Teraźniejsza Prawda nr 342 – 1984 – str. 106
Sennacherybowi ogromny haracz, ale potom Bóg uderzył jego wielka armię (2Król. 18:13-17; 19:35,36). Asarhaddon (681-669 przed Chrystusem) przyłączył Babilonię oraz liczne inne kraje do Niniwy i Asyrii. Następnym jej władcą był Assurbanipal (669-626 przed Chrystusem, zazwyczaj identyfikowany z Asnaparem – Ezdr. 4:10), który jest znany ze swej biblioteki liczącej ponad trzydzieści tysięcy zapisanych glinianych tabliczek, włączając epos o stworzeniu i epos Gilgamesza (potwierdzający potop). W 612 roku przed Chrystusem Niniwa ostatecznie uległa Babilończykom, Medom i Scytom. Jej zniszczenie było tak zupełne, że na wiele stuleci zapomniano o jej położeniu. Została ponownie odkryta i prace wykopaliskowe rozpoczęto w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku (Z 520).
Prorok Nahum (pocieszyciel) nazywał się Elkosejczyk. Jeden z pisarzy oświadcza: „Żaden z mniejszych proroków nie posiadał wzniosłości, genialności i ducha równych Nahumowi”. Do czasów nowożytnych sądzono, że Elkosz było miejscem znajdującym się blisko Jeziora Galilejskiego, ale ostatnio pewne osoby wierzą, że jest nim Alkusz leżący blisko Mosulu w Iraku, nad rzeką Tygrys, na północ od Babilonu. Nahum widocznie prorokował za czasów Ezechiasza, Sofoniasza, Abakuka i Jeremiasza, na kilka lat przed zburzeniem asyryjskiego imperium, łącznie z Niniwa. „Wizja” lub proroctwo Nahuma było głównie obrazowym poselstwem, czymś w rodzaju relacji na gorąco, zapowiadającym w poetyckiej formie karę i przygotowania do zniszczenia oraz zupełne zniszczenie Niniwy (Nahum 1:1, 2; 2:8-10; 3:7, porównaj z Habak. 1:1; Ter. Pr. '62,100). W tym wypadku niniwczycy nie pokutowali tak jak wówczas, gdy Jonasz do nich przemawiał (Jon. 3).
Niniwa, tak jak Babilon, często przedstawia chrześcijaństwo (P '38,188). Babilon zdaje się jednak bardziej podkreślać religijne aspekty a Niniwa świeckie. Niekiedy, jak u Jon. 3, Niniwa przedstawia rzesze ludzkie (P '83,28, 29; Ter. Pr. '84,14, par. 33-38), jednak widać jasno, że w proroctwie Nahuma ona reprezentuje chrześcijaństwo, głównie w jego aspektach świeckich, to znaczy, tak zwane „chrześcijańskie” narody lub rządy. Nahum zdaje się przedstawiać posłannika Paruzji (brata Russella wydającego Tom IV i w innym aspekcie) posłannika Epifanii i innych sług Prawdy przy końcu Wieku łącznie z naszymi czasami, obwieszczającymi, iż Bóg z cała pewnością przywiedzie (i przywiódł) karę i spowoduje zupełne zniszczenie chrześcijaństwa.
ANTYTYPOWY NAHUM OBWIESZCZA GNIEW
Ci słudzy Prawdy oświadczali i oświadczają, że Jehowa jest zazdrosny o uczucia Swego ludu wobec Niego (5Mojż. 4:24) i że w czasie wielkiego ucisku (Dan. 12:1; Mat. 24:21, 22) w Swym wielkim sprawiedliwym gniewie, przy końcu tego Wieku, przywiedzie na chrześcijaństwo
kol. 2
karę przeznaczoną dla tych, którzy stali się Jego wrogami (w. 2). Bóg jest nieskwapliwy i wszechmocny (Jon. 4:2; Ps. 103:3), ale On nie wybaczy niewierności wobec Niego, zła czynionego przez chrześcijaństwo (w. Nah 1:3; 2Mojż. 34:7), tak jak nie wybaczył niewierności i zła Żydów, przywodząc na nich karę w Żniwie Żydowskim (Mat. 23:34-36; Łuk 11:49-51). Ten gniew przejawia się w wielkim ucisku, obejmującym światową rewolucja i światową anarchię (w wichrze i burzy [porównaj 1Król. 19:11, 12; Jer. 25:32, 33; Ter. Pr. '68,43, kol. 1; P '51,12, 13]). Niszczące utrapienia owego ucisku (chmury) znaczą Jego drogę. Przez nie antytypowa Niniwa zostanie całkowicie zniszczona.
Wspomniani słudzy Prawdy oświadczali, że Jehowa w czasie ucisku (Ps. 107:25-29) karci niespokojne masy ludzkie i że ostatecznie one jako takie nie będą już istniały (w. 4; Obj. 21:1), gdyż ich źródła (rzeki) zupełnie wyschną. Wielcy tego świata, szczególnie kler (Basan) i inni wodzowie, którzy owocowali w chrześcijaństwie (Karmel …Libański), więdną i zwiędną. Bóg potrząsa królestwami i rządami chrześcijaństwa oraz resztą tego świata (Agg. 2:7,8; Żyd. 12:22-28), włączając pomniejszych (porównaj w. 5; Ps. 97:5). Ludzkie społeczeństwo obecnego złego świata (Gal. 1:4) będzie z gruntu potrząśnięte w owym czasie wielkiego ucisku, aż wszystko co nie jest oparte na prawdzie i sprawiedliwości zostanie wytrząśnięte. Wówczas ci wszyscy, którzy zostaną potrząśnięci zostaną jako tacy zupełnie zniszczeni przez ogień Boskiej gorliwości (Sof. 3:8, 9) w czasie drugiego adwentu Pana.
WIELKI GNIEW I DOBROĆ BOGA
Słudzy Prawdy, o których mowa, stawiali retoryczne pytanie: Któż będzie mógł znieść wielki gniew Jehowy i kto się wówczas ostoi (porównaj Mal. 3:1-3)? Jego wielki gniew wyładowuje się w zniszczeniu. Także miejsca największej protekcji i udzielające schronienia w chrześcijaństwie nie stanowią w tym wielkim ucisku bezpieczeństwa (w. 6). Jednak ci słudzy Prawdy pocieszająco oświadczają, że Jehowa mimo wszystko jest bardzo dobry we wszystkich Swych zaletach, jest potężną wieżą w obecnym czasie wielkiego ucisku dla Swego wiernego ludu, zna tych, którzy są Jego (w. 7; Ps. 1:6; 2Tym. 2:19). Dla ludu Bożego jest to istotnie pocieszające poselstwo! Podczas wielkiego ucisku, środkami działającymi w dalszej jego części, Bóg „koniec uczyni” chrześcijaństwu (w. 8; Izaj. 28:15-18 [Niniwa widocznie została częściowo zniszczona wielką powodzią spowodowaną przez rzekę Tygrys, która spowodowała wyłom w murze miejskim i nadpsucie cegieł wypalanych z mułu]). Symboliczna ciemność ścigać będzie tych, którzy sprzeciwiają się Jemu i Jego sposobom postępowania.
Wodzom chrześcijaństwa stawia się pytanie, dlaczego wyobrażają sobie rzeczy nierealne, które w swej istocie są przeciwne Jehowie,