Teraźniejsza Prawda nr 254 – 1971 – str. 6

Sieć Ewangelii była przeznaczona do chwycenia ich i zupełnie do tego celu była przygotowana. W przypowieści (Mat. 13:47-50) niewód chwycił ryby „wszelkiego rodzaju” – dobre i złe, wielkie i małe. W Ew. Łuk. 5:1-11 „Wielkie mnóstwo ryb” spowodowało rozdarcie się oczek w sieci z powodu jej przeładowania, a chwycone ryby napełniły dwie łodzie do tego stopnia, że aż się zanurzały. W tej przypowieści nie są podane żadne wskazówki co do wielkości ryb. One prawdopodobnie były zarówno wielkie jak i małe, tym więc sposobem dostarczając środków dla większego rozwoju Małego Stadka i mniejszego rozwoju Wielkiego Grona. Ale w Ew. Jana 21:1-11 sieć była „pełna wielkich ryb”, a to odpowiednio wskazuje na Małe Stadko. Wszyscy z Małego Stadka byli wysoce i zupełnie rozwinięci, a zatem nadawali się do najwyższego osiągnięcia i chwały, do Boskiej natury. Nie mamy tu żadnego opisu, aby jakiekolwiek ryby były odrzucone. Stąd oczywista rzecz, że te 153 „wielkie ryby” przedstawiają Małe Stadko, z góry przeznaczonych synów Bożych do Boskiej natury. W 2Kor. 6:18 Małe Stadko nazwane jest „synami” Bożymi w przeciwieństwie do Wielkiego Grona, które jest nazwane „córkami” Bożymi.

„HUIOS” I „TEKNON”

      Greckie słowo w 2Kor. 6:18 przetłumaczone na „synowie” jest formą liczby mnogiej huios i ono zazwyczaj oznacza dojrzałego syna lub takiego, który ma siłę. Słowo huios odnosi się do Jezusa jako do Syna człowieczego, Syna Bożego itd. oraz do osób dorosłych, tak jak to czytamy w Ew. Mat. 1:20; 20:20, 21; 21:37, 38; 22:2; Łuk. 7:12; 12:53; 15:13, 19, 21, 24, 25, 30; 19:9 itd. Słowo huios jest użyte w Ew. Mar. 3:17; Łuk. 10:6; Jan 17:12; Dz.Ap. 13:10 i 2Tes. 2:3, aby pokazać zupełnie rozwinięte lub silne zalety. Myśl wyższości, dojrzałości, siły lub wysuniętego rozwoju jest pokazana przez użycie słowa huios w Ew. Mat. 1:21, 23, 25; 2:15; Łuk. 6:35 [tu przekład R. V. oddaje to słowo jako synowie]; Dz.Ap. 2:17: Rzym. 8:14. 19; Gal. 4:6, 7; Żyd. 2:10; 12:7, 8 ; Obj. 21:7.

      Natomiast greckie słowo teknon, które oznacza dziecko (jako wytwór), wskazuje na myśl niedojrzałości lub na dziecko w trakcie ćwiczenia. Ono też jest używane w ogólnym przemówieniu, a czasami jako zwrot przymilenia. Słowo to jest często tłumaczone słowem „dziecko” lub w liczbie mnogiej „dzieci”, jak np. w Ew. Mat. 2:18(powinno tu być użyte słowo „dzieci”) ; 7:11; 10:21; 19:29; 23:37; 27:25; Łuk. 1:7, 17; 3:8; 7:35 (tu powinno być „dzieci”); Dz.Ap. 2:39; 7:5; 21:5, 21; Rzym. 9:7, 8; Efez. 5:1,8; 6:1, 4; 1Piotra 1:14 (tu znowu „dzieci”); 1Jana 3:10; 5:2; 2Jana 1, 4, 13 i 3Jana 4. Zaś w Ew. Mat. 9:2; Mar. 2:5; 10:24 słowo teknon jest użyte jako zwykła i grzeczna forma przemowy. A w Ew. Łuk. 2:48; 16:25; 1Kor. 4:14, 17; 1Tym. 1:2, 18; 2Tym. 1:2; 2:1; Tytusa 1:4 ; Filemona 10, słowo to jest użyte celem wyrażenia przymilenia czasami z możliwością wyrażenia także niedojrzałości.

kol. 2

      Widzimy więc, że są zaznaczone pewne różnice w języku greckim, które nie są zawsze uczynione w naszych tłumaczeniach. W związku z tym jest ciekawą rzeczą zauważyć, że w przypowieści o marnotrawnym synu, młodszy syn jest uważany za dorosłego i w Ew. Łuk. 15:13, 19, 21, 24 , 30 jest użyte słowo huios w odniesieniu do niego; podobnie jest określony tym słowem starszy syn w w. 25, ale w w. 31 ojciec odnosi się do niego jako do dziecka, teknon. W Ew. Łuk. 20:31 teknon (w liczbie mnogiej) jest użyte w odniesieniu do dzieci ślubnych, ale w w. 34 jest użyte słowo huios (w liczbie mnogiej) w odniesieniu do dzieci (synowie – podaje przekład R.V.) tego Wieku, którzy żenią się, a w w. 36 jest ono użyte w odniesieniu do zupełnie rozwiniętych, dojrzałych dzieci (synowie wg przekładu R.V.) Bożych, dzieci zmartwychwstania.

      Na co więc świat oczekuje? Czy na niedojrzałych, czy też na dojrzałych i zupełnie rozwiniętych synów Bożych? Niewątpliwie nie na pierwszych, ale na drugich. A to jest bardzo dobrze wykazane w liście do Rzym. 8:14, 19: „Którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami [huios w l.m.] Bożymi; a „stworzenie oczekuje objawienia się synów [huios w l.m.] Bożych”. W międzyczasie jednak Apostoł wyjaśnia, że nim to synostwo (huios, w. 23 ) będzie zupełnie osiągnięte, Kościół pierwszy otrzymał „Ducha synostwa [huios]” (w. 15 ) i „tenże Duch poświadcza duchowi naszemu [Kościoła], iżeśmy dziećmi [teknon w l.m. – w procesie rozwoju, jeszcze niedojrzałymi] Bożymi. A jeśliż dziećmi [teknon w l.m.], tedy i dziedzicami” (w. 16, 17). Tak samo „stworzenie będzie uwolnione z niewoli skażenia na wolność chwały dziatek Bożych” (w. 21). Tu jest użyte słowo teknon, ponieważ wielu omieszka osiągnąć zupełne i ostateczne synostwo w restytucji podczas ich ćwiczenia, ale zostaną oni zniszczeni we Wtórej Śmierci, stąd termin huios nie stosowałby się do nich. Podobnie, Apostoł Jan w 1Jana 3:1, 2 mówi o Kościele w ciele jako o „dzieciach”, zamiast o synach zupełnie rozwiniętych: Oni są nazwani „dziatkami [tekna – l. mn. słowa teknon, tzn. dzieci – przekład R.V., które są jeszcze w procesie rozwoju] Bożemi… teraz dziatkami [tekna, dziećmi] Bożemi jesteśmy, ale się jeszcze nie objawiło czym będziemy [tzn. kiedy termin huios będzie miał zupełne zastosowanie]”.

DODATKOWE ZNACZENIE LICZBY 153

      Z tymi wstępnymi uwagami, jesteśmy lepiej przygotowani do zrozumienia, w jaki sposób liczba 153 jako liczba „wielkich ryb” wskazuje na Małe Stadko, na z góry przeznaczonych 144000 członków Ciała Chrystusowego, których Bóg wybrał w Sobie przed założeniem świata „dla synostwa [huios] przez Jezusa Chrystusa dla siebie samego” (Efez. 1:4, 5 – Diaglott).

      Jezus „do [greckie eis] swej własności przyszedł, ale go właśni [Jego lud] nie przyjęli” (Jan 1:11 – Diaglott). Gdyby oni przyjęli Jezusa, to 144000 (12 000 z każdego pokolenia)

poprzednia stronanastępna strona