Teraźniejsza Prawda nr. 224 – 1966 – str. 15
rozwija Małe Stadko (Izaj. 54:1, 5; Gal. 4:26, 27). W tym stosunku Bóg jako Małżonek, jest wyobrażony przez Abrahama, którego małżonka Sara wyobraża to przymierze (Gal. 4:21-31), symboliczną małżonkę Boga. Boskimi przymierzami w ich pierwszorzędnym znaczeniu są obietnice (Efez. 2:12). Niektóre Jego przymierza są bezwarunkowe, a niektóre są obietnicami warunkowymi W taki to sposób Boskie obietnice – przymierza – uczynione Noemu, Abrahamowi i jego nasieniu są bezwarunkowe Izaj. 54:9; Rzym. 11:29; Gal. 3:15-18; Żyd. 6:17, 18); podczas gdy Przymierze Zakonu i Nowe Przymierze są obietnicami warunkowymi – posłuszeństwo człowieka jest wymagane, jeśli chce on otrzymać obietnicę (Gal. 3:10-12; Ezech. 18:4-24).
Wyraz „przymierze” w drugorzędnym znaczeniu jest używany w Piśmie Św. także w sensie wszystkich nauk, instytucji, zarządzeń itd., związanych z przymierzem w pierwszorzędnym znaczeniu tego słowa. Tak więc nauki, instytucje, zarządzenia itd., związane z przymierzem zawartym na Górze Synaj w podrzędnym znaczeniu są częścią Przymierza Zakonu. Gdy więc Bóg i Izrael zobowiązali się wzajemnie przymierzem w pierwszym znaczeniu tego słowa, przy Górze Synaj, to przymierze w podrzędnym znaczeniu tego słowa, poczęło być Czynione z ustanowieniem Święta Przejścia iż dniem, gdy Izrael opuszczał Egipt (Żyd. 8:9) i nie zostało dokonane, aż Mojżesz dokończył udzielać nauk przymierza itd. Izraelowi, krótko przed swoją śmiercią, kilka dni przed przekroczeniem Jordanu przez Izraela i około czterdzieści lat po opuszczeniu Egiptu (5Moj. 33:1-29).
Następnie, w trzecim znaczeniu słowo „przymierze” jest użyte w Piśmie Św. jako obejmujące swym zasięgiem w dwu poprzednich znaczeniach sług, którzy stosują obietnice i ich stosowne nauki, instytucje, zarządzenia itd. do tych, którzy są pod przymierzem. W trzecim znaczeniu tego słowa, które obejmuje w sobie pierwsze i drugie znaczenie jako części tegoż przymierza, nazwane jest ono w Piśmie Św. matką. Wniosek ten wyciągamy z Izaj. 54:17 porównując z resztą tego rozdziału, gdzie jest mowa o Przymierzu Sary jako o małżonce Jehowy i matce Jego dzieci, podczas gdy przemawiający jest pokazany w w. 17 jako obejmujący swym zasięgiem sługi Boże. Porównaj także użycie przez Ap. Pawła Izaj. 54:1 jako dowodu jego wyjaśnienia pozafigury Sary w Gal. 4:21-31. Jest to także widoczne z tego, co Św. Piotr mówił w Dz. 3:25, gdzie prorocy w charakterze usługiwania .Kościołowi (1Piotra 1:12) w różnych starannie opracowanych zarysach obietnic Sary są wraz z tymi obietnicami nazwani matką prawdziwych Izraelitów, którzy dopiero co przez wiarę działającą w ich sercach, wytworzona w wyniku uprzedniej części mowy Św. Piotra, stali się Nowymi Stworzeniami. Gdy słowo „przymierze” jest używane w trzecim znaczeniu (które obejmuje w sobie dwa poprzednie wyjaśnione znaczenia), wówczas Bóg przedstawia to przymierze pod figurą niewiasty, która jest Jego małżonką. Jest to całkiem widoczne z faktu, że gdy Przymierze Sary było niepłodne (podczas Wieku Patriarchów
kol. 2
i Wieku Żydowskiego), to wtedy jest o nim mowa u Izaj. w rozdz. 54 jako o smutnym, płaczącym, strapionym, skłopotanym, opuszczonym itd. Wszystkie te wyrażenia opisujące strapienia charakteryzują to przymierze w trzecim znaczeniu, ponieważ prorocy, którzy byli częścią tego przymierza w owym znaczeniu mieli akurat takie doświadczenia wówczas, gdy „nam tym usługiwali, co wam teraz zwiastowano przez tych, którzy wam kazali Ewangelię przez Ducha Św. z nieba zesłanego” (1Piotra 1:12). Jednak za ich czasów przymierze to było niepłodne, a dopiero przy Jordanie w naszym Panu i w Zielone Świątki w pierwszych przedstawicielach Kościoła zaczęło rodzić obiecane nasienie i przez cały Wiek Ewangelii rodziło to nasienie, które w jego ostatniej części będzie wkrótce uwielbione (artykuł ten napisany był w roku 1927).
W Boskich stosunkach do Przymierza Zakonu a zwłaszcza do Przymierza Abrahamowego, szczególnie w jego zarysie Sary Bóg przejawiał społeczną niższą pierwszorzędną łaskę małżeństwa – mężowskość. To znaczy, że tak jak w przypadku wiernego ziemskiego małżonka, który żywi względem swej małżonki uczucia i postępuje godnie wobec niej, tak Bóg żywił uczucia do tego wielkiego przymierza i postępował godnie w stosunku do niego. W Boskich stosunkach do tych dwóch przymierzy, Bóg jest wyobrażony przez Abrahama, a te dwa przymierza przez Sarę i Agarę (Gal. 4:21-31). Właśnie tak jak Abraham za namową Sary, wziął Agarę tylko tymczasowo, a potem za namową Sary odprawił ją, tak podobnie Bóg za namową sług obietnic Abrahamowych wziął Przymierze Zakonu w trzecim znaczeniu tego słowa za swoją tymczasową żonę i za ich namową odprawił je. W obydwóch wypadkach z tymi drugimi postąpiono tak dopiero wtedy, gdy każda matka i syn okazali niewłaściwą postawę w stosunku do prawdziwego Nasienia obietnicy. Niemniej jednak Bóg spełniał Swoją mężowską część zobowiązań w stosunku do Przymierza Zakonu w trzecim znaczeniu tego słowa, przez cały Wiek Żydowski, aż przy jego końcu słudzy tego przymierza – kapłani, Lewici, nauczeni w Piśmie, faryzeusze itd., okazali swoją całkowitą niegodność. Wtedy Bóg odrzucił ich od Swojej łaski, wraz z obietnicami Zakonu, jego naukami, zarządzeniami, instytucjami itd., ze wszystkim co do nich należało.
Zaleta Jehowy – mężowskość – objawia się bardziej w Boskich stosunkach z obraną żoną, pozaobrazową Sara, a nie z opuszczoną – odrzuconą, założnicą, pozaobrazową Agarą (Izaj. 54:1). Albowiem Bóg postępuje jako wierny małżonek z pozaobrazową Sara – z obietnicami związanymi przysięgą, z ich biblijnie opracowanymi naukami, instytucjami, zarządzeniami itd., oraz z ich sługami, którzy stosują je do wiernych Jego dzieci. Te obietnice, nauki, instytucje, zarządzenia itd. oraz słudzy są najwyższego rzędu i z tej racji wymagają Boskiej oceny i sympatii, których On hojnie udziela im jako Swojej małżonce. W najwyższym stylu i najczulszym sentymencie mówi Jehowa o Swoich uczuciach i działalności w stosunku do pozaobrazowej Sary. Ośmielamy się powiedzieć,