Teraźniejsza Prawda nr 295 – 1977 – str. 91
cena w miejsce (za), tj. odpowiednia cena. W zastosowaniu do Jezusa oznacza, że On dał w celu odkupienia Adama i potępionej w nim rasy ludzkiej cenę dokładnie równającą się ich zadłużeniu wobec Boskiej sprawiedliwości i w ten sposób wykupuje ich od Boskiej sprawiedliwości i jej wyroku wymagającego śmierci. Niewiara odrzuca okup, antilytron, w biblijnym sensie tego słowa, jako odpowiednią cenę, bo Chrystus ukrzyżowany, wciąż jest dla Greków głupstwem, a dla Żydów zgorszeniem (1Kor. 1:23). Odrzucają więc jego odpowiednią cenę okup, który Jezus złożył jako dokładne zrównoważenie tego, co Adam stracił dla siebie i rasy ludzkiej. Niewierzący tłumacze Biblii używając biblijnych terminów „okupu”, „Albowiemeście drogo kupieni” itd., nie nadają tym wyrazom dosłownego znaczenia, co zaprzecza aktualnemu kupnu i odpowiedniej cenie; oni używają ich w takim znaczeniu, w jakim stosujemy następujące wyrażenia: „Wieczna czujność jest ceną wolności” i „Przez wielkie cierpienia i ofiary nasi ojcowie kupili wolność dla murzynów”. W żadnym z tych przypadków nie zapłacono rzeczywistej, dosłownej ceny. Były to kupna symboliczne. Biblia nie w taki sposób przedstawia okup i zastosowanie go w Jezusowym akcie kupna rasy ludzkiej, z jej utraconym prawem do życia i prawami życiowymi, od Boskiej sprawiedliwości.
Biblia przedstawia tę sprawę z punktu widzenia jak najściślejszych warunków i faktów transakcji handlowej, która ma największe znaczenie w całym Boskim planie, gdyż doktryna okupu jest piastą koła, z niej emanują wszystkie nauki Biblii tak jak szprychy idące od piasty do obwodu koła, na niej są oparte i wokół niej się obracają. Z tego powodu ci, którzy zaprzeczają okupowi w jego znaczeniu biblijnym logicznie zaprzeczają każdej nauce Pisma Świętego. Na próżno protestują, że niesłusznie ich się oskarża o zaprzeczanie okupowi. Zaprzeczają mu jednak pomimo protestów, bo jeśli odpowiednia cena jest biblijnym pojęciem słowa antilytron, a oni temu pojęciu zaprzeczają, to zaprzeczają okupowi, bez względu na to jak bardzo mogą twierdzić, że w niego wierzą w ich zrozumieniu tego słowa. Ich pojęcie tego słowa jedynie wówczas oznaczałoby okup, gdyby wyrażało Boski sens tego słowa. Lecz jeśli zaprzeczają Boskiemu znaczeniu tego słowa, to zaprzeczają okupowi, pomimo swych protestów. Wpierw przedstawimy pokrótce nasze zrozumienie okupu w odniesieniu do jego natury, potem w krótkości, dla tak rozległego tematu, podamy nasz dowód
kol. 2
w oparciu o Pismo Święte, a potem wykażemy jak on dowodzi, że Biblia jest Boskim objawieniem. Aby wykazać, że używamy słowa okup jako rzeczownika będziemy często do niego dodawać słowo cena, cena okupu. Teksty, które szczególnie podkreślają ideę odpowiedniej ceny jako ideę okupu, to: 1Tym. 2:6 „Jezus Chrystus, który dał samego siebie na okup [antilytron, cena w miejsce, to jest odpowiednia cena] za wszystkich” i Mat. 20:28 „Jako i syn człowieczy … przyszedł … aby dał duszę swą [życie, istotę] na okup [lytron, cena] za [anti, w miejsce, zamiast] wielu”. Najważniejszą doktryną w całej Biblii jest okup. Cały Boski plan na nim się opiera jak na fundamencie i wypływa z niego jak potok ze źródła, gdyż on jest ośrodkiem i źródłem każdej doktryny. Nie rozumieć go, to naprawdę nieszczęście. Rozumieć go i zastosować się do niego jest wielkim błogosławieństwem. Niemożliwym jest zrozumienie ogólnych zarysów i szczegółów Boskiego planu, który obejmuje rozległe, zawiłe, a jednak harmonijne, logiczne i rozumne ogólne i szczegółowe elementy, dopóki nie możemy zrozumieć, jakie jest w nim miejsce dla samego okupu.
Obecnym naszym celem jest przedyskutować w sposób jasny i szczegółowy przedmiot o okupie. W naszej książce pod tytułem „Biblia”, jej natura i cel, ograniczyliśmy rozprawę dotyczącą słowa okup, jako równoważnej ceny, mając na celu wykazanie, że Biblia jest Boskim objawieniem. Natomiast w tej podamy więcej szczegółów na temat okupu. Przede wszystkim dostrzegamy jego antecedencje. Biblia wskazuje na jego antecedencje, tj. warunki w jakich ojciec Adam się znalazł i na wyniki jego postępowania. Ojciec Adam stworzony na obraz Boga, na poziomie ludzkim, posiadał doskonałe ciało i życie oraz te wszystkie prawa, które należały do doskonałej ludzkiej natury. Bóg udzielił mu, jako prawa do życia, przywileju doskonałej ludzkiej egzystencji na tak długo jak on pozostanie w harmonii ze sprawiedliwością. On także udzielił mu, jako praw życiowych, przywileju spładzania rasy z doskonałym życiem, przywileju doskonałych warunków klimatycznych, zdrowia, pożywienia, mieszkania, powietrza itd., przywileju panowania jako władcy nad tą ziemią i wszystkim co na niej jest, a także przywileju doskonałej społeczności z Bogiem i człowiekiem. Zachowanie tych przywilejów było zastrzeżone warunkiem posłuszeństwa. Wzajemny bowiem stosunek Boga i Adama wskazywał na przymierze (Ozeasz 6:7; zobacz margines