Teraźniejsza Prawda nr 240-241 – 1968 – str. 67
ale jako ci, którzyśmy oczami naszymi widzieli wielmożność jego. Wziął bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy mu był przyniesiony głos taki od wielmożnej chwały: „Ten jest on Syn mój miły, w którym mi się upodobało”. A głos ten myśmy słyszeli z nieba przyniesiony, będąc z nim na onej górze świętej” (2Piotra 1:16-18, wg Poprawionego Przekładu; por. Diaglott).
W pierwszej części tej wizji uczniowie widzieli Mistrza ,,przemienionego przed nimi, a rozjaśniło się oblicze jego, jako słońce, a szaty jego stały się białe, jako światłość … lśniące i bardzo białe jako śnieg, jak ich blecharz na ziemi nie może wybielić” (Mat. 17:2; Mar 9:2,3; Łuk. 9:29). W drugiej części tej wizji, gdy uczniowie się przypatrywali „oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, z nim rozmawiający”; oni też „pokazawszy się w sławie, opowiadali o jego śmierci, którą miał dokonać w Jeruzalemie” (Mat. 17:3; Mar 9:4; Łuk. 9:30-32). Nie wiadomo dlaczego uczniowie w ukazaniu się tych dwóch mężów rozpoznali w nich Mojżesza i Eliasza, pomimo że nigdy ich przedtem nie widzieli i nie byliby w stanie ich rozpoznać bez pewnej pomocy. Uczniowie podsłuchiwali ich rozmowę z Mistrzem, której przedmiot był niewątpliwie przeznaczony dla uszu uczni – celem przekonania ich, że sprawy, które mają dziać się wkrótce w Jeruzalemie i na górze Kalwarii, będą wszystkie zarysami Boskiego planu działające zgodnie w sprowadzeniu błogosławionych obiecanych wyników, za którymi tęsknili, a które nastąpią w Królestwie Bożym pod władzą Jezusa jako Króla tego Królestwa.
ZNACZENIE WIZJI
Jaka jest interpretacja tej wizji? Przede wszystkim reprezentowała ona, że chociaż nasz Pan Jezus musi ponieść śmierć i to śmierć krzyżową zgodnie z Boskim Planem, niemniej jednak pozostawał On w dalszym ciągu Synem Bożym, którego chwalebny majestat i królewska moc będzie później całkowicie wykazana. Ukazanie się Mojżesza i Eliasza przedstawiających w tym zastosowaniu Zakon i proroków, ilustrowało w jaki sposób śmierć Chrystusa była w zupełności przedtem poświadczona. Mojżesz mówił o cierpieniach Chrystusa i o chwale, jaka miała nastąpić za pośrednictwem zarządzeń Zakonu, jego ofiar, błogosławieństw, itp. Prorocy również ogłaszali nie tylko o nadchodzącej chwale, lecz także o cierpieniach, które musiały poprzedzać chwałę, jak to później nasz Pan wykazał dwóm uczniom w drodze do Emaus mówiąc: „O głupi [bezmyślni], a leniwego serca [byli oni powolnymi tak w umyśle jak i w sercu] ku wierzeniu temu wszystkiemu, co powiedzieli prorocy! Azaż nie musiał Chrystus tego cierpieć i wnijść do chwały swojej? A począwszy od Mojżesza i od wszystkich proroków, wykładał im wszystkie one Pisma, które o nim napisane były” (Łuk. 24:25-27).
kol. 2
Następnie obraz ten lub wizja może być zrozumiana, jako przedstawiająca Królestwo podczas Wieku Ewangelii – Królestwo uznane przez lud Boży, lecz nie uznane przez świat, raczej Królestwo zarodkowe, Królestwo cierpiące (Mat. 11:12) aniżeli Królestwo panujące. W tym widoku wizji twarz naszego Pana jaśniała jak słońce, a Jego szaty lśniące białością reprezentowały naszego Pana w zmartwychwstałym stanie w ciągu Wieku Ewangelii już nie jako istotę ludzką („Słowo ciałem się stało” – Jan 1:14), lecz wielce wywyższonego i uwielbionego Syna Najwyższego, istotę duchową najwyższej natury, tj. natury Boskiej (Filip. 2:9).
W symbolach Biblii twarz często jest użyta do przedstawienia znajomości (1 Kor. 13:12, 2Kor. 3:18; Obj. 1:16; 10:1; 20:11), a szaty są często użyte do przedstawienia (1) łask Ducha Świętego (Kol. 3:10-14; 4Moj. 8:21; Izaj. 61:3; 1Piotra 3:4; 5:5; Jud 23; Obj. 3:4,5; 16:15; 19:8) i (2) władz urzędowych (2Moj. 28:2-39; 2Król. 2:8,14; Izaj. 22:21; Obj. 12:1). Jezus więc był przedstawiony w Swojej chwale jako posiadający zupełną i jasną znajomość Bożą, odnoszącą się do Jego wielce wywyższonego stanu na prawicy Bożej (Dz. 2:33; Efez. 1:20; Filip. 2:9; Kol. 3:1; Żyd. 1:2-4; 10:12; 1Piotra 3:22) i jako posiadający chwalebny charakter, doskonale i odpowiednio zrównoważony we wszystkich łaskach Ducha Świętego bez skazy i zmazy (Żyd. 9:14; 1Piotra 1:19; 2:22; 1Jana 3:5) wraz z władzami urzędowymi wyższymi i chwalebniejszymi od tych, jakie ktokolwiek inny posiada z wyjątkiem Samego Boga (Mat. 26:64; 28:18; Dan. 7:13,14; Jan 3:35; 1Kor. 15:27; 1Tym. 6:15,16; Obj. 17:14; 19:16).
W tym poglądzie sprawy na Wiek Ewangelii można rozumieć, że Mojżesz przedstawia wiernych minionych wieków, a Eliasz wiernych obecnego Wieku Ewangelii, Ciało Chrystusowe w ciele (Mal. 4:4-6; zobacz Nadszedł Czas, roz. VIII, „Przyjście Eliasza”). Wierni ci będą połączeni z Nim w chwale w nadchodzącym Królestwie w jego panowaniu sprawiedliwości (Rzym. 8:17; 2Tym. 2:12; 1Piotra 4:13; Obj. 5:10; 20:4,5). Wierni podczas Wieku Ewangelii oglądali Jego chwałę oczami wiary i uznali wielką transakcję dokonaną na Kalwarii, jako podstawę wszystkich nadziei i błogosławieństw Królestwa. Głównym prześladowcą Eliasza była Jezabela; zaś głównym prześladowcą prawdziwego Kościoła jest także symbolicznie nazwana Jezabela (Obj. 2:20). Ostateczne zabranie Eliasza w wichrze po ukazaniu się wozu ognistego (2Król. 2:1, 11) wyobraża ostateczne zgromadzenie ostatnich członków Kościoła w Czasie Ucisku.
W zgodzie z tym poglądem na Wiek Ewangelii jest fakt, że w tym samym czasie gdy trzej Apostołowie otrzymali wizję, to dziewięciu następnych Apostołów znajdowało się u stóp góry walcząc z Przeciwnikiem i usiłując wypędzić diabła z młodego człowieka (Mat. 17:14-21; Mar 9:14-29; Łuk. 9:37-42). W ten sposób lud Boży podczas Wieku Ewangelii