Teraźniejsza Prawda nr 365 – 1986 – str. 85
Myślą zawartą w tym tekście jest to, iż Syn, będący obrazem charakteru Ojca (Żyd. 1:3; Kol. 1:15), jest wizerunkiem Ojca i dlatego mógł powiedzieć, że ktokolwiek widzi Go jako obraz charakteru Ojca, widzi Ojca, to znaczy, w Jego charakterze, lecz oczywiście nie w Jego ciele, podobnie jak moglibyśmy powiedzieć, iż ten kto widzi statuę Linkolna, widzi Linkolna lub inaczej, to jest Linkoln. Nie możemy więc .zobaczyć ciała lub kształtu Boga (Jan 5:37), lecz możemy zauważyć jak On wygląda w charakterze, gdy widzimy charakter Jezusa działającego i reagującego w różnych okolicznościach. Widocznie to było myślą naszego Pana zawartą w tych słowach, którą wyraził, aby otworzyć oczy Filipa na niewłaściwość domagania się, by Chrystus pokazał jemu i innym uczniom ciało Boga.
ZBADANIE WERSETÓW EWANGELII JANA 14:28; 20:28; DZ.AP. 16:31-34; 20:28
Trynitarze natrafiają na wielką trudność w utrzymywaniu swego błędu wobec oświadczenia Jezusa, „Ojciec mój większy jest niż ja” (Jan 14:28), próbując obejść ją różnymi sposobami. Niektórzy twierdzą, iż oświadczenie to odnosi się jedynie do człowieczeństwa Jezusa na ziemi a nie zmartwychwstałego, gdy stał się „zacniejszym … nad Anioły” i równym Ojcu. Odwołują się do wersetu w Liście do Żydów 1:4, „Tym się zacniejszym stawszy nad Anioły, czym zacniejsze nad nie odziedziczył imię [naturę]”. Nie ma tu niczego, co by wskazywało, iż został wyniesiony do równości z Ojcem, chociaż wywyższony ponad anioły. Ponownie przypisują temu tekstowi, Żyd. 1:4, swoją upragnioną myśl – eisegesis!
Trynitarze niekiedy twierdzą, iż okrzyk Apostoła Tomasza skierowany do Jezusa w Ewangelii Jana 20:28, „Panie mój, i Boże mój!”, dowodzi, iż Jezus jest Jehową. Ale nie mamy z tego wyciągać wniosku, iż Tomasz myślał, że Jezus jest Jehową. Raczej, rozumiał on, iż Jezus był jego Panem i Mocarzem, lecz nie Wszechmocnym Bogiem. Jezus, po napomnieniu Tomasza z powodu jego wątpienia, powiedział, „Ale te [rzeczy] są napisane, abyście wy wierzyli, że Jezus jest Chrystus, Syn Boży [nie Bóg Syn]” (w. 31).
Czasami trynitarze używają fragmentu wersetu Dz. 1:8, „I będziecie mi [Jezusowi] świadkami”, w próbie udowodnienia, iż Jezus jest nazwany Jehową w Biblii. Odnoszą się do Izaj. 43:10, 12, gdzie Jehowa mówi, „Wyście świadkowie moi, mówi Pan [Jehowa]”, i twierdzą, iż fakt bycia świadkami Jehowy i Jezusa dowodzi, że Oni są jednym Bogiem. Lecz tak nie jest – w rzeczywistości jesteśmy świadkami Obu – Ojca jako najwyższego i Jezusa będącego pod Jego kierownictwem jako Jego Przedstawiciela.
Niektórzy trynitarze powiadają: „Dz. 16:31, 34 odnoszą się do wierzenia w Pana Jezusa jako wierzenia w Boga” i dlatego dowodzą, iż Jezus jest Bogiem. Zdumiewającym jest jak daleko posuwają się, aby przypisać
kol. 2
trynitaryzm tym częściom Pisma Świętego. Wykazano, że Jehowa jest wielkim Autorem planu zbawienia a Jezus jest Jego godnym Tłumaczem i Wykonawcą (Obj. 5). Lecz to nie czyni ich Obu wszechmogącym i wiecznym Bogiem.
Inni trynitarze cytują fragment wersetu Dz. 20:28, „Abyście paśli zbór Boży, którego nabył przez własną, krew”, by udowodnić istnienie Trójcy. Jeśli wyrażenie „Boży” zostałoby użyte w znaczeniu Ojca, byłoby ono imieniem własnym i dlatego nie mogłoby się odnosić do Jezusa. Ale, jeśli oznaczałoby tu Ojca, musielibyśmy powiedzieć, iż Bóg ma krew, co byłoby nonsensem, ponieważ duch nie ma ciała ani krwi (1Kor. 15:50). Wówczas wystąpiłaby tu nierozwiązalna trudność przez przyjęcie tekstu w wersji KJV. Jednak biorąc pod uwagę, iż większość greckich manuskryptów ma w tym wersecie słowo Pan, w miejsce słowa Bóg („Boży”), co stanowi właściwe brzmienie tekstu (ASV), trudność ta ustępuje: „Abyście paśli zbór Pana, którego nabył przez własną krew” (zauważ też Obj. 1:5, gdzie Jezus jest jasno utożsamiony z tym, „który nas umiłował, i omył nas z grzechów naszych krwią swoją”). Takie brzmienie tekstu Dz. 20:28 nie zawiera nic na poparcie trynitaryzmu, raczej odwrotnie, odrzuca go.
Gdybyśmy jednak przyjęli przekład KJV, nie byłoby dowodu na poparcie Trójcy, ponieważ wiemy, iż w zwykłym zastosowaniu (co również występuje w Piśmie Świętym) często krew dzieci odnoszona jest do rodziców jako ich własna krew. W tym znaczeniu krew Jezusa byłaby własną krwią Boga – jednak przez to Jezus nie był i nie jest Jehową Bogiem.
FILIP. 2:6 W RZECZYWISTOŚCI ODRZUCA TRÓJCĘ
Trynitarze w wysiłkach utrzymania swego błędu odwołują się często do Listu św. Pawła Apostoła do Filipian 2:6. Jednak Apostoł Paweł nie mówił tego, co podaje Biblia KJV do Filip. 2:6, mianowicie, iż Jezus „nie poczytał sobie tego za drapiestwo równym być Bogu”. W poprzedzającym kontekście Paweł daje delikatne napomnienie przeciw postępowaniu „spornie, albo przez próżną chwałę” [definiowaną jako „nieumiarkowana lub ostentacyjna chełpliwość”] i do pokory oraz przeciw samolubstwu (ww. 3, 4). Zwraca on szczególną uwagę na pokorny, niesamolubny, nacechowany samozaparciem umysł lub usposobienie Jezusa (który chętnie wyrzekł się „kształtu Bożego”, cudownego potężnego ciała duchowego posiadanego jako Logos, aby stać się małym bezradnym niemowlęciem w Betlejem) i z tego powodu radzi braciom, aby mieli ten sam rodzaj myślenia lub usposobienia jaki miał Jezus (w. 5). Zgodnie z tymi napomnieniami Paweł następnie oświadcza (jak przetłumaczono, na przykład w ASV), iż Jezus (w w. 6, 7) „… nie poczytał sobie równości z Bogiem za rzecz do przywłaszczenia [do zabrania samolubnie i bez upoważnienia], ale wyniszczył samego siebie,