Teraźniejsza Prawda nr 363 – 1986 – str. 63
BADANIE MICHEASZA 5:2
Trynitarze przywiązują dużą wagę do proroctwa o urodzeniu i miejscu urodzenia Jezusa, podanych przez Mich. 5:2, twierdząc, iż naucza ono ich doktryny. Werset ten brzmi: „Ale ty, Betlehemie Efrata! acześ najmniejszy między tysiącami Judzkimi, z ciebie mi jednak wyjdzie ten, który będzie panującym w Izraelu, a wyjścia jego są z dawna, ode dni wiecznych”.
Trynitarze twierdzą: ponieważ Jehowa jest „od wieku aż na wieki” (Psalm 90:2), od przeszłej wieczności do przyszłej i przez przyszłą wieczność, a o Jezusie w proroctwie Micheasza 5:2 mówi się, iż jest „ode dni wiecznych”, wobec tego był On współwieczny z Ojcem. Jednak oni albo nie znają tego faktu, albo starają się go ignorować, iż hebrajskie słowo olam przetłumaczone jako „wiecznych” w Mich. 5:2 znaczy „jakiś długi niesprecyzowany okres”, który oczywiście nie musi trwać wiecznie. Rotherham (w swoim appendixe do Nowego Testamentu) mówi, „myślą źródłową słowa olam jest ukryte trwanie”. Jest ono podobne do aion, odpowiedniego słowa greckiego w Nowym Testamencie; Rotherham przedstawia jego znaczenie, „trwanie ciągnące się nieokreślenie”. Pokazuje on, iż w Biblii może się ono odnosić do jakiegoś wieku (okresu) i tłumaczy je „trwający przez wiek”. Ostatni fragment Micheasza 5:2 przekłada „od dni w czasach przeszłego wieku”. Young tłumaczy go „od dni starożytności”. Leeser i RSV mówią „od najdawniejszych dni”.
JEZUS OTRZYMUJĄCY CZEŚĆ
Trynitarze uzasadniając, iż Jezus jest Bogiem Wszechmogącym, oferują jako dowód twierdzenie, że w Biblii honor należny jedynie Bogu jest wyraźnie przypisywany Jezusowi. Mówią, iż tym honorem jest uwielbienie, cześć. Na dowód, że Jezusowi oddawano i oddaje się taki honor i cześć cytują następujące wersety: Jan 5:23; 9:38; Mat. 2:1, 2; 8:2; 9:18; 14:33; 28:9, 17; Filip. 2:10; Żyd. 1:6.
Zgadzamy się z tym, iż powinniśmy uszanować Jezusa wywyższając Go wielce w naszych motywach, myślach, słowach i uczynkach oraz uczcić Go. Jednak zaprzeczamy, iż powinien On mieć pod tym względem równość z Ojcem. Raczej On powinien otrzymać cześć jako Przedstawiciel i Pełnomocnik Ojca. Ewangelia Jana 5:23 nie naucza, iż należy dawać równą cześć naszemu Panu i Ojcu. Cześć Im należna nie ma być tą samą pod względem stopnia, lecz ze względu na fakt, ponieważ Syn jest Przedstawicielem i Pełnomocnikiem Ojca we wszystkich rzeczach. Dlatego czcimy Go jak Ojca w osobie Przedstawiciela.
Filip. 2:10 rzeczywiście pokazuje, iż wszelkie kolano skłoni się przed Chrystusem ze względu na Jego stanowisko Przedstawiciela (Izaj. 45:23; Rzym. 14:11) Jehowy a nie przed Nim jako ostatecznym celem czci każdego stworzenia. Jednak, jak to pokazuje następny werset, wywyższenie Chrystusa jest środkiem
kol. 2
prowadzącym do wyższego celu, aby Bóg Ojciec był ostatecznie uczczony ponad Jezusa i wszystkich innych (Obj. 5:13). Rzeczywiście, Jezus powinien być czczony. Cześć podobająca się Bogu nie jest wyłącznie oddawana Bogu, ponieważ Bóg mówi też, iż sprawi to, że nieprzyjaciele Kościoła czcić Go (Kościół) będą (Izaj. 60:14; Obj. 3:9).
Protestanccy trynitarze cytując z naciskiem Mat. 4:10; Łuk. 4:8 jako dowód, iż jedynie Bóg może przyjmować cześć zgodnie z Boską wolą, tracą z pola widzenia i rozważania liczne przeciwne temu części Pisma Świętego i kontrast zawarty w słowach Jezusa, który odparował atak sugestii szatana, aby go uczcił. Zabronione jest czczenie kogokolwiek nie będącego w harmonii z Bogiem lub rywalizującego z Bogiem, na przykład, szatana czy antychrysta. W przypadku Jezusa tylko Bóg może być czczony, co włącza biblijne czczenie przedstawicieli Boga jako takich, działających w Jego imieniu, jak to było czynione często wobec anielskich przedstawicieli Boga w Biblii, jak to jest praktykowane wobec Jezusa i będzie czynione w stosunku do uwielbionego Kościoła przez ludzkość w Tysiącleciu.
Pokazuje to rozważenie greckich i hebrajskich słów przetłumaczonych „czcić”. Hebrajskie słowo schachah jest zwykle tłumaczone „czcić” w Starym Testamencie i znaczy kłaniać się, z czcią. Ze stu siedemdziesięciu przypadków użycia tego słowa około połowa odnosi się do czczenia Boga, co jest ukryte przed angielskim czytelnikiem, ponieważ to słowo prawie w połowie zastosowań tłumaczone jest na kłaniać się., nisko się ukłonić, oddawać szacunek, oddać hołd, jak to można sprawdzić w następujących cytatach: 1Moj. 18:2; 19:1; 23:7, 12; 27:29; 1Sam. 24; 25:23, 41; 2Sam. 9:6; 14:4, 22.
Greckim słowem tłumaczonym zwykle „czcić” w Nowym Testamencie jest proskuneo i znaczy całować rękę podobnie jak pies liże czyjąś rękę. Znaczy ono czcić podobnie jak hebrajskie słowo schachah.
Wersety w Izaj. 60:14; Obj. 3:9 w konkluzji są dowodami, iż dozwolone jest czczenie przedstawicieli Boga, podobnie jak to czynili Izraelici wobec aniołów Pana, którzy przybywali do nich z Boskim poselstwem. Żydzi ukamienowaliby czcicieli naszego Pana, gdyby mieli pogląd trynitarzy protestanckich na ten przedmiot, ponieważ żaden z tych Żydów nie wierzył, że On jest Wszechmogącym Bogiem. Oni rozumieli, iż zakaz czczenia był ograniczony do bałwanów i rywali Boga. Stąd Jezus przyjmując cześć za zgodą Boga nie pokazuje wcale, iż jest Bogiem Wszechmogącym, podobnie jak Kościół (Izaj. 60:14; Obj. 3:9), zwiastujący aniołowie, Abraham, Dawid itd., otrzymujący cześć z zatwierdzeniem Boga, nie dowodzą przez to, iż są Bogiem Wszechmogącym.
Jan widocznie rozumiał jasno, iż nie było złem, zgodnie z praktyką stosowaną w czasach Starego Testamentu, czcić posłańców, czyli aniołów Boga, którzy Go reprezentowali i dlatego starał się uczcić anioła przynoszącego mu