Teraźniejsza Prawda nr 278 – 1975 – str. 13

w kościele. Ona potępia i naprawia ducha kłótliwego, niemiłosiernego i stronniczego w kościele. Strofuje i naprawia próżność miłośnika stanowiska i popularności. Winowajców, którzy zawinili wobec zboru, nie chcących się poddać Panu Jezusowi jako absolutnemu Królowi zboru, ta doktryna w rzeczywistości karci i naprawia. Każdy nieprzystojny czyn popełniony przez starszego lub diakona jako urzędnika danego kościoła ona naprawia. Leniwego starszego, niedbałego diakona i obojętnego członka zboru ta doktryna strofuje i naprawia. W wymierzaniu karności ona naprawia daną osobę w celu przyprowadzenia jej do pokuty, a gdy pokuta nie następuje, naprawa przychodzi przez zerwanie społeczności z niepoprawną osobą. Tym sposobem nauka o kościelnej demokracji w autonomii i niezależności pod Chrystusem naprawia wszystkie przeciwne uczynki i cechy; toteż pozafiguralny Gamaliel, mając niezliczoną ilość razy do czynienia z tą doktryną udzielał tych i innych stosownych naprawień. A tak ofiarował swoją misę.

      (42) Pozafiguralny Gamalijel zbił również wszystkie argumenty przeciwne doktrynie, że zbór czyli kościół pod Chrystusem jest demokracją, cieszący się autonomią „i niezależnością od wszystkich zewnętrznych osób, kościołów kościelnych organizacji i wodzów, tj. ofiarował pozafiguralną czaszę. Na zarzut, że zborowi nie można bezpiecznie powierzyć takiej władzy, odpowiedział, że pod zwierzchnictwem Chrystusowym można i że pod takim zwierzchnictwem zawsze osiągane są ewentualnie dobre skutki, lepsze według planu Pańskiego niż inaczej mogłyby być osiągnięte. Na zarzut, że gdy zbory mają taką władzę to są pozbawione usług zdolniejszych, więcej doświadczonych i skuteczniejszych mężów, używanych np. pod takimi rządami kościelnymi jak: prezbiteriański, episkopalny, patriarchalny lub papieski, on odpowiedział, że zbór może się obejść bez nich, dopóki jest zaangażowany w pracy danej mu przez Boga i że takie rządy kościelne zawsze, mniej lub więcej odprowadzały zbory od ich zamierzonej przez Boga pracy, a stąd jest dobrze ich się pozbyć. Na zarzut, że takie rządy kościelne służą utrzymaniu porządku i są skuteczniejsze, pozafiguralny Gamalijel odpowiedział, że taki porządek i taka skuteczność jakim one służą są od diabła, świata i ciała oraz podkopują porządek i skuteczność polecaną przez Boga. Na zarzut prezbiterianów, że demokracja kongregacjonalna w autonomii i niezależności nie może być ideałem Pisma Świętego, lecz że przez kościół
kol. 2
obrana arystokracja składająca się z miejscowych i synodalnych starszych jest ideałem Pisma Świętego pod względem rządu kościelnego, on odpowiedział, że Pismo Św. uczy, że zbory apostolskie obierały wszystkich swoich sług, przeprowadzały swoje sprawy interesowe, utrzymywały karność, wyłączały nie okazujących skruchy, przyjmowały ich z powrotem gdy pokutowali, prowadziły pracę ewangeliczną, a jednak nie było tam arystokracji składającej się ze starszych, którzy by rządzili zborami, ale w zborach znajdujących się pod Chrystusem istniała demokracja w autonomii i niezależności; a co do synodalnych starszych odpowiedział, że zbory apostolskie również nic nie wiedziały o tego rodzaju starszych, ani o kombinacji zborów, zawierającej pojęcie synodów i synodalnych starszych. Na argument prezbiterianów, że Pismo Św. uczy o takiej arystokracji o jakiej oni twierdzą, przez nazwanie jej w sposób implikujący arystokrację [proistamenoi, ci co przewodniczą, tj. przewodniczący na zebraniach interesowych; błędnie przetłumaczone słowem przełożony w liście do Rzym. 12:8; 1Tes. 5:12; hegoumenoi, wodzowie, – Żyd. 13:7, 17, 24; presbyteroi, starsi – Dz.Ap. 20:17; episcopoi, nadzorcy (biskupi) – Dz.Ap. 20:28; poimainein, służyć jako pasterz, tj. owiec Boskich – Dz.Ap. 20:28, 29; 1Piotra 5:2] on odpowiedział, że tacy urzędnicy są zupełnie na miejscu w zborowej demokracji, korzystającej z autonomii i niezależności, dopóki pozostają takimi, jakimi Bóg zamierzył aby byli – sługami, a nie panami dziedzictwa Bożego (1Piotra 5:1-3).

      (43) Na argument episkopalny, że taka demokracja zborowa mająca autonomię i niezależność jest błędna, ponieważ sprzeciwia się nauce, że biskupi są następcami Apostołów, pozafiguralny Gamaliel odpowiedział: (1) Apostołowie w związywaniu i rozwiązywaniu Boskich doktryn i praktyk kościołom Wieku Ewangelii nie panowali nad nimi, lecz bez żadnej przeszkody zezwalali, by kościoły wybierały swych własnych urzędników, załatwiały własne sprawy interesowe, stosowały własną dyscyplinę, wyłączając niepoprawne osoby spośród siebie, przyjmowały tych, którzy okazywali pokutę, oraz wysyłały swych własnych misjonarzy; (2) następstwo biskupów nie może być wykazane historycznie wstecz, aż do Apostołów; (3) doktryna o apostolskim następstwie jest błędem, nie tylko nie mającym najmniejszej podstawy Pisma Św., ale jest wyraźnie potępiona w Obj. 2:2; 21:14; i (4) Cyprian w r. 251 był pierwszym, który zaczął nauczać