Teraźniejsza Prawda nr. 222-223 – 1965 – str. 69
jest planowanie nad praktycznymi rzeczami. Po trzecie, sfera działania mądrości jest przedstawiona, tzn. rzeczy będące w harmonii z mocą, sprawiedliwością i miłością. Każdy z tych zarysów mądrości powinien starannie zająć naszą uwagę. Spośród składników mądrości – wiary, nadziei i znajomości – znajomość jest jej podstawą. Lecz nie jakiegokolwiek rodzaju znajomość jest jej podstawą. Grzeszna i błędna znajomość nie jest podstawą mądrości. Ona jest podstawą jej przeciwieństwa, które jest szaleństwem. I jeśli taka znajomość jest z zaufaniem i nadzieją używana, to wtedy chytrość a nie mądrość jest aktorem. Przeto prawdziwa znajomość – Prawda – jest podstawą mądrości. Z tego to powodu Pismo Św. tak często mówi łącznie o mądrości i prawdziwej znajomości, i nierzadko w sposób synonimowy, gdy używa mądrości w jej ścisłym znaczeniu (Ijob 12:12, 13; 28:12-28; 32:9; Przyp. 1:5, 7; 2:1-10; 3:13-23; 4:4-13, 18-22; 7:2-4; 8:1-11; 9:10; 14:8; 22:17; 23:23; Dz.Ap. 6:10; 1Kor. 2:6-16). Mądrość rozwija wszystkie jej plany w harmonii z prawdziwą znajomością tj. Prawdą. To pokazuje też rozumność wiary i nadziei jako elementów mądrości, działających w zgodzie z taką znajomością. Niewątpliwie wiara może spoczywać na niej, a nadzieja może pragnąć i spodziewać się stosownie z nią. Zapewne wiara może z zaufaniem używać taką znajomość w nadziei gdy planuje praktyczne rzeczy, a tak wiara jak i nadzieja mogą działać z nią w planowaniu rzeczy będących w harmonii z mocą, sprawiedliwością i miłością. W ten sposób działa Boska mądrość. Bóg z zaufaniem i nadzieją używa Swojej znajomości – Prawdy w każdym planie, który układa i czyni, aby zapewnić praktyczne cele w harmonii z mocą, sprawiedliwością i miłością. On nigdy nie czyni planu, który by był oparty na błędnej albo grzesznej znajomości; albowiem nie mógłby mieć zaufania i nadziei w takim planie. Ani też nie czyni planów – wytwór mądrości – które byłyby w sprzeczności z mocą, sprawiedliwością albo miłością.
Gdy przyglądamy się Boskim planom w naturze i łasce, jak to widzimy w Jego dziełach, to zawsze rozpoznamy w nich, że są opracowane na prawdziwej znajomości, z zaufaniem i nadzieją osiągnięcia praktycznych wyników, i że są w harmonii z mocą, sprawiedliwością i miłością. Przypatrzmy się na chwilę Boskim twórczym dziełom. Wszystkie uwydatniają myśl, że prawdziwa znajomość ufnie i z nadzieją była używaną, opracowawszy plany, których wytworem jest stworzenie. Materialne i duchowe stworzenie jest cudownym wytworem planu, który ufnie i z nadzieją używał znajomości, obejmując wszystkie rzeczy naturalne i duchowe, we wszystkich ich zaletach, stosunkach, reakcjach, możliwościach i potencjonalnościach spojone z zasadami mocy, sprawiedliwości i miłości. Opatrzności, które podtrzymują takie stworzenie są wytworem podobnych planów, podobnie podjętych. Gdy spoglądamy na Boskie twórcze dzieło tyczące się człowieka, to widzimy
kol. 2
tu znowu Prawdę ufnie i z nadzieją użytą w tworzeniu planu, który spaja w sobie wszystkie zarysy mocy, sprawiedliwości i miłości. W stworzeniu człowieka zdolnego do wiecznego życia, Boska mądrość miała do rozwiązania następujące zagadnienie, w którym chodziło o uczynienie praktycznego planu, uwydatniając harmonijne współdziałanie z mocą, sprawiedliwością i miłością, tj. stworzenie rodzaju istot składających się z wolnych moralnie wykonawców, którzy przez inteligentne ocenienie grzechu w jego naturze i skutkach z jednej strony oraz ocenienie sprawiedliwości w jej naturze i skutkach z drugiej strony, wiecznie nienawidziliby i unikali grzechu a miłowaliby i wykonywali spawiedliwość.
Stworzenie takiej istoty o wolnej woli zawierało w sobie pewne warunki, tj. że istota taka nie mogłaby być maszyną; ponieważ to zniszczyłoby jej wolne działanie. Stąd musiała być wolną istotą, która mogłaby wybrać grzech gdyby chciała to uczynić, albo wybrać sprawiedliwość gdyby miała takie życzenie. Dlatego Boska mądrość miała zadanie planowania nad istotą, która byłaby obdarzona rozumem, czuciem i wolą, jak również fizycznym organizmem. Moc, sprawiedliwość i miłość wymagały aby uczynić ją jako istotę bez grzechu na Boskie wyobrażenie, ponieważ mogłaby stać się słabą, niesprawiedliwą i niemiłującą, co czyniłoby ją grzeszną; albo mocną, sprawiedliwą i miłującą co czyniłoby ją dobrą. Moc, sprawiedliwość i miłość ponadto wymagały, aby istota taka była uczyniona śmiertelną, tak, że gdyby zgrzeszyła, to mogłaby być zniszczona. Moc, sprawiedliwość i miłość wymagały, że nie powinna by żyć wiecznie w grzechu; one jeszcze wymagały, aby taka istota nie mogła nigdy żyć ponownie chyba, że wybawienie byłoby wykonane dla zadowolenia sprawiedliwości i że stałaby się doskonałą w harmonii ze sprawiedliwością. Przeto widzimy, że Boska mądrość miała do opracowania plan dla ludzkiego stworzenia zgodny z wolną wolą człowieka oraz Boską mocą, sprawiedliwością i miłością. Oto zagadnienie, które było dane do rozwiązania Boskiej mądrości. W jego rozwiązaniu Boska wiedza przewidująca z góry, jak również inna znajomość, dostarczyły Mu wszelkiej niezbędnej wiadomości do tego planu, a Jego wiara w Jego znajomość i Jego nadzieja używają mądrości do planowania nad dobrymi celami, pozwalając Mu planującą mocą opracować to, co Biblia nazywa Planem Wieków, ponieważ Jego stopniowy rozwój wymaga wielu wieków do zupełnego wykonania go.
Celem rozwiązania zagadnienia, mądrość po planowaniu stworzenia człowieka na wyobrażenie i podobieństwo Boże, na żądanie mocy, sprawiedliwości i miłości planowała, aby doskonały człowiek poddany próbie mógł udowodnić wybór dobra lub zła. Bóg w Swej mądrości przewidział, że niedoświadczony doskonały człowiek w krytycznej próbie upadnie i że tym sposobem najpierw na żądanie sprawiedliwości, a następnie na żądanie mocy i miłości, będzie musiał oddać życie, które było mu