Teraźniejsza Prawda nr 338 – 1984 – str. 47
SPRAWOZDANIE Z POLSKI
Drogi Bracie. Niechaj nasz Bóg miłości i łaski oraz Jezus Zbawiciel błogosławią Ci i dają zrozumienie dalszych Prawd na czasie dla pociechy, radości i wzmocnienia ludu Bożego. Psalm 105:1-5.
Pan wielce błogosławił nam w bieżącym roku. Przy jego końcu możemy obliczyć i podsumować Boskie dobrodziejstwa. Czynimy to z tym większą radością, że mimo pogłębiającego się ucisku na całym świecie mieliśmy w naszym Kraju błogosławione warunki działalności i rozwoju duchowego. W ubiegłym roku staraliśmy się o papier, zwiększenie wydawnictwa, wydanie traktatów. Manny itd., nie mając pewności czy to będzie możliwe do zrealizowania. Otrzymaliśmy przydziały papieru na wszystkie planowane pozycje wydawnicze! Wprowadziliśmy zmianę profilu czasopisma publikując w numerach parzystych Prawdy głębsze dla zaawansowanych (Żyd. 5:14) i w numerach nieparzystych Prawdy łatwiejsze dla początkujących (1Piotra 2:2). Nakład numerów nieparzystych jest dwa razy większy, co pozwala na rozpowszechnianie tych Prawd wśród osób zainteresowanych. Bracia z radością korzystają z tej sposobności i są błogosławieni przywilejami głoszenia Prawdy. W czasie konwencji bracia opowiadali o owocnych kontaktach nawiązywanych przy użyciu pierwszego egzemplarza wydanego pod hasłem „Podnieście chorągiew do narodów” (Izaj. 62:10). Praca ta rozszerza się we wszystkich zborach.
Obecnie drukuje się broszurki i traktaty. Niebawem zostaną rozesłane zborom. Staną się one duchowym orężem do kontynuowania antytypowej Wtórej Walki Gedeona i ścigania antytypowego Zeby i Salmana (Sędz. 8).
W stadium końcowym są przygotowywania do druku przetłumaczonej ponownie Manny. Poprzedni nakład z 1960 roku został już przed kilkoma laty wyczerpany. Wielu nowych braci w Prawdzie nie posiada jej i z radością oczekują ukazania się tej duchowej pomocy. Wszyscy bracia potrzebują już Manny, ponieważ książka używana codziennie przez dwadzieścia trzy lata uległa zniszczeniu.
W zasadzie bracia nie mają doświadczenia w pracy kolporterskiej, ochotniczej i strzeleckiej. W numerze wrześniowym Teraźniejszej Prawdy publikujemy odpowiednie informacje dotyczące tych rodzajów pracy. Porady i instrukcje w nich zawarte są wyrazem doświadczeń paruzyjnych i epifanicznych w służbie Pańskiej.
Mieliśmy w tym roku radosną społeczność z bratem Gilbertem i siostrą Emilienne Hermetz. Mili goście zostali powitani z radością na lotnisku w Warszawie przez dwadzieścia trzy osoby, chociaż był to już czas wyjazdu na konwencję do Paar.
kol. 2
Wszyscy na konwencjach manifestowali swoją gorącą miłość. Z pewnością brat Hermetz swoje wrażenia opisze zgodnie z przeżyciami. Jego usługi były bardzo budujące i przez wszystkich uznane za wielce wzmacniające oraz zachęcające do pracy nad sobą i w służbie głoszenia Prawdy. Usłużył on w dwudziestu jeden zebraniach konwencyjnych, w tym w czterech zebraniach do chrztu.
Konwencje, wszystkie trzydniowe, odbyły się w sześciu miejscowościach. Frekwencja kształtowała się następująco: Paary – 450, Cewków – 400, Rzeszów- 740, Katowice – 600, Wrocław – 800, Łódź – 640.
Ogółem wszystkich zebrań konwencyjnych było 58, w tym wykładów – 44, zebrań świadectw – 8, sympozjów – 6. Łączna liczba uczestników wszystkich zebrań wyniosła 33 009. Symbol chrztu przyjęło 10 braci i 22 siostry.
Wielkie wrażenie wywarły wykłady brata Hermetza. Przemawiał on na temat 1Mojż. 1:3, Postanowienia Porannego, Pieczętowania Umysłu i Serca, Obecnego Kierownictwa Ludu Bożego oraz Zapewnienia przez Modlitwę. Inni generalni słudzy podali także wzmacniający pokarm duchowy na różne tematy budujące umysły i serca, na przykład: Błędne Poglądy o Bogu, Właściwa Wiara, Filip. 4:12; Mat. 18:3; Jan 8:30-53; Żyd. 4:3; Izaj. 62; Ps. 32:8; Mat. 17:1-9; Przyp. 14:12; Żyd. 6:10; 1Jana 1:7; Ezdr. 10:11; Izaj. 24; 5Mojż. 33:29.
Niespodzianym wydarzeniem na konwencji we Wrocławiu było pojawienie się operatorów telewizji w czasie symbolu chrztu na sali zborowej. Reportaż telewizyjny został nadany we Wrocławiu w dniu 30 lipca w programie „Rozmaitości” o zasięgu regionalnym Dolnego Śląska.
Budowa „Domu Modlitwy” w Poznaniu znajduje się w fazie końcowej. Mamy nadzieję oddać go do użytku na konwencję w 1984 roku.
Lato było u nas upalne i odczuwało się brak opadów a to wszystko stanowi część wielkiego ucisku. Żywności mamy obecnie więcej (za co dziękujemy Panu), lecz nadal odczuwa się brak różnych towarów. Ukończyłem 86 lat i czuję się dobrze, dziękując za to Bogu. Artykuł o Lutrze otrzymałem i natychmiast przesłałem do tłumaczenia i publikacji. Liczba posiłkowych pielgrzymów i ewangelistów podana niżej stanowi tych, którzy są nadal aktywni.
Wszyscy bracia prosili o przekazanie serdecznych pozdrowień i wyrazów braterskiej miłości, włączając mnie, dla Brata, współpracowników Domu Biblijnego i dla wszystkich braci na całym świecie. Brat i wspólsługa w radosnej służbie Zbawiciela.
Wiktor Stachowiak