Teraźniejsza Prawda nr 279-280 – 1975 – str. 27

(„narody” – Obj. 17:15) odwracają się coraz bardziej (Obj. 16:12; zob. Komentarz Bereański; B 230; D 46, 47). Powszechne poparcie pozaobrazowego Eufratu stopniowo wysycha we wszystkich krajach na świecie.

      Zauważ np. co niedawno stwierdził watykański tygodnik L’Osservatore delia Domenica o Kościele Rzymskokatolickim w Stanach Zjednoczonych: „Jest wstrząsany straszliwym trzęsieniem ziemi” i zdaje się znajdować na krawędzi upadku. Można zauważyć, że prawie codziennie „jakaś nowa klęska”, spada na Kościół w Ameryce: kapłani opuszczają swoją służbę, zakonnicy opuszczają klasztory, teolodzy poszukują świeckiej pracy, szkoły parafialne są zamykane itd. Tygodnik ten ubolewa, że pisarze i publicyści rzymskokatoliccy w USA, krytykują swój kościół z „masochistyczną furią, mającą zaledwie kilka precedensów w historii, nie tylko kościoła, lecz także społeczeństwa”. Wyraża on opinie niektórych ludzi, że Kościół Rzymskokatolicki w Ameryce zostanie „całkowicie zniszczony” w ciągu następnych 20 lat.

WARUNKI WŚRÓD LUDU W PRAWDZIE

      Radujemy się wielce widząc naszego panującego Pana rozwijającego cenne poselstwo Prawdy Swego Świętego Słowa za pośrednictwem Swoich Lewickich sług, szczególnie, kiedy oczyszczają się z grzechu, samolubstwa, świadomości i błędów, z którymi są związani (4Mojż. 8:7; E. tom. 6, str. 163, par. 1; por. z TP’ 38, str. 58, 1-90). Nasze specjalne wydania TP (nr 264; 265 i 275) pt. Czy wysokie powołanie jest ostatecznie skończone i Młodociani Godni były szeroko rozpowszechnione wśród grup ludu Prawdy i zdziałały dużo dobrego zwracając ich uwagę na liczne teksty Pisma Św. dotyczące tych dwóch ważnych zarysów „teraźniejszej prawdy” (2Piotra 1:12). Cieszymy się widząc, że wielu spośród drogiego Pańskiego ludu przyjęło postępującą Prawdę w zakresie dwóch ważnych dyspensacyjnych przedmiotów, a także w zakresie innych przedmiotów i są w ten sposób lepiej przygotowani aby czcić i służyć Bogu „w duchu i w prawdzie” (Jan 4:23, 24).

      Zachęcamy braci we wszystkich zborach do studiowania, aby się doświadczonymi stawili Bogu, dobrze rozbierającymi Słowo Prawdy, aby nie byli tymi, „którzy się zawsze uczą, a nigdy do znajomości prawdy przyjść nie mogą”, zadowoleni ze stanowiska „dzieci” nigdy nie rosnących, nie potrzebujący twardego pokarmu Boskiego Słowa i nie osiągający doskonałości (2Tym. 2:15; 3:7, 16, 17, Żyd. 5:12-6:3;
kol. 2
Efez. 4:13-15; 2Piotra 3:18). Nie bądźmy też z tych, którzy zadufani w swoich cielesnych umysłach lub związkach sekciarskich, nienawidzą karności a Słowo Boże zarzucają za siebie, przechodząc w ten sposób pod Jego potępienie (Psalm 50:16, 17).

      Pan w dalszym ciągu sprzyja pracy wykonywanej w Epifanicznym Domu Biblijnym. Nasze czasopisma i korespondencja ukazują się regularnie i służą do oświecenia ludu Bożego, jego wzrostu w podobieństwie Chrystusowym i wzmocnienia w głoszeniu Prawdy. Istniały też trudne problemy do rozwiązania. Wzrost cen [mowa o Stanach Zjedn.] prawie wszystkiego, włączając papier, drukowanie, oprawianie, wydatki ogólne, materiały biurowe, opłaty pocztowe itd., spowodował, że koszt wydania PT i BS był więcej niż dwukrotnie wyższy aniżeli w ostatnich kilku latach i wyższy od ceny subskrypcyjnej. Rozumiejąc to, niektórzy z drogich nam braci i sióstr przysłali więcej niż podwójną opłatę wynoszącą po 1 dolarze rocznie za prenumeratę PT i BS, a niektórzy są bardzo szczodrzy w swoich darowiznach wiedząc o większych potrzebach finansowych. Dzięki subsydiowaniu naszych publikacji i obcinaniu kosztów, gdzie to jest możliwe, koszt prenumeraty nadal wynosi po 1 dolarze za PT i za BS. W dalszym ciągu dostarczamy duże ilości bezpłatnych traktatów i sprzedajemy nasze książki poniżej kosztów. Oczywiście czynimy to w interesie rozpowszechniania poselstwa Ewangelii.

      Niedawno wydaliśmy kilka tysięcy dolarów na specjalne wyposażenie biurowe, umożliwiające nam sprawniejsze wykonywanie pracy i oszczędność pieniędzy np. przez powielanie we własnym zakresie metodą fototypii, zamiast płacenia stale wzrastających cen za usługi linotypowe lub inne. Nasze drukowanie, niestety, ciągle jeszcze wykonuje firma z zewnątrz. Bylibyśmy zadowoleni gdyby ktoś zgłosił się do pracy w celu wykonywania różnych usług bądź to czasowo, bądź na stałe w Domu Biblijnym, włączając pracę w biurze. Wierzymy, że Pan uzupełni nasze potrzeby (Filip. 4:17).

      Dane statystyczne są zachęcające, wskazują bowiem, że pielgrzymi, ewangeliści, kolporterzy, strzelcy i ochotnicy (włączając pracujących w stosunku do będących w żałobie) wykonywali w dalszym ciągu swoje dzieło. Zawsze chętnie przyjmiemy od braterstwa wiadomości dotyczące ich chrześcijańskich doświadczeń, szczególnie tych, które wynikają z głoszenia Prawdy. Dziękujemy Panu za błogosławieństwa jakie

poprzednia stronanastępna strona