Teraźniejsza Prawda nr 233 – 1967 – str. 50


DRUGORZĘDNE ŁASKI BOSKIEGO CHARAKTERU

(E. tom 1. roz. 5. Dokończenie z T. P. `66, 79)

      Następnym z drugorzędnych przymiotów charakteru Bożego jest szczodrobliwość, którą będziemy rozpatrywać. Badaliśmy już niższą pierwszorzędną łaskę opatrzności, która stoi w przeciwieństwie do szczodrobliwości. Przypominamy, że opatrzność jako niższa pierwszorzędna łaska wypływa z używania naszej miłości jako sługi sprawiedliwości i świętobliwości do osiągania posiadłości i utrzymywania ich, ona działa przez organ uczuciowy nabywczości. Gdy się pozwoli nabywczości aby objęła ona nad nami władzę, to czyni nas skąpymi i chciwymi; ale gdy mądrość, sprawiedliwość, miłość i moc tłumią jej wysiłki w kierunku objęcia nad nami władzy, stajemy się szczodrobliwymi, tzn. hojnymi w naszym pragnieniu, by widzieć drugich mających powodzenie i obfitość i obdarowującymi drugich w to, co posiadamy, zwłaszcza udzielając potrzebującym. Szczodrobliwość jest zatem zaletą tak uczuć jak i czynów. W naszych uczuciach czyni ona nas zadowolonymi z powodzenia drugich. Nie pozwala ona nam zazdrościć im powodzenia, pożądać ich zysków, usiłować przywłaszczyć sobie ich nabyte posiadłości, którymi się oni cieszą i szkodzić im nieuczciwą konkurencją. Sprawia ona, że czujemy się hojnymi dla nich będąc radzi, że im się dobrze powodzi, że jesteśmy pomocnymi dla nich w powiększaniu ich powodzenia i obfitości, w udzielaniu naszych środków w ich potrzebach, tj. osobom zasługującym na to i potrzebującym.
kol. 2
Szczodrobliwość więc czyni nas hojnymi i dobrotliwymi w duchu jak również hojnymi i dobrotliwymi w czynie. Z takiej szczodrobliwości swobodnie oddajemy nasz czas, talenty, siłę, środki, wpływ itd., aby błogosławić i pomagać drugim. Zapobiega ona, abyśmy nie stali się sknerami, jak również egoistami. Ta zaleta jest szczególnie czynna u tych, którzy mają usposobienie filantropijne i dobroczynne. Nie szczędzi ona swych zysków na ulepszenia społeczne na zakłady dobroczynne jak ochronki, szpitale itp., na wyższe cele życiowe, jak: religię, wykształcenie, sztukę, naukę i ruchy reformacyjne i postępowe, jak również na zaopatrzenie więcej osobistej potrzeby. Jest ona wybitnie zaletą osoby oddanej pewnej sprawie, filantropisty i reformatora. W samej naturze rzeczy, jest ona jedną z zalet prawdziwie poświęconego chrześcijanina.

      Jak w przypadku każdej innej dobrej zalety, jej najwyższym przykładem jest Bóg. Bóg jest bardzo szczodrobliwy w Swoich uczuciach i czynach. Jego dobroczynność każe Mu cieszyć się z powodzenia drugich. Nie ma w Nim żadnej zazdrości; chciwość nie znajduje żadnego miejsca w Jego sercu; nie obmyśla On ani nie zamierza przywłaszczyć Sobie możliwych lub rzeczywistych zysków drugich; a nieuczciwa konkurencja nie znajduje żadnego wyrazu w Jego czynach. Jest On hojny w najwyższym znaczeniu tego wyrazu i dobroczynny w najwyższym znaczeniu owej zalety. Będąc właścicielem wszystkich rzeczy jako ich

poprzednia stronanastępna strona