Teraźniejsza Prawda nr 243-244 – 1969 – str. 48

Wieku Tysiąclecia. Święty Paweł do Efez. 2:7 mówi, co Bóg będzie czynił „w przyszłych wiekach” „nam” – klasie tych, którzy są „w (gr. en) Chrystusie Jezusie”. Bóg miłuje wszystkich i okaże swoją miłość wszystkim, lecz Chrystus, Pomazaniec (słowo Chrystus znaczy Pomazaniec), składający się z Jezusa jako Głowy i „kościoła, który jest ciałem jego” (Efez. 1:22, 23) jest specjalnie umiłowany i w nim, na nim oraz w stosunku do niego Bóg okaże obfite bogactwa Swojej łaski i miłującej uprzejmości w uwielbieniu i uczczeniu Go. To uwielbienie i cześć zacznie się podczas Wieku Tysiąclecia a gdy ono i jego działalność będą skończone, wtedy, mówi Apostoł, więcej chwały i czci będzie objawione w tym i przez tego chwalebnego Chrystusa-Boskiego Pomazańca. Każdy następny krok w Boskim planie (który, wierzymy, będzie obejmował stworzenie i doskonalenie dodatkowych porządków istot na innych planetach) i każdy z „przyszłych wieków” otworzy dalsze możliwości rozwoju Boskiego nie kończącego się programu i dostarczy nowych możliwości dla okazania coraz bardziej i bardziej obfitych bogactw łaski Jehowy i miłującej uprzejmości w stosunku do tych w Chrystusie Jezusie jako członków Jego Ciała. Potem w hierarchicznie uporządkowany sposób Bóg okaże obfite bogactwa Swoje] łaski w reszcie i przez resztę wybranych.

      Nie ma wzmianki w Efez. 2:7, ani nigdzie indziej w Piśmie Św., że będzie przyszła próba lub czas sądu dla kogokolwiek z rasy Adamowej poza dniem wyznaczonym na sądzenie świata – nie wybranych (Dz. 17:31). Jak jest wykazane w książce pt. „Tysiąclecie”, str. 179-200, to sądzenie obejmuje nauczanie, próbowanie, karanie w celu naprawy i w końcu wyrok, a Dzień Sądu jest Wiekiem Tysiąclecia (2Piotra 3:7, 8). Sposobność uzyskania ziemskiego zbawienia dla nie wybranych nastąpi podczas naznaczonego „czasu naprawienia” (Dz. 3:19-21). Przy końcu Tysiącletniego panowania Chrystusa na ziemi (Obj. 5:9, 10; 20:2-7) cały rodzaj ludzki będzie miał swoją sposobność zbawienia restytucyjnego. Człowiek tak jak jego ziemskie mieszkanie, będzie wówczas doskonały a Chrystus odda królestwo Ojcu (1Kor. 15:24-28).

kol. 2

CZAS I WIECZNOŚĆ

      Pytanie: Czy jest właściwą rzeczą według Pisma Św. przeciwstawiać czas z wiecznością?

      Odpowiedź: Nie. Nauka, ze mamy czynić takie przeciwstawienie, jest całkiem przeciwna Pismu Św. Ona pochodzi ze źródła pogańskiego, szczególnie od pogańskich filozofów greckich, których poglądy przyjęto i wprowadzono do wyznań w Ciemnych Wiekach. Przeto niektórzy chcieliby, abyśmy myśleli, że nie ma trwałości w wieczności. Oni przeciwstawiają trwałość z czasem, jak gdyby ona odbywała się poza czasem!

      Pismo Św. naucza, że wieczność jest czasem bez początku i bez końca. Trwałość więc jest objęta w pojęciu wieczności. Nawet rozum jest zmuszony zgodzić się z faktem, że czas nie mógł mieć początku i nie może mieć końca; ponieważ nie możemy rozumować wstecz do czasu, który nie byłby poprzedzony czasem. Jeżeli rozumujemy wstecz miliard miliardów lat lub miliardy czasów, które obejmują miliardy lat, to jeszcze możemy powiedzieć, że czas istniał przed tym czasem. Moglibyśmy cofnąć się wstecz w nieskończoność miliardów lat i jeszcze moglibyśmy powiedzieć, że istniał czas przed tym czasem. Jesteśmy więc zmuszeni wnosić, że czas nie miał początku, że czas zawsze był i że bez względu jak daleko możemy się cofnąć wyobraźnią w czasie, to już był czas przed tym czasem.

      To samo jest prawdą w odniesieniu do przyszłego czasu. Czas nie może się skończyć; on musi trwać na wieki. Nie możemy wyobrazić sobie przyszły czas, który nie miałby czasu po tym czasie. Czas więc jest bez początku i bez końca; on zawsze był i zawsze będzie. Jest to wieczność. Jest wieczność miniona i wieczność przyszła. Należy więc pozbyć się raz na zawsze niedorzeczności, że wieczność jest czymś, co nie ma czasu – co nie ma trwałości. Oczywiście, istnieje kontrast pomiędzy rzeczami przemijającymi a rzeczami wiecznymi (2Kor. 4:18). Ale przeciwstawiać czas z wiecznością tak, ażeby czynić pierwszy jako zawierający trwałość a drugą pozbawioną trwałości, nie jest zgodne z Pismem Św., rozumem i faktami – po prostu jest nonsensem.

poprzednia stronanastępna strona