Teraźniejsza Prawda nr 328 – 1983 – str. 42

są zbyt surowi dla siebie i pozwalają swoim wadom na stawianie przeszkód na drodze do zwycięstwa i przeszkadzanie w ćwiczeniu niektórych zarysów nieskwapliwości wobec siebie. Dobrze byłoby, gdyby każdy z nas pamiętał, iż Apostoł powiedział, że samego siebie nie sądzi (1Kor. 4:3), w znaczeniu, zbyt surowo. Nie pozwalał też, by sąd drugich, gdy był surowy wobec niego, zniechęcał go, lecz miał ufność, że drogi Ojciec Niebiański dokonywał sądu a czynił to odpowiednio do Swych czterech wielkich atrybutów i z tego powodu on nie pozwalał na onieśmielenie siebie przez swe ułomności.

      Większość ludzi jednak jest skłonna okazać brak nieskwapliwości w związku z wadami drugich. My oczywiście żyjemy w świecie pełnym wad drugich, które z łatwością mogą nas pobudzić do gniewu i w ten sposób w związku z wadami drugich mogą zniszczyć naszą nieskwapliwość. To jest prawdą w naszych wzajemnych związkach z braćmi, naszymi rodzinami, pracodawcami, pracownikami i nauczycielami, współpracownikami i ludźmi światowymi. Powszechny niepokój jaki panuje w świecie ma tendencje do doprowadzania ludzi do utraty ich nieskwapliwości, gdyż ten powszechny niepokój zwraca uwagę obserwatora na liczne zło jakie znajduje się w świecie. Dlatego musimy być nieskwapliwymi, nawet w tym niepokoju panującym w świecie. W świecie interesu często wywiera się nacisk na pracodawców i pracowników, którzy z trudem zachowują nieskwapliwość.

      W ludzkiej historii nigdy nie było takiego czasu, by ludzie tak się spieszyli i by taką presję wywierano na ich wytrzymałość jak w naszych czasach. To bez wątpienia jest jednym z powodów chorób serca, które obecnie po mistrzowsku zabijają ludzkość. Musimy być nieskwapliwymi wobec tego nacisku jaki pośpiech i niepokój, tak powszechne w świecie, wywierają na nas. Warunki nowoczesnego życia i warunki nowoczesnej pracy dodane do tego pośpiechu i niepokoju są bardzo szkodliwe dla nieskwapliwości. Powszechna nerwowość jaka obecnie panuje w społeczeństwie ludzkim niesie z sobą niepokój, pośpiech i smutek i stanowi następny element, który domaga się nieskwapliwości wobec tych, którzy wokoło nas cierpią i są nerwowi. Powszechny brak nieskwapliwości w świecie i często wśród braci jest jeszcze jednym powodem wskazującym dlaczego tak jest nam potrzebne rozwijanie zalety nieskwapliwości.

      I na pewno nie okażemy się zwycięzcami, jeżeli wcześniej nie rozwiniemy tej zalety, ponieważ jest jedną z tych łask, które są przedstawione w napierśniku najwyższego kapłana i w drogocennych kamieniach Nowego Jeruzalemu. Przeto, istnieje ogromna potrzeba tej cechy, gdyż ci, którzy jej nie rozwiną nie będą zwycięzcami.

WROGOWIE NIESKWAPLIWOŚCI

      Nieskwapliwość ma licznych nieprzyjaciół. Jedni spomiędzy nich są osobowymi nieprzyjaciółmi, drudzy nieosobowymi. Należy wziąć
kol. 2
pod uwagę oczywiście, że diabeł, świat i ciało są nieprzyjaźni wobec rozwijania przez nas nieskwapliwości. Istnieją także pewne cechy, które podkopują tę cenną łaskę, jak na przykład, kłótliwość. Ludzie skłonni do polemizowania bezwzględnie rozwijają przeciwieństwo nieskwapliwości, a jednostki swarliwe i polemizujące są nieprzyjazne rozwijaniu nieskwapliwości. Złe przypuszczenie także działa jako nieprzyjaciel powściągliwości. Gdy umysłowi dozwala się postępować źle, to nieskwapliwość jest narażona na zniweczenie. Złe usposobienia, dziedziczne lub nabyte, mogą także być uznane za nieprzyjaciół tej zalety, gdyż z samej swej natury działają jako wrogowie tej łaski.

      Innym nieprzyjacielem nieskwapliwości jest nerwowość. Prawie cały świat jest nerwowy. Wielka presja jaką antytypowy faraon wywiera na rodzaj ludzki powoduje coraz większą nerwowość. I oczywiście ludzie nerwowi zazwyczaj są dalecy od posiadania zalety nieskwapliwości. Tak więc, jeśli jesteśmy nerwowi strzeżmy się, bowiem nerwowość jest nieprzyjacielem tej zalety. Myślenie o wadach drugich osób jest następnym nieprzyjacielem nieskwapliwości. Bowiem lud Boży ma zmysł sprawiedliwości silniej rozwinięty niżeli większość spomiędzy ludzi, gdy więc widzi wady u drugich, to tym samym jest narażony na pobudzanie swego zmysłu sprawiedliwości do stopnia, w którym zapomni o nieskwapliwości.

      I jeszcze jedno, nadmierne rozmyślanie o swoich własnych prawach i zadośćuczynieniu, w większości przypadków, będzie powodem wytworzenia wrogów nieskwapliwości. Oczywiście, gniew jest nieprzyjacielem nieskwapliwości działającym po mistrzowsku. Musimy więc pamiętać, że gniew ludzki nie realizuje sprawiedliwości Bożej, podobnie jak złość ludzka nie realizuje sprawiedliwości Bożej. Sprawiedliwy gniew może współdziałać z nieskwapliwością, lecz zwyczajny gniew zniszczy nieskwapliwość.

PRZEROST NIESKWAPLIWOŚCI

      Nieskwapliwość może być nadużywana, bądź w formie przesadzania, bądź w formie niedopracowania. Niektórzy rodzice mają taką miłość do swych dzieci, że im prawie na wszystko pozwalają, chociaż ona powinna pobudzić ich do opozycji, a tym sposobem pozwalają na działanie nieskwapliwości, tam gdzie zdeterminowany opór powinien być praktykowany. Jak wielu ojców, widząc wady w swoich dzieciach i jak wiele matek, dostrzegając wady u swoich dzieci, wyraża się w złej formie nieskwapliwości, że „dzieci są godnymi potomkami swych rodziców”?

      Pamiętamy z czasów szkolnych pewnego profesora, który nie potrafił utrzymać właściwego posłuchu i porządku w swej klasie. To oczywiście przynosiło szkodę jego wpływowi jako nauczycielowi, lecz pozostał w naszej pamięci jego stały przykład przerostu nieskwapliwości. On pozwalał uczniom prawie na wszystko w klasie, zamiast zastosować dyscyplinę

poprzednia stronanastępna strona