Teraźniejsza Prawda nr 269 – 1973 – str. 50


MŁODOCIANI GODNI
A NOWE PRZYMIERZE

(P '68,44-46)

      Pismo Św., rozum i fakty dowodzą, że Młodociani Godni są obecnie usprawiedliwieni z wiary tymczasowo, są Domownikami Wiary, przyjaciółmi Boga i przyszłymi synami, mają społeczność z Bogiem i przywilej modlenia się do Niego jako do ich przyszłego Ojca. Czy stracą oni tę błogosławioną społeczność z Bogiem, kiedy dostaną się pod Nowe Przymierze i jego Pośrednika? Oczywiście, że nie! Tak jak wszystko, co jest powiedziane o złych i nieczystych Lewitach, nie stosuje się do dobrych i czystych Lewitów, tak podobnie wszystko, co jest powiedziane o świecie ludzkości w ogólności pod Nowym Przymierzem, nie stosuje się do tych, którzy są obecnie usprawiedliwieni z wiary i są wierni w swoim poświęceniu się Bogu. Duch rozpoznawania pomoże nam jasno odróżniać.

      Na przykład w Z 5164, par. 12 (por. Z . 6449, par. 3), br. Russell oświadcza: „Podczas Tysiąclecia Bóg nie uzna ludzi z powodu ich niedoskonałości, ich słabości. Ale wszelkie ich sprawy będą załatwiane przez Pośrednika aż zostaną doprowadzeni do doskonałości. Przy końcu tysiąca lat oni zostaną oddani Ojcu, będąc bez zarzutu przed Nim (1 Kor. 15:24). Wówczas Bóg przyjmie ich jako synów, jako dziedziców ziemskich błogosławieństw, które On dostarczył dla rodzaju ludzkiego – rzeczy udzielone Adamowi.
kol. 2
Ta sama chwila, kiedy zasługa Chrystusa będzie zastosowana za świat będzie tą samą chwilą, kiedy ludzie zostaną oddani Pośrednikowi. Wówczas znajdować się będą oni w pokrewieństwie przymierza z Bogiem, ale tylko przez Pośrednika aż osiągną ludzką doskonałość i wejdą do tego pokrewieństwa bezpośrednio z Ojcem”.

      To oczywiście jest ogólnym oświadczeniem odnoszącym się do świata ludzkości, który jest w nieprzyjaźni z Bogiem i który potrzebuje pośrednika „między Bogiem i ludźmi” (1Tym. 2:5). Tak jak to pokazuje br. Johnson (T.P. ’35, 55, szp. 1, par. 2): „Pośrednik… jest wykonawcą i poręczycielem kontraktu między nie ufającymi sobie stronami, które w przeciwnym razie nie weszłyby do kontraktu. …Nowe przymierze jest dla klasy niewierzącej, która nie wierzy w Boskie warunkowe obietnice zawarte w Przymierzu i dla Boga, który nie wierzy w warunkowe obietnice niewierzącego świata”.

      Ale Starożytni i Młodociani Godni nie należą do „klasy niewierzącej”. Niemniej jednak oni nie otrzymują wiecznego ludzkiego życia jak tylko pod Nowym Przymierzem i jego Pośrednikiem przez zasługę Jego krwi. Ich tymczasowe (z wiary) usprawiedliwienie otrzymane przed restytucją było tylko przypisane im, aby uzdolnić ich do tego, żeby byli przyjęci przez Boga w poświęceniu i to nawet

poprzednia stronanastępna strona