Teraźniejsza Prawda nr 279-280 – 1975 – str. 42

Izaak Penninglon (w sekcie Kwakrów), Edward Irving (w sekcie Irvingistów), Józef Smith (w sekcie Świętych Ostatniego Dnia), Aleksander Dowie (w sekcie Dowieistów), Andrzej Murray (w sekcie Świętości) i A. B. Simpson (w sekcie zwanej Związkiem Chrześcijańsko-Misjonarskim). We wszystkich tych braciach znajdujemy pewne wady i zalety znamienne dla sekt fanatycznych. Pominiemy ich wady, wspominając nieco o ich zaletach, a mianowicie, iż byli to bardzo zacni i szlachetni bracia, trzymający się dobrych zasad, bronili religii serca w przeciwieństwie do wszelkiego formalizmu i legalizmu a także obstawali za prawością serca względem Boga i człowieka. Toteż ich zwolennicy byli z reguły, tak jak i oni, dobrymi przykładami pobożności względem Boga i braterskiej miłości względem człowieka a jak analiza Świętego Piotra (2Piotra 1:5-7) pokazuje, są one dwoma elementami sprawiedliwości – obowiązkowa miłość do Boga i do człowieka.

      (53) Gdy ta prawda została ogłoszona przez Foxa, była prawdziwie pokarmem na czas słuszny, ponieważ warunki jakie egzystowały wówczas w chrześcijaństwie rzeczywiście wymagały zachęty do religii serca w przeciwstawieniu do zła jakie istniało w świecie i do dogmatyzmu, formalizmu, racjonalizmu i legalizmu, jakie istniały w Kościele. Przed opisaniem warunków w Anglii, gdzie Jerzy Fox, który rozpoczął swoje głoszenie w 1647 r., pełnił obowiązki kaznodziei, chcemy podać krótki opis warunków jakie panowały na kontynencie europejskim. W roku 1618 wybuchła w Europie wojna trzydziestoletnia, wywołana przez katolików w celu zniszczenia Protestantyzmu i zamieniła Niemcy, Austrię i Flandrię w ruinę. Tak straszne były skutki tej wojny, że przy jej końcu tylko jedna czwarta część ludności niemieckiej pozostała przy życiu z ilości jaka była na początku wojny. Religijna nienawiść, bezlitosne okrucieństwa, łamanie obietnic i przysiąg, otwarte zdrady, nieczułe kupczenia, samolubstwa, wielka bezbożność i niemiłosierne ciemiężenie znamionowały stronę katolicką; a protestantyzm doprowadzony do rozpaczy walczył o egzystencję, tak jak tylko ci, którym zagraża zagłada walczyć potrafią. Wojna trzydziestoletnia była prawdopodobnie najgorszą jaka była kiedykolwiek prowadzona przed Wojną Światową. I przyniosła ze sobą takie owoce, jakie tego rodzaju wojny zawsze ze sobą przynoszą zależnie od miary złego ducha w jakim są toczone. Toteż wszędzie w społeczeństwie można było zauważyć
kol. 2
złe skutki tej wojny, w obniżonym poziomie religijnego, prawnego i moralnego życia. Pobożność ku Bogu i dobroczynność ku ludziom zostały zastąpione otwartą niewiara, bluźnierstwem i wzrastającą niereligijnością, podczas gdy samolubstwo wzrosło do tego stopnia, iż jeden dla drugiego stał się zupełnie nieuczynny i nieusłużny. W Hiszpanii, Włoszech i Austrii jedynie panował martwy katolicyzm. We Francji mniej lub więcej niereligijny duch rozwijał się bardzo prędko w światowość i wzrastającą rozpustę. W Niemczech i Skandynawii ortodoksja luterańska sprowadziła religię do dogmatu głowy i formalizmu warg. W niektórych miejscach w Niemczech, Szwajcarii i Holandii kalwinizm czynił to samo, i po obu stronach – tak katolickiej jak i protestanckiej – brak prawdziwej osobistej religii serca był bardzo jawny.

WARUNKI W ANGLII

      (54) Warunki w Anglii były tego samego ogólnego charakteru. Przypominamy, że królowa Elżbieta założyła Kościół Anglikański na zasadzie jednolitości nabożeństwa, a nie wiary, wymagając pod karą grzywny i więzienia uczęszczania na nabożeństwa do kościołów państwowych, a zabraniając uczęszczać na zebrania, czyli jak mówiono na „schadzki” wszystkim innowiercom. Król angielski Jakub I (1603-1625), który zezwolił na wydanie Biblii zwanej Przekładem Upoważnionym (Authorized Version), wprowadził te warunki w ścisłe wykonanie. Lecz jego autokratyczne idee sztuki panowania z łaski Bożej wprowadziły go w nieprzejednany konflikt z parlamentem; toteż z powodu lekceważenia parlamentu i autokratycznego rządzenia poprzez samolubnych faworytów, wzbudził ku sobie niechęć w Anglii. Jego syn Karol l (1625-1649) okazał się jeszcze gorszym tyranem, bo nawet rozwiązał parlament, gdy ten odmówił sankcjonowania jego absolutyzmu, wywołując rewolucję w Anglii, pobudzając Szkocję i Irlandię by wkroczyły do Anglii, celem wzmocnienia jego armii przeciw armii parlamentu, za co został skazany na śmierć i ścięty jako tyran, zdrajca, morderca i nieprzyjaciel własnego kraju. Było to trochę więcej jak rok przed egzekucją Karola I, gdy Jerzy Fox (1647) zaczął nauczać jako kaznodzieja. Wkrótce po egzekucji Karola I nastąpiła rzeczpospolita angielska i protektorat Cromwella. Tak w tym okresie, jak i w następnym gdy Karol II (1660-1683), syn Karola I zasiadł na tronie, Anglia przechodziła

poprzednia stronanastępna strona