Teraźniejsza Prawda nr 327 – 1983 – str. 18

PAMIĄTKA WIECZERZY PAŃSKIEJ 27 MARCA

„Baranek nasz wielkanocny za nas ofiarowany jest Chrystus. A tak obchodźmy święto” (1Kor. 5:7).

      Wielkanoc była świętem żydowskim obchodzonym przez Żydów rokrocznie i nadal jest obchodzona ku czci ich cudownego wyzwolenia spod działania dziesiątej plagi w Egipcie, była przejściem lub zachowaniem od śmierci ich pierworodnych. Okoliczności tego wydarzenia opisane w 2Mojż. 12 – zabicie baranka, pieczenie go na ogniu, spożywanie z gorzkimi ziołami i przaśnym chlebem na stojąco, w odzieniu przepasanym i w obuwiu na nogach, z laską w ręku, w gotowości do wyjścia z Egiptu do Ziemi Obiecanej, Chanaanu – są bez wątpienia znane większości naszych Czytelników.

      Także, jest głębsze znaczenie tych rzeczy które były typami, na przykład: jak to się stało, że Jezus przyszedłszy stał się tym „Barankiem Bożym, który gładzi grzech świata” (Jan 1:29, 36), Chrystus jest naszym Przejściem, który za nas został ofiarowany; jak odrzwia i nadproża domowników wiary są kropione krwią zasługową naszego Baranka, która to krew opowiada lepsze rzeczy i zbawia w wyższym znaczeniu tych wszystkich, którzy przebywają w tym „domu”; jak my jako pielgrzymi i obcy, nie czyniący Egiptu (tego świata) swoim domem ani pozostający w nim, lecz z laską w ręku w swej podróży zmierzamy do antytypowego Chanaanu; jak „gorzkie zioła” przedstawiają gorzkie doświadczenia i próby życia, które są nam potrzebne do zaostrzania apetytu na przaśny chleb (prawdę i szczerość w czystości. Kwas jest typem grzechu i/lub błędu) i spożywanie naszego Baranka, który powiedział:
kol. 2
„Jeźli nie będziecie jedli ciała Syna człowieczego… nie macie żywota w sobie” (Jan 6:53). Tak więc spożywamy naszego Baranka a wewnątrz nas kształtuje się podobieństwo Chrystusowe, nadzieja chwały.

      Podczas tej znamiennej nocy, ponad 1900 lat trwającej, od czasu, gdy nasz Baranek został zabity, jedno prawdziwe domostwo wiary spożywało, czekając na poranek wyzwolenia, na brzask, który, wierzymy, już nastąpił dla Kościoła i świata.

      Ponieważ Jezus umarł w tym samym dniu, w którym nastąpiła śmierć Baranka, w wypełnieniu tej części typu – baranka – wydaje się stosownym obchodzenie przez wszystkich chrześcijan tego dnia, w którym nasz Pan umarł. My, oczywiście, bardziej interesujemy się tym dniem, niżeli „Izrael według ciała”, który uznaje jedynie typ. A zatem, czy dla nas obchodzących święto każdodziennie – uczestnicząc w Chrystusie i Jego Słowie Prawdy – nie byłoby wielką przyjemnością i piękną sposobnością uczcić śmierć naszego Pana w jej rocznicę? My rozumiemy, że życzeniem naszego Pana było, by ten dzień był obchodzony rokrocznie jako przypomnienie o Nim i że On ustanowił to, co jest określone jako Wieczerza Pańska, składająca się z chleba i owocu winnej latorośli – symboli Jego ciała i krwi, naszej Wielkanocnej Wieczerzy – jako zastępstwo żydowskiego obchodzenia typu. Wszystko, co z nią ma związek wydaje się

poprzednia stronanastępna strona