Teraźniejsza Prawda nr 240-241 – 1968 – str. 80

tylko wymysł ludzkiej wyobraźni. Ta ostatnia myśl jest nie do przyjęcia, ponieważ opis ten stoi w rażącym przeciwieństwie z wieloma niedorzecznymi zapiskami pochodzenia ludzkiego o stworzeniu, które zostały odkryte (zob., np. A 57). Co więcej, zgodnie z prawem permutacji byłaby tylko jedna możliwość na wiele milionów, ażeby ktokolwiek pisząc ten oryginalny opis mógł odgadnąć tych dwanaście zarysów, szczególnie pierwsze jedenaście według ich prawidłowego porządku. Zawiera to w sobie fakt, że nowoczesna nauka ze wszystkimi jej cudownymi wynalazkami i precyzyjnymi instrumentami dopiero niedawno odkryła ten porządek. Ta pierwsza część tej księgi kończy się oświadczeniem: (2:4) „Teć są zrodzenia [toledoth, historyczne pochodzenia] niebios i ziemi” lub jak podaje Septuaginta: „Jest to księga [pismo, dokument spisany] początków niebios i ziemi”. W tym wypadku – jak już wykazano – wyraz przewodni jest oczywiście podpisem, tzn. odnosi się do części Pisma Św., która poprzedza go; nie jest więc on nagłówkiem, czyli nie odnosi się do tej części, która następuje po nim.

      Ma się rozumieć, że Bóg mógłby udzielić Mojżeszowi całego opisu z 1:1-2:4 przez bezpośrednie natchnienie bez uciekania się do źródła informacji poprzednio sporządzonego. Jednak nie powinniśmy zapominać o tym, że opis Księgi Rodzaju pokazuje, iż Bóg rozmawiał i obcował w Eden z Adamem. Stwórca prawdopodobnie udzielił swemu doskonałemu synowi ludzkiemu elementarnych tajemnic o stworzeniu. Jest również możliwe, że Adam w prostej formie pisma dokonał pewnych zapisków na tablicach. Mowa była zapoczątkowana w Edenie (1Moj. 2:19, 20, 23), jak również mogło tam być zapoczątkowane pismo. Adam więc mógł uczynić i pozostawić zapisane dokumenty o nazwach różnych rzeczy, danych mu przez Boga, takich jak: dzień, noc, niebo, ziemia i morza (1:5, 8, 10), jak również o tym, co Bóg do niego mówił (zauważ, np. 1:29). Faktycznie Adam mógł napisać i pozostawić zapiski o większości lub nawet o wszystkich informacjach zawartych w 1:1-2:4 toledoth. Później Mojżesz mógł te zapiski zredagować, a następnie podczas pisania tej części Księgi Rodzaju mógł je załączyć razem – czy tak rzeczywiście było tego nie wiemy. Jednak wiemy, że chociaż forma wyrażenia tej księgi jest zwięzła i prosta, to jednak prawdy w niej zawarte są naprawdę głębokie!

DRUGA CZĘŚĆ KSIĘGI RODZAJU – 1Moj. 2:5-5:1

      Ta część zawiera w sobie sprawozdanie o stworzeniu mężczyzny i niewiasty, o ogrodzie Eden, o ich kuszeniu, o ich nieposłuszeństwie i jego wyniku, o narodzeniu Kaina i Abla, o zamordowaniu Abla przez Kaina, o wygnaniu Kaina i wyliczeniu jego potomstwa aż do ósmego pokolenia (do czasu, który zgodnie z porównaną chronologią w 1Moj. 5 miał miejsce na krótko przed śmiercią Adama, a zatem
kol. 2
Adam mógł ten opis sporządzić z własnej znajomości) i w końcu o narodzeniu Seta i o jego synu Enosie.

      Należy zauważyć, iż nie o każdej ważnej osobistości Księgi Rodzaju jest powiedziane, że posiada swoje toledoth. Na przykład nie ma wzmianki o toledoth Abrahama. Być może, że jego historia powinna być włączona do toledoth przypisanego Taremu lub Ismaelowi. Jednak z drugiej strony możliwe jest, że jego historia po śmierci Tarego nie jest włączona do żadnej części Księgi Rodzaju zwanej toledoth, bo chociaż Księga Rodzaju składa się w większej części z toledoth, to jednak nie składa się całkowicie z samych opisów tak nazwanych. Jeśli więc, tak jak w wypadku 2:4, wyraz przewodni w 5:1 jest podpisem odnoszącym się do poprzedniego opisu (pamiętajmy, że w oryginalnym hebrajskim tekście nie było podziałów na rozdziały i wiersze – E. tom 12, 19), to w takim razie mamy tutaj toledoth Adama, które podaje nam jego historyczne pochodzenie, jego poprzednie doświadczenia i wykaz niektórych jego potomków. Jeżeli zaś wyraz ten nie jest podpisem, to opis od 2:5-4:26 jest jedną z tych części Księgi Rodzaju, które nie są określone nazwą toledoth. O tym opisie nie nazwanym toledoth Mojżesz mógł mieć zapiski historyczne przekazane mu od Adama. Rozumie się, jak to było już wspomniane w związku z pierwszą częścią Księgi Rodzaju, że Bóg mógł dać te wiersze Mojżeszowi przez bezpośrednie natchnienie, bez uciekania się do informacji zawartych w zapiskach zachowanych aż do Mojżesza.

      W każdym razie zapisywanie wiadomości w tej części Księgi Rodzaju mogło być z łatwością czynione przez Adama, ponieważ był on niewątpliwie najlepiej obeznany z tymi sprawami, w których występował osobiście prawie we wszystkich wypadkach. Adam miał bliską społeczność z Bogiem, jak to jest widoczne z takich wyrażeń jak: „usłyszeli [Adam i Ewa] głos Pana Boga chodzącego po sadzie z wiatrem dniowym” i „Głos twój usłyszałem … i zlękłem się … i skryłem się” (3:8, 10). Wobec powyższych rozważań wyglądałoby, że Adam był pisarzem lub przynajmniej właścicielem zapisku tej części Księgi Rodzaju. W 5:1 przewodni wyraz brzmi następująco: „Teć są księgi [hebrajskie słowo sepher] rodzajów Adamowych”. Hebrajskie słowo sepher znaczy pismo, napisany dokument. Delitzsch tłumaczy ten wyraz „uzupełnione pismo”. Jeżeli Mojżesz nie dodał tutaj słowa sepher, to jest to wyraźną wskazówką, że dokumenty, z których on prawdopodobnie zasięgnął informacji dla tej części Księgi Rodzaju, były spisanymi kronikami.

TRZECIA CZĘŚĆ KSIĘGI RODZAJU – 1Moj. 5:1-6:9

      W tej części znajdujemy genealogię nie od Adama przez Kaina, jak w poprzedniej części, lecz od Adama przez Seta aż do Noego i jego synów, po której następuje krótkie

poprzednia stronanastępna strona