Teraźniejsza Prawda nr 340 – 1984 – str. 74
stanu śmierci Adamowej, który otworzy we właściwym czasie i wzbudzi wszystkich umarłych.
WSZYSCY BĘDĄ WZBUDZENI, ALE NIE WSZYSCY ZMARTWYCHWSTANĄ
Nie wszyscy z tych, którzy zostaną wzbudzeni przez Jezusa ze stanu śmierci Adamowej, ze stanu szeolu-hadesu, w nowym świecie, czyli „systemie rzeczy” (Łuk. 20:35, NW) otrzymają życie wieczne. Obj. 20:7-9 jasno wskazuje, iż przy końcu Wieku Tysiąclecia, gdy szatan zostanie zwolniony, w Małym Okresie, pewna liczba ludzi wstąpi „na szerokość ziemi”, w celu otoczenia „miasta umiłowanego” oraz „obozu świętych” (Starożytnych i Młodocianych Godnych) i zostanie unicestwiona, pójdzie na wtórą śmierć. „Ale zstąpił ogień od Boga z nieba i pożarł je”.
W Ewangelii Łukasza 20:35 Jezus bardzo wyraźnie określa, że dwie rzeczy będą powszechnie wymagane w Tysiącletnim Królestwie od umarłych, znajdujących się w stanie śmierci Adamowej (sheol-hades), by mogli otrzymać życie wieczne:
(1) Muszą „dostąpić onego wieku [systemu rzeczy, NW]”. To znaczy, że muszą powstać od umarłych, gdyż nikt nie może „dostąpić onego wieku”, kto nie zostanie wyprowadzony z szeolu-hadesu.
(2) Jako dodatkowej, czyli drugiej rzeczy muszą „dostąpić …powstania od umarłych”. To znaczy, iż stopniowo muszą osiągać w Tysiącletnim Królestwie pełnię ponownego powstania, podniesienie się jeszcze raz, do warunków doskonałości, w jakich znajdował się Adam zanim zgrzeszył, i do życia wiecznego na ziemi. Słowo zmartwychwstanie pochodzi z greckiego słowa anastasis, które znaczy powstać ponownie, tak jak w wypadku słowa anabaptysta określającego kogoś, kto ponownie przyjmuje chrzest.
WODZOWIE „Ś.J.” STRACILI STOSOWNĄ PRAWDĘ
Należy pamiętać o wyraźnym odróżnieniu między wskazanym wyżej powszechnym, wzbudzeniem umarłych a odzyskaniem pełnego stanowiska, podniesieniem się ponownie do doskonałości, jeśli chcemy ten przedmiot dobrze zrozumieć.
W artykule „Przeżycie czy zniszczenie” wodzowie „Ś.J.” słusznie przytaczają werset Łuk. 20:35 jako dowodzący, iż „nie wszyscy umarli zmartwychwstaną”, nie wspominają jednak o wyżej wyjaśnionej różnicy. Oni oczywiście nie odwołują się do niej, gdyż w swej książce Aid to Bibie Understanding (Pomoc do zrozumienia Biblii), str. 1394, stwierdzają: „Chrystus, gdy był na ziemi dokonywał aktów zmartwychwstania (Łuk. 7:11-15; 8:49-56; Jan 11:38-44)”. Wymienione wersety odnoszą się do wzbudzenia od umarłych przez Jezusa syna wdowy z Naim, córki Jaira i Łazarza. Owe jednostki nie zmartwychwstały, jak
kol. 2
błędnie twierdzą wodzowie „Ś.J.”, bowiem umarły one ponownie.
Jezus powiedział do Marty: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto w mię wierzy, chociaż umiera, żyć będzie. A wszelki [po wzbudzeniu z umarłych], który właśnie żyje a wierzy w mię, nigdy nie umrze” (Jan 11:25, 26, według NW). Łazarz później umarł ponownie, co dowodzi, że wzbudzenie go przez Jezusa nie było zmartwychwstaniem.
Ponadto, Biblia mówi o Jezusie jako o „…głowie ciała, to jest, kościoła, który jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby on między wszystkimi przodkował [aby on mógł stać się pierwszym we wszystkich rzeczach – NW]” (Kol. 1:18). Patrz też Obj. 1:5 (NW) – „pierworodny z umarłych”. Jezus miał pierwszy zmartwychwstać. Tak więc to co Jezus uczynił w wypadku Łazarza i pozostałych dwu osób, było wzbudzeniem ich, ale nie zmartwychwstaniem.
BRAT RUSSELL PODAŁ STOSOWNĄ PRAWDĘ
Jak w wielu innych wypadkach, wodzowie „Ś.J.” i w tej sprawie porzucili biblijni prawdę, którą przed laty wytłumaczył pastor Russell, co można sprawdzić w Tomie VI Nowe Stworzenie, str. 873-875.
ANASTASIS – PONOWNE POWSTANIE. CZYLI ZMARTWYCHWSTANIE
„O rzeczywistym znaczeniu zmartwychwstaniu, jako obietnicy przedstawionej w Piśmie Świętym, na ogół zapomniano, częściowo dlatego, że słowo zmartwychwstanie jest używane do określenia rozmaitych pojęć. Na przykład nie jest niewłaściwym mówienie (w języku angielskim) o »rezurekcji« jakiejś części ubioru od dłuższego czasu nieużywanej; a kiedy po ekshumacji opuszcza się cmentarz zwykło się mówić o »rezurekcji« zwłok, które były na nim pogrzebane a następnie w związku z przeniesieniom na inne miejsce ponownie pochowane. Zbliżając się do rzeczywistego znaczenia tego słowa widzimy, iż liczni chrześcijanie mówią o zmartwychwstaniu Łazarza, zmartwychwstaniu syna wdowy z Naim, zmartwychwstaniu córki Jaira itd., mając w pamięci tę samą myśl, gdy mówią o obietnicach zmartwychwstania zawartych w Piśmie Świętym, jakie spełnią się w poranku Wieku Tysiąclecia. Ów godny ubolewania błąd bardzo zaciemnił wszelką myśl dotyczącą tego tak ważnego przedmiotu. Nie jest prawdą, że Łazarz i inni wymienieni zmartwychwstali. Oni jedynie zostali wskrzeszeni, ożywieni. Istnieje wielka różnica między wzbudzeniem a zupełnym kompletnym zmartwychwstaniem z śmierci do doskonałości życia. Wzbudzenie oznacza jedynie uruchomienie mechanizmu życia – przywrócenie do życia – to wszystko czego doznał Łazarz, syn wdów z Naim czy córka Jaira. Pozostawali oni nad pod wyrokiem śmierci, doświadczając tylko