Teraźniejsza Prawda nr 365 – 1986 – str. 84
wzbudza członków Jego Ciała w siódmym tysiącletnim dniu (zobacz Ter. Pr. ‘60,112, 113).
Trynitarze jako dowód swej doktryny o jedności Ojca i Syna (Jan 10:30) podają zdanie, „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (hen: rodzaj nijaki w języku greckim, nie heis, rodzaj męski lub mia, rodzaj żeński). Jeśli zgodnie z logiką jedność Ojca i Syna w Ewangelii Jana 10:30 odnosi się do istoty, musielibyśmy powiedzieć, iż Paweł i Apollos byli jedną istotą (1Kor. 3:6-8)! Oczywiście oni byli odrębnymi istotami. Hen, użyte w odniesieniu do nich w 1Kor. 3:8 (nie mia, które byłoby wymagane, aby zgadzało się z rodzajem żeńskim ousia, istota) dowodzi, iż ich jedność nie odnosiła się do istoty, lecz do ducha, usposobienia (Dz. 4:32; 1Kor. 1:10; Efez. 4:3-6, 13; Filip. 1:27; 2:2; 4:2).
Stąd Ewangelia Jana 10:30 przez greckie słowo hen nie dowodzi, iż Ojciec i Syn są jedną istotą i nie jest bardziej przekonywującym argumentem od 1Kor. 3:8, który to werset przez słowo hen mógłby dowodzić, że Paweł i Apollos byli jedną istotą. Jednak to samo słowo i jego forma dowodząc, iż Paweł i Apollos są jedno sercem, umysłem i wolą, świadczy w sposób domniemany, że to samo słowo i jego forma w Ewangelii Jana 10:30 dowodzi tego samego w odniesieniu do Ojca i Syna.
Jednak na ten temat mamy dowód mocniejszy od domniemanego. Jezus modląc się (Jan 17:11, 21, 22), aby wszyscy Jego uczniowie byli jedno (hen, nie heis, ani mia), nie modlił się, aby oni wszyscy byli jedną istotą, co byłoby nonsensem, lecz aby ich jedność stanowiła jedno w umyśle, s sercu i woli. Ponieważ jedność, o którą dla nich modlił się nie była jednością istoty, zatem jedność łącząca Go z Ojcem nie może być jednością istoty, gdyż Jezus w Ewangelii Jana 17:11, 22 modli się, aby jedność, o którą prosił dla nich była wzorowana na jedności istniejącej między Ojcem i Nim, „aby byli jedno, jako my jedno jesteśmy”. Stąd jedność między Ojcem i Nim, nie jest jednością istoty, lecz „jedno” pod względem umysłu, serca i woli.
Ponadto Jezus określa tę jedność w wierszach 21, 22, jak następuje: „Aby wszyscy byli jedno, jako ty, Ojcze! we mnie [Bóg był w Nim przez swego świętego Ducha, usposobienie, podobnie jak Jezus jest w swoich uczniach przez świętego Ducha, usposobienie (Jan 14:17, 20)], a ja w tobie [Jezus był w Ojcu (Jan 14:10, 11, 20) przez przyjęcie i trzymanie się Ojca jako swej Głowy, to znaczy, przez przyjęcie poświęconej postawy i pozostawanie w niej (1Kor. 3:23; 11:3, wersety te również mocno dowodzą niższości Chrystusa wobec Ojca i tego, iż Ojciec jest Najwyższą Istotą)]; aby [w ten sposób Ojciec i Syn, przez Ich Ducha, usposobienie, będąc w nich a oni przez ich ducha poświęcenia, będąc w Nich, (1Jana 5:20; Kol. 3:3; 1Kor. 12:12, 13)] i oni w nas jedno byli … aby byli jedno, jako my jedno jesteśmy”.
Tak więc wersety te dowodzą, iż ten sam
kol. 2
rodzaj jedności, jaki istnieje między uczniami Jezusa, istnieje między Ojcem i Synem i odwrotnie. Ponieważ jednak, jedność istniejąca między uczniami nie jest jednością istoty, lecz jednością serca, umysłu i woli, to jedność, która istnieje między Ojcem i Synem nie jest jednością istoty, lecz jest jednością woli, serca i umysłu.
Ponadto, jeśli Ojciec i Syn byliby jedną Istotą, nie mogliby być dwiema Istotami dającymi wymagane świadectwo, jak to podaje Jan 8:17, 18, iż takimi byli, ponieważ zakon wymagał co najmniej dwóch różnych osób, aby były świadkami wystarczającymi do ustalenia sprawy. Jednak, ponieważ dali dostateczne świadectwo, muszą być dwiema Istotami. Stąd Ich jedność nie jest jednością istoty, ponieważ są Oni dwiema Istotami. Zatem ta jedność musi być jednością umysłu, serca i woli.
Przeto Ewangelia Jana 10:30 nie dowodzi równości Syna z Ojcem, podporządkowania się Syna Ojcu, ponieważ werset Ewangelii Jana 17:21 pokazuje, iż ten sam rodzaj jedności, jaki istnieje między Nimi, łączy Syna będącego w Ojcu, określając Ojca jako Głowę Syna („żeś ty mię posłał”) i wskazuje, że Syn jest Jego w takim sensie, w jakim my należymy do Chrystusa, jesteśmy Jego, podporządkowani Mu. Dlatego On musi być podporządkowany Ojcu (1Kor. 3:23; 11:3), podobnie jak zwierzchnictwo Chrystusa podporządkowuje Kościół Chrystusowi (Kol. 1:18; Efez. 1:22, 23; 4:15; 5:23, 24, porównaj z Kol. 3:18).
Trynitarze wskazują na nieprawdziwe oskarżenie Jezusa przez Żydów, „Ty będąc człowiekiem, czynisz się sam Bogiem” (Jan 10:33), jako dowód, iż Jezus rościł pretensje do równości z Bogiem. Tutaj ponownie ci Żydzi (którzy zawsze szukali pretekstów do oskarżenia Jezusa) fałszywie przedstawili sprawę, podobnie jak to uczynili obwiniając Jezusa, „że i Ojca swego powiadał być Bogiem”, dowodząc że On przez to „czynił się równym Bogu” (Jan 5:18). Jezus w kontekście Jana 10:34-36 cytując Ps. 82:6 wykazuje, że inni w Biblii, o wiele mniej mocni od Jehowy, nazwani są bogami (elohim). Z pewnością Jezus nie czynił siebie Jehową lub równym Mu przez oświadczenie, iż był posłany przez Boga i był „Synem Bożym” (w. 36). Jezus nazywając Boga swym Ojcem nie czynił nic więcej, niż czynili sami Żydzi (Jan 8:41).
„KTO MNIE WIDZI, WIDZI I OJCA MEGO” (JAN 14:9)
Niekiedy trynitarze na poparcie swej doktryny używają jako dowodu Ewangelii Jana 14:9, „Kto mnie widzi, widzi i Ojca mego”. Trudno byłoby zrozumieć proces myślowy osoby dowodzącej, iż ten werset uczy o Trójcy bez uwzględnienia poglądu, że Ojciec i Syn są jedną i tą samą osobą, czego oczywiście tekst ten nie uczy, ani nie zawiera takiego znaczenia, ani też trynitarze nie wyznają takiego wierzenia.