Teraźniejsza Prawda nr 249-250 – 1970 – str. 29
30 latach było bardzo mało, co jest reprezentowane przez brak chleba w Betlejemie podczas owego głodu. Elimelech (w. 1, 2; znaczy raczej potężny król, niżeli mój Bóg jest królem) reprezentuje wodzów utracjuszy koron, którzy brali udział w ruchu Millera, a którzy po roku 1844 wrócili się do nominalnego kościoła (ziemi moabskiej; Moab znaczy z ojca i przedstawia nominalny kościół rozwinięty przez wodzów utracjuszy koron, pozafiguralnego Lota). Noemi (przyjemność) przedstawia utracjuszy koron, będących zwolennikami wodzów którzy korony stracili. Mahalon (raczej Mahlon — chorobliwy) i Chelijon (tęskniący, zniszczenie) przedstawiają: pierwszy — wierniejszych, drugi zaś mniej wiernych wodzów spośród tymczasowo usprawiedliwionych. Podczas ich pobytu w ruchu Millera byli oni mniej lub więcej pełni owoców w swych miejscach (Efratejczykami). Juda znaczy chwalony i przedstawia w tym miejscu lud Boży jako godny pochwały, iż znajduje się w Judzie. Ich odejście do ziemi Moabskiej było niewiernością i reprezentuje niewierność ich pozafigur wracających do nominalnego kościoła. Śmierć Elimelecha (w. 3) przedstawia, że duchowość wodzów utratników koron zgasła, z powodu światowych warunków panujących w nominalnym kościele — przez co nastąpiła śmierć ich nowych stworzeń. A że Noemi ze swymi synami została opuszczona z powodu śmierci jej męża przedstawia, że ich pozafigury zostały pozbawione pomocy i współtowarzystwa ich wodzów. Mahalon i Chelijon (w. 4), biorący sobie za żony córki Moabskie przedstawiają dwa rodzaje tymczasowo usprawiedliwionych wodzów, zaprzyjaźnionych z sobą i prowadzących klasę tymczasowo usprawiedliwionych, która w charakterze odpowiada dwom powyżej wzmiankowanym rodzajom tymczasowo usprawiedliwionych wodzów. Orfa (sztywnego karku, uparta) przedstawia tych, którzy połączyli się z mniej wiernymi usprawiedliwionymi wodzami, a Ruta (przyjaźń) przedstawia zaprzyjaźnionych z wierniejszymi spośród usprawiedliwionych wodzów. Ich dziesięcioletnie przebywanie w ziemi Moabskiej, przedstawia zupełność czasu pozostawania w nominalnym kościele, tak członków Wielkiego Grona jak i ich usprawiedliwionych z wiary współtowarzyszy.
(2) Śmierć (w. 5) Mahalona i Cheliona w krainie Moabskiej reprezentuje pochłonięcie właściwego ducha usprawiedliwionych wodzów przez warunki panujące w kościele nominalnym — zanik stanu usprawiedliwienia. Noemi będąc pozbawiona swego męża i synów przedstawia, jak zwolennicy spośród tracących korony zostali opuszczeni przez niewiernych wodzów, do których lgnęły ich serca. Przedstawia to duchowe ogołocenie, a jak jej ubolewania nad stratą (w. 20, 21) pokazują, jej pozafigury rozpoznają, że duchowe ogołocenie było ich doświadczeniem w nominalnym kościele za opuszczenie społeczności ze świętymi. Bóg dając znowu chleb Izraelowi (w. 6), reprezentuje Jego udzielenie Prawdy Paruzji (jest to również przedstawione przez drugi posiłek
kol. 2
Eliasza), której początki datują się od powrotu naszego Pana w roku 1874, kiedy był wyjaśniony niewidzialny Pański powrót, który to rok był w pozafigurze pierwszym rokiem jedzenia tego „chleba”. Noemi słysząca o tym reprezentuje, jak zwolennicy utracjuszy koron, którzy wrócili się do nominalnego kościoła między 1844 a 1874 rokiem, dowiedzieli się przez poselstwo Prawdy podawanej w latach 1874 — 1878, że Prawda znowu postępuje, staje się jaśniejsza i obfitsza. Jej postanowienie powrotu oraz jej synowych z nią reprezentuje, jak ich pozafigury zainteresowały się Prawdą będącą wtedy na czasie, a z punktu Boskiego zapatrywania, wiersz ten wskazuje na zamiar powrotu utracjuszy koron do Prawdy. Ich wyjście (w. 7) z miejsca zamieszkiwania do ziemi Izraelskiej przedstawia początek postępowania tych klas ku Prawdzie paruzyjnej oraz porzucenie błędów i praktyk nominalnego kościoła, których się dotąd trzymały. Pierwszy apel Noemi do jej synowych aby się wróciły do swego ludu reprezentuje nie słowa lecz czyny ze strony utracjuszy koron, nowych stworzeń, postępujących ku Prawdzie i jej Duchowi, będące pozafigurą ziemi Chananejskiej mającej nieco ujemny efekt na te dwie klasy z tymczasowo usprawiedliwionych, iż potykały się o nią. Podobnie np. słowa Eliasza wypowiedziane do Elizeusza aby się wrócił, nie reprezentują słów, a raczej czyny wiernego Maluczkiego Stadka, które odpychały utracjuszy koron i były z trudnością przezwyciężane przez pozafiguralnego Elizeusza. Trudności postępowania w Prawdzie przeciwnego przyjętym zwyczajom kościoła nominalnego, były bez wątpienia łatwo pokonywane przez pozafiguralną Noemi, lecz były o wiele trudniejsze do pokonania dla innych klas, a oprócz tego wywierano na nich wrażenie, że zabrania się im iść za sobą. Porównanie łatwiejszego sposobu przystosowania się do wygodnego życia w nominalnym kościele z pozafiguralnym zabraniającym usposobieniem Noemi sprawiło, że jej sposób postępowania mówił im, że z łatwością znajdą odpowiednich współtowarzyszy w pozafiguralnej krainie Moabskiej (w. 8,9). Myślimy, że tą szczególną formą jaką przybrała wierność Noemi znajdująca się w opozycji do sposobów, nauk i praktyk nominalnego kościoła, były jej przedstawienia Prawdy odnoszące się do stanu umarłych, wiecznych mąk, wysokiego powołania, przyszłej próby i restytucji, które stały w opozycji do poglądów „pasterzy i najzacniejszych tej trzody”. To więc pobudziło ich do ustnej opozycji. Pozafiguralna Ruta i Orfa, będąc pozbawione pozafiguralnych Mahalona i Chelijona jako swych symbolicznych mężów, miały pragnienie dostać grupę innych wodzów (męża, w. 9) i z utęsknieniem spoglądały na „pasterzy i najzacniejszych z trzody” czy staną się oni dla nich mężami. Lecz postępowanie pozafiguralnej Noemi w odstręczaniu tych grup jako kandydatów na mężów, było przyczyną chwilowej niepewności Orfy i Ruty czy dalej iść za nią, by nie pozbawić się swych przyszłych