? Odpowiedź na to jest następująca: „żebyście byli doskonali i zupełni – zupełnie święci w sercu i umyśle -, którymby na niczym nie schodziło” (niczego nie brakowało), mając każdą zaletę doskonale rozwiniętą i posiadając to wszystko, co powinniśmy mieć. Nieskwapliwość, dotąd to już zrozumieliśmy, tego nie dokona. Czy wytrwałość dokona tego? Z pewnością tak. Jeśli wykona swe doskonalące dzieło, jeśli my wytrwamy w czynieniu dobrze aż do końca pod wodzą i kierunkiem Pana, z pewnością wykona tę pracę. A zatem w strukturze charakteru danej osoby nie będzie niczego innego co mogłoby tego dokonać. Dotąd dostatecznie dużo powiedzieliśmy na ten temat, aby zarówno wyjaśniona przez nas definicja cierpliwości jak i podany przez nas dowód były jednako biblijne.

CIERPLIWOŚĆ OZNACZA WYTRWAŁOŚĆ

      Cierpliwość więc oznacza obstawanie przy czymś, ciągłość, wytrwałość. Pastor Russell określił cierpliwość jako wytrwałość w czynieniu dobrze, pomimo przeszkód, które są znoszone radośnie. Cierpliwość idzie naprzód czyniąc dobrze a nie źle. Gdy modlicie się o cierpliwość, modlicie się o kłopoty. Dlaczego uciekacie przed odpowiedzią na wasze modlitwy, ktoś kiedyś mądrze powiedział. Zatem napomnienie naszego wersetu mówi, że mamy być wytrwali w utrapieniach. Bóg jest tym, który kontroluje każdy cios. Dobrze jest wiedzieć, że On je wszystkie planuje, że w naszym życiu nie ma przypadków.

      My niekiedy winimy szatana i ludzi wokół nas za nasze kłopoty, ale nie przypisujemy im takiej mocy. Oni przez nie rozumieją naszą szkodę, lecz Bóg rozumie, że są dla naszego dobra. On jest tym Jedynym, który wymierza każde uderzenie i każdy cios, jakie są najlepsze dla nas. Gdybyśmy tylko mogli o tym zawsze pamiętać, całowalibyśmy rękę wymierzającą te ciosy i mówili: Tak, Ojcze, Ty wszystko czynisz dobrze! Wielbimy Cię za łaskę nam udzieloną. Nie mamy powiedzieć, że: wszystko się skończyło i ja rezygnuję z walki. Raczej mamy dążyć naprzód i zwyciężać przeszkody,
kol. 2
znosząc je radośnie, a owa wielka nadzieja pomoże nam w tym. Nie zniechęcajmy się więc, gdy nawiedza nas choroba, gdy przyjaciele nas opuszczają, ostatecznie możemy stracić wszystko. Żebyśmy tylko mogli wykorzystać tę nadzieję dla Pana mielibyśmy powód do radości a to mogłoby nam pomóc. Znaczenie Boskiego uznania dla nas czyni naszą nadzieję zwycięstwa o wiele silniejszą. Bo gdybyśmy jej nie posiadali, istotnie byłoby to „dla nas zniechęcające.

      Nasze kłopoty są stopniami przygotowującymi nas do urzeczywistnienia się naszych nadziei a one wzywają do rozwijania cierpliwości, abyśmy nie doznali zawodu, gdy będziemy wnikać w nasze przeszkody i trwać w nich spoglądając z radosną stałością na chwalebną nadzieję, wystawioną przed nami. Niechaj cierpliwość objawi się przez doskonały uczynek a wówczas do nas będzie należeć chwalebna nadzieja.

„W MODLITWIE USTAWICZNI”

      Trzecia część naszego wersetu brzmi „w modlitwie ustawiczni”. Modlitwa jest szczerym pragnieniem serca wznoszącym się do Boga w wyrażonych lub nie wyrażonych prośbach o dobre rzeczy jakie On nam obiecał. Bóg zaprasza nas do modlitw. Obiecał odpowiadać na nasze modlitwy, jeśli modlić się będziemy w harmonii z Jego wolą. Nasze potrzeby i hojność Boga powinny zachęcić nas do modlitwy. Ale modlić się należy zawsze, a nie tylko przez chwilę, miesiąc lub dwa i przestać. Ktoś mógłby powiedzieć: ja prowadzę dom, ja jestem nauczycielem lub kupcem i nie mogę myśleć o tym, by modlić się bez przerwy! Jak zatem mamy się modlić ustawicznie? Mamy się modlić przez posiadanie w sercu zawsze tych nie wypowiedzianych pragnień. Nie można ich wyrażać głośno w pracy, ale, na przykład, można sprzedawać swoje towary pragnąc być błogosławieństwem dla tej osoby, której coś sprzedajemy itd.

      Niekiedy Bóg pozwala nam czekać przez dłuższy czas, zanim odpowie na nasze modlitwy. Ilustracja natrętnej wdowy pokazuje jak powinniśmy być wytrwali w naszych prośbach aż do otrzymania odpowiedzi. Bóg może powstrzymywać odpowiedź, aż do czasu, gdy będziemy przygotowani na przyjęcie odpowiedzi lub gdy ktoś inny mający związek z nami jest właściwie przygotowany do odpowiedzi na tę modlitwę. Żadna jednak modlitwa nie pozostanie bez odpowiedzi. „Jeśli we mnie mieszkać będziecie i słowa moje w was mieszkać będą, czegobyściekolwiek chcieli, proście, a stanie się wam” (Jan 15:7). Niech nasze prośby pozostają w harmonii z Jego wolą a będziemy zupełnie pewni, iż otrzymamy odpowiedź, choć może być długo odkładana. Niekiedy prosimy o rzeczy, o jakie nie powinniśmy prosić. Niekiedy Bóg odpowiada: Nie, lecz zawsze odpowiada! „Prosicie a nie bierzecie, przeto, iż źle prosicie”. O ile są spełnione oba wyszczególnione warunki,

poprzednia stronanastępna strona