Teraźniejsza Prawda nr 288-289 – 1976 – str. 85

Istnieją trudności nie do pokonania w sposobie interpretowania dnia z przypowieści jako przedstawiającego Wiek Ewangelii, który by wymagał, aby powołani bardzo rano żyli całe stulecia, np. Apostołowie ponad 1900 lat. Ponadto okresy powołań z przypowieści nie mogą być dostosowane chronologicznie i liczbowo do okresów powołań i do powołań między dwoma żniwami. Natomiast szemranie musiałoby mieć miejsce w Królestwie – co jest nie do pomyślenia. I ostatecznie, wręczenie wynagrodzenia wpierw tym, którzy najpóźniej przyszli, a później tym, którzy wcześniej przyszli, sprzeciwia się Pismu Św., które naucza, że śpiąca część Kościoła otrzyma nagrodę pierwszego zmartwychwstania przed tą częścią Kościoła, która będzie żyła podczas Pańskiej obecności w Paruzji i Epifanii. W 1909 r. pewien brat przedstawił mu pogląd, który on przyjął, czemu dał wyraz przez częściowe zamieszczenie go w Z '14,171, par. 1-5, lecz dla wyżej podanych powodów unikał podania pełnego znaczenia.

      W TP '63,44-50 i 78-87 podaliśmy szczegóły tej przypowieści. Obecnie podamy krótkie streszczenie ostatniego poglądu naszego Pastora: Dzień z przypowieści o dwunastu godzinach pracy (Jan 9:4; 11:9) był okresem żęcia trwającym czterdzieści lat, od 1874 r. do 1914 roku. Odpowiednio każda z tych dwunastu godzin trwała trzy lata i cztery miesiące. Jego pierwszy okres powołania („bardzo rano”), rozpoczął się w październiku 1874 r. i trwał do czerwca 1881 r., pokrywając się z czasem dwóch godzin. Jego trzecia godzina miała miejsce od czerwca 1881 r. do października 1884 r., jego szósta godzina od czerwca 1891 r. do października 1894 r., jego dziewiąta godzina od czerwca 1901 r. do października 1904 r., jego jedenasta godzina od lutego 1908 roku do czerwca 1911 r., a jego wieczór, koniec dwunastej godziny, rozpoczął się w październiku 1914 roku. Podczas godzin wymienionych w przypowieści szczególnie wielkie liczby były powoływane do Prawdy i służby dla niej, a każde następne powołanie dodawało do poprzednich przynajmniej jedną nową formę służby dla celów powołania. Gospodarzem jest Pan Jezus, a sprawcą „on Sługa” (Mat. 24:46). Groszem jest stokrotna nagroda (Mat. 19:29, 30) udzielana sługom Pana w tym życiu w specjalnej formie podczas wieczoru z przypowieści – przywilej służby uderzenia Jordanu. Pierwsze rozdanie go zatrzymującym korony rozpoczęło się około października 1914 roku. Ci z reguły składali się z powołanych
kol. 2
w jedenastej godzinie. Drugie rozdanie, późniejsze, obejmowało utracjuszy koron.

      Tak dalece rozumiał nasz Pastor te rzeczy do czasu swojej śmierci. Po jego śmierci reszta przypowieści zaktualizowała się, aby mogła być zrozumiana. Fakty dotyczące wypełnienia dowodzą, że pierwsze użycie grosza, pierwsze uderzenie Jordanu, odbyło się od października 1914 r. do listopada 1916 r., a tym samym zostało ukończone krótko po śmierci naszego Pastora. Drugie rozdanie grosza wypełniło się mniej więcej w ostatnich sześciu miesiącach jego życia, przy czym on ustalił różne sposoby służby do drugiego uderzenia Jordanu, przez postawienie utracjuszy koron, (czego nie rozumiał w tym czasie) w sytuacji wymagającej dokonania drugiego uderzenia Jordanu. Użycie przez nich grosza, wykonanie drugiego uderzenia Jordanu, miało miejsce w „wielkim ruchu” Towarzystwa od października 1917 r. do maja 1918 r. i było zakończone aresztowaniem wodzów Towarzystwa. Pragnienie otrzymania więcej, niżeli to miało miejsce podczas pierwszego rozdania grosza i szemranie tych, którzy otrzymali grosz podczas drugiego rozdania, przedstawia bezbożne ambicje i przechwytywanie władzy przez wodzów Towarzystwa i ich popleczników w 1917 r., a także ich niezadowolenie z tego co otrzymali od Pana za pośrednictwem „onego Sługi”. „Przyjacielem” wśród szemrzących byli wodzowie Towarzystwa, którzy zostali przez Pana skarceni za ich bezbożne ambicje, przechwytywanie władzy i niezadowolenie z tego, co im Pan aktualnie udzielał. Poproszenie go przez Pana do pójścia swoją drogą (w Biblii ang. „idź swoją drogą”), przedstawia czasowe opuszczenie ich przez Pana oraz ich popleczników stanowiących członków Wielkiej Kompanii i pozostawienie ich na własnej drodze samolubstwa, które zaprowadzi ich w ręce „człowieka na to obranego” – niepomyślnych warunków i prześladujących osób – i Azazela-Szatana (3Mojż. 16:21; 1Kor. 5:5). Bronienie przez gospodarza swego stałego sposobu postępowania z tymi dwiema klasami robotników przedstawia naszego Pana broniącego za pośrednictwem nauk epifanicznych (wpierw ustnie, później drukiem) Swego postępowania w udzieleniu dwukrotnej zapłaty, co też uczynił. Ta interpretacja zgodna jest ze wszystkimi siedmioma pewnikami biblijnej interpretacji, a także przez wypełnienie dowiodła swojej prawdziwości. Tymi pewnikami są: interpretacje i nauki, które aby mogły być prawdziwe muszą być zgodne z sobą,

poprzednia stronanastępna strona