Teraźniejsza Prawda nr 264-265 – 1972 – str. 84

w Wojnę Światową. To jest właśnie jasną nauką tego ustępu Pisma Św.

      Na myśl Brzasku, że wianie tych czterech wiatrów jasno wskazuje na „coś takiego, co skutecznie zahamuje jakiekolwiek dalsze pieczętowanie sług Bożych” i że uczynienie przez Niemcy i Rosję warunków praktycznie niemożliwymi do głoszenia tam Ewangelii to przykłady skutku takiego wiania tych czterech wiatrów, odpowiemy, że myśl ta jest przykładem czytania w tym ustępie Pisma Św. tego, czego tam nie ma. Tekst ten naucza wręcz przeciwnie, mianowicie, że warunki do samego końca pieczętowania Wybrańców będą sprzyjające dla takiej pracy. Ustęp ten nie naucza, jak to czyni Brzask, że rozpuszczeniem czterech wiatrów będzie „coś takiego, co skutecznie zahamuje jakiekolwiek dalsze pieczętowanie sług Bożych”. Bo jak mogłoby rozpuszczenie czterech wiatrów „skutecznie zahamować jakiekolwiek dalsze pieczętowanie sług Bożych”, jeżeli wszelkie pieczętowanie w każdym kraju zostało skończone, zanim rozpuszczone cztery wiatry spowodowały symboliczny wiatr (Wojnę Światową) szkodząc ziemi itd. w każdym danym kraju? Tak więc wyjawione jest głupstwo (2Tym. 3:9), które Brzask przedstawia celem uniknięcia siły jasnej nauki z Obj. 7:1-3, która dowodzi, że zanim Wojna Światowa obejmie jakiś kraj, to jego Wybrańcy będą już popieczętowani, a to potwierdza nasz pogląd na kwestię pod rozwagą. To postępowanie Brzasku z Obj. 7:1-3 zdradza fakt, że mają oni kawałek pokarmu w ustach za gorący aby go utrzymać, za twardy, aby go przeżuć i za duży, aby go zwymiotować lub połknąć.

ZAMIESZANIE NA SIEDMIU ANIOŁÓW

      Nauczanie Brzasku, że siedmiu aniołów siedmiu kościołów jest to siedem jednostek, stoi w bezpośredniej sprzeczności z nauką br. Russella będącą w zgodzie z Pismem Św., rozumem i historią, że każdy z siedmiu aniołów lub gwiazd składa się z wielu braci. Na przykład w Z 3570, par. 3 i 4, br. Russell oświadcza: „Ten więc [Jezus], którego znamy i w ten sposób uznajemy jako nauczyciela i dozorcę świeczników, kościołów; którego mamy również uznać jako trzymającego w swojej prawej ręce, w swojej łasce i w swojej mocy siedem gwiazd – aniołów lub posłanników siedmiu kościołów. Gwiazdy te widocznie przedstawiają specjalnych posłanników lub sług Kościoła. W Obj. 12:1 Kościół jest przedstawiony jako niewiasta ukoronowana dwunastoma gwiazdami. Gwiazdy te widocznie przedstawiają dwunastu Apostołów jako specjalne światła Kościoła. Podobnie w obrazie stojącym przed nami, siedem gwiazd, które trzyma Pan w swojej prawej ręce zdają się przedstawiać specjalnych nosicieli światła w Kościele – w każdym z jego siedmiu okresów rozwoju …. Sam Pan zaś jest przedstawiony przez wielkie światło słońca, a Jego specjalni posłannicy w Kościele przez cały okres [Wieku Ewangelii w jego siedmiu okresach] są zgodnie z tym przedstawieni jako gwiazdy”.

      Inny dowód, że br. Russell nauczał, iż każdy anioł
kol. 2
lub gwiazda składał się z wielu posłanników lub członków gwiezdnych, znajdujemy w Z 5992, par. 5. Omawiając pierwszy okres Kościoła mówi on: „Słowo efezki znaczy pierwszy, pożądany … Posłannicy kościołów – Św. Paweł, Św. Piotr, Św. Jan itd. – byli tak potężnie prowadzeni i trzymani przez władze naszego Pana Jezusa podczas tego okresu, że przyjmujemy ich nauki jako nauki Pańskie wierząc, iż ich słowa były w rzeczywistości słowami Pańskimi”.

      Brat Russell więc wykazał, że gwiazda pierwszego okresu (Efezkiego) historii Kościoła składała się z dwunastu członków gwiezdnych, z dwunastu Apostołów i każdy z nich pod Boskim natchnieniem miał władze związywania i rozwiązywania (Mat. 18:18), tzn. dawania Kościołowi obowiązujących nauk i praktyk oraz uwolnienia Kościoła od nieodpowiednich nauk i praktyk, np. od nauk i praktyk Przymierza Zakonu. Jak zauważyliśmy powyżej, br. Russell w określeniu gwiazdy któregokolwiek z siedmiu okresów Kościoła mówi, że gwiazda stanowiła „specjalnych nosicieli światła w Kościele – w każdym z jego siedmiu okresów” (nasze podkreślenie). On nigdy nie nauczał, że siedem aniołów lub gwiazd siedmiu Kościołów było siedmioma jednostkami, ale raczej że byli oni złożonymi aniołami. Każdy anioł składał się z więcej niż jednej osoby – z nosicieli światła w każdym z siedmiu okresów Kościoła. Pismo Św., rozum i historia zgadzają się z nim w jego nauczaniu (co do dalszych szczegółów na ten temat, zob. T.P. '37,30; '46,51). Ci, którzy nauczają, że każdy anioł lub gwiazda składa się tylko z jednej jednostki, nie powinni twierdzić, że są w zgodzie z br. Russellem lub z Pismem Św., rozumem i historią na ten przedmiot. W rzeczywistości, aby być logicznym z ich własnym błędem w twierdzeniu, że Św. Paweł jako jednostka stanowi anioła lub gwiazdę Kościoła Efezkiego, Kościoła z okresu Żniwa Żydowskiego, powinni oni wyciąć z ich Biblii wszystkie księgi Nowego Testamentu napisane przez innych niż Św. Paweł.

      Zamieszanie Brzasku w sprawie siedmiu aniołów lub gwiazd siedmiu Kościołów doprowadziło go do wysuwania innych błędów, włączając jego błąd, że Wysokie Powołanie jest jeszcze otwarte. Brzask twierdzi, że były luki pomiędzy służbą jednostek działających jako gwiazdy lub posłannicy w okresie pomiędzy Żniwami i używa on tego argumentu, starając się dowieść, że żęcie Żniwa może się rozciągnąć poza czas br. Russella. Odpowiadamy na to, że choćby nawet siedmiu aniołów byli jednostkami, to luki pomiędzy ich służbą nie mogłyby się stosować do br. Russella, do Eleazara Żniwa Ewangelicznego w nauczaniu i kierowaniu celami. Ponieważ, tak jak było rzeczą konieczną, by Apostołowie, czyli Eleazar Żniwa Żydowskiego, w wiązaniu i rozwiązywaniu celów (Mat. 18:18) nadzorowali pracę całego Żniwa Żydowskiego po Zielonych Świątkach, tak podobnie było rzeczą niezbędną dla ich równoległości, czyli br. Russella jako Eleazara Żniwa Ewangelicznego w nauczaniu i kierowaniu celami, by nadzorował pracę Żniwa

poprzednia stronanastępna strona