Teraźniejsza Prawda nr 288-289 – 1976 – str. 71
(za wyjątkiem wiernych) z powodu jego niewiary podczas czasu żęcia Wieku Ewangelii. Przeto Epifania jest okresem czterdziestoletnim w mniejszym obrazie tego typu jako miniatura Wieku Ewangelii. Te wskazówki więc identyfikujące Epifanię z Czasem Ucisku dowodzą, że Czas Ucisku trwa czterdzieści lat, a jego koniec zaznacza się końcem Czasu Końca, a Czas Końca kończy się w 1954 roku.
(10) Powyżej w 3 punkcie podaliśmy dowód, że Epifania trwa przez czterdzieści lat, który to punkt w tej łączności wymaga dalszego wyjaśnienia celem wydobycia pełnej jego mocy dowodowej i wyprowadzenia pokrewnego argumentu, który jest dziesiątym punktem dowodzącym, że Czas Końca trwa aż do 1954 roku. Ten argument opiera się na wielu ustępach. Pierwszy z nich występuje u Mat. 25:1-13, szczególnie w wierszu 6, który mówi nam: „o północy stał się krzyk: Oto Oblubieniec”. Było to w kwietniu 1877 r., kiedy miała miejsce zgodna akcja proklamowania wtórej obecności naszego Pana. Akcja ta była wypełnieniem okrzyku o północy z przypowieści. Następujące fakty dowodzą, że ta akcja rozpoczęła się w kwietniu 1877 roku. Około października 1876 r. br. Russell był zupełnie przekonany, że wtóre przyjście naszego Pana nastąpiło jesienią 1874 roku. Zrozumiał to w wyniku wspólnych studiów z p. N. H. Barbourem prowadzonych podczas wieczorów późną wiosną oraz latem 1876 r. we Filadelfii, gdzie korzystając z Wystawy Stulecia prowadził przedsiębiorstwo (Z '16,171, par. 10). Na początku tej jesieni nasz Pastor finansował i kierował przygotowaniami do druku broszury: Trzy Światy, napisanej przez p. Barboura (par. 12), która została wydana w kwietniu 1877 r. (II Tom, str. 247, par. 2). Broszurka ta stanowiła główne dzieło literackie ogłaszające poselstwo: Oto, Oblubieniec. Natychmiast po wydrukowaniu zaczęto ją rozpowszechniać. Nasz Pastor w dniu 11 listopada 1876 r., następnego dnia po zamknięciu Wystawy Stulecia, zaczął zwijać swój interes we Filadelfii czyniąc przygotowania do powrotu do Allegheny. Tu spędził zimę przygotowując swoje przedsiębiorstwo, wykłady itd. tak, ażeby móc wziąć udział w kampanii ogłaszania obecności Oblubieńca. Wspomagani przez sprzedaż broszury i sakiewkę naszego Pastora (par. 13), br. Russell wraz z br. Barbourem w kwietniu 1877 r. rozpoczęli działalność pielgrzymską, polegającą na kazaniu i ogłaszaniu tego poselstwa, co stanowiło rozpoczęcie wypełniania się okrzyku
kol. 2
o północy z Mat. 25:6. Odpowiednio wypełnione fakty dowodzą, że północą z tej przypowieści był kwiecień 1877 roku. Po udowodnieniu tego sprawdźmy związane z tym rzeczy.
Kiedy ta noc się rozpoczęła i kiedy się zakończy? Odpowiadamy: Rozpoczęła się w październiku 1799 r., a zakończy się w październiku 1954 roku. Do tego wniosku dochodzimy jak następuje: Istnieje przynajmniej pięć symbolicznych nocy wymienionych w Biblii: noc grzechu trwająca 6.000 lat (Psalm 30:6); noc Czasu Ucisku (Izaj. 21:11, 12; Psalm 91:5,6); noc Czasu Końca (Mat. 25:1-13; Mar. 13:35; Łuk. 17:34-36); noc Wieku Ewangelii (2Moj. 12:12 – zob. Komentarz); oraz noc Paruzji i Epifanii (2Moj. 12:29). Noc, o której mówi Łuk. 17:34- 36 nie może być nocą Czasu Ucisku, tj. Epifanii, ponieważ opisane tam żęcie jest sprawą Paruzji. Z tego samego powodu nie jest też nocą Wieku Ewangelii, ani nocą Paruzji i Epifanii, ponieważ ta ostatnia w tej łączności jest nazwana dniem (w. 28). Musi to więc być noc, która między innymi okresami obejmuje Paruzję, która sama w sobie tylko nazywana jest dniem, a której nocą jest Epifania (Psalm 91:5, 6). Nie jest to także noc grzechu, ponieważ Jezus żyjąc i przemawiając podczas niej nie mówiłby o niej jako o „onej nocy”, tj. nocy bardzo odległej. Stąd więc noc z Ewangelii Łukasza 17:34-36 jest nocą Czasu Końca, która z innego punktu widzenia, z tego który mówi o wzroście wiedzy, jest nazwana Dniem Przygotowania. Noc z Mat. 25:1-13 nie może być nocą grzechu, jeśli ta ostatnia trwała przed i po końcu tej nocy, o której mówi przypowieść. Nie może być ona także nocą Epifanii, bo panny z przypowieści rozpoczęły działalność (podczas tej nocy) na 85 lat przed początkiem Epifanii i ponieważ jej północ wystąpiła 371/2 roku przed rozpoczęciem się Epifanii. Stąd noc z przypowieści o dziesięciu pannach była nocą Czasu Końca. A teraz, noc z przypowieści o sługach czuwających na powrót ich pana (Mar. 13:34-36) także nie może symbolizować nocy Epifanii, ponieważ nasz Pan miał przyjść na początku Paruzji. Nie może ona także oznaczać nocy grzechu z tego powodu, że w czasach Jezusa już było po początku piania koguta – 2 godz. w nocy, ani nocy Wieku Ewangelii, gdyż Jezus wiedział, że przyjdzie przy jej końcu, ale mówił o nocy, której pierwsza straż – „z wieczora”, 6 godz. wieczorem – jeszcze nie nastąpiła. Nie może ona oznaczać także nocy Epifanii, jeśli On miał przyjść na początku Paruzji.