Teraźniejsza Prawda nr. 221 – 1965 – str. 57

w ostatnim siódmym Boskim dniu odpoczynku od Jego dzieła stwarzania. Na ile nam wiadomo, to z ciał niebieskich tylko Alcyone w Plejadach jest zamieszkałe przez Boga i Jego Aniołów i nasza ziemia przez ludzkość. Jeżeli Bóg postanowił, aby ziemia nie była stworzona na próżno, ale aby się stała wiecznym i doskonałym mieszkaniem dla udoskonalonego rodzaju ludzkiego, to Jego wolą jest również, aby i inne planety były podobnie zamieszkałe przez doskonałe stworzenia; bo dlaczego przyprowadzałby do egzystencji tyle systemów planetarnych, jeżeli nie po to, aby były zamieszkane? Jeżeli ziemia nie została stworzona na próżno, ale została zaludniona przez ziemskie istoty, to powinniśmy spodziewać się, że inne planety zostaną też zamieszkane, aby nie były stworzone na próżno. Chrystus będzie Boskim dziedzicem (Rzym. 8:16,17), i dlatego odziedziczy cały wszechświat; właśnie Jezus jako głowa Kościoła, odziedziczył go przy Swoim uwielbieniu (Żyd. 1:2-4), tak przy uwielbieniu Jego Oblubienicy będzie dzielić Swoje dziedzictwo z Nią (Rzym. 8:16-18; Obj. 3:21). Gdy oni udoskonalą ziemię i rodzaj ludzki, uważane za pierwszą część ich dziedzictwa, to możemy być pewni, że przystąpią do rozwinięcia reszty ich dziedzictwa, wszechświata, jako ich wiecznej pracy; albowiem jest napisane, „ku rozmnożeniu tego [Jego, w angielskim] państwa i pokoju, któremu końca nie będzie” (Izaj. 9:7). To rozmnożenie zdawałoby się zawierać w sobie przyprowadzenie do egzystencji nowych rzędów istot. Takie twórcze dzieło jest zawarte w oświadczeniu Św. Pawła do Efez. 2:7 jako część wielkiej Boskiej łaski dla Kościoła. Że Bóg miłuje rozmaitość jest to widoczne w Jego stworzeniach. Z tego faktu możemy niewątpliwie przyjąć, że On zamierza doprowadzić do stworzenia wiele różnych rzędów istot, co również byłoby wymagane ze względu na różniące się warunki klimatu, jakie egzystują na różnych planetach naszego systemu słonecznego, ponieważ klimat na tych planetach musi wielce różnić się, zależnie od ich odległości od słońca. To zdaje się wymagać organizmów zupełnie odmiennych od naszych; ponieważ nasze ciała spaliłyby się na niektórych planetach naszego systemu słonecznego, a na innych zamarzłyby. Stąd możemy bezpiecznie przyjąć, że nowe istoty będą odznaczały się wielkimi różnicami w ich naturach i zaletach. Przyprowadzenie do egzystencji i do doskonałości mieszkańców niezliczonych planet, które będą wszystkie uczynione doskonałymi mieszkaniami dla ich mieszkańców, byłoby imponującą demonstracją Boskiej wszechmocy, jak również innych przymiotów Boga. Zapewne Bóg w mocy Swojej jest najcudowniejszą Istotą; i przez nią On niewątpliwie wywołuje w nas podziw, ocenienie, uwielbienie i pochwałę. Zaiste Jemu będzie przypisana wszechpotężna, wieczna i dobroczynna moc!

      W naszej dyskusji o Boskich przymiotach Istoty przychodzimy teraz do zastanowienia się nad Boską wszechwiedzą. Wszechwiedza znaczy
kol. 2
znajomość wszystkich rzeczy; dlatego gdy mówimy o Boskiej istocie wszechwiedzącej, to rozumiemy, że Bóg wie wszystko. To zawiera w sobie trzy rzeczy: że Bóg doskonale i zupełnie dostrzega, pamięta i rozumie wszystkie rzeczy. Człowiek w swojej doskonałości był pomiędzy innymi rzeczami, intelektualnym obrazem Boga; upadły zaś człowiek, ma wszystkie umysłowe władze doskonałego człowieka. Z naszej znajomości umysłowych władz człowieka możemy wnosić, jakie są Boskie umysłowe władze. Tym sposobem Boska umysłowość w jej władzach pojmujących posiada zdolność do obliczania, porządku, koloru, wagi, miary, kształtu, szczegółu, czasu, miejsca, muzyki, budowy, piękności, wzniosłości, intuicji itd., ze wszystkim co one w sobie zawierają. Jako drogi dostrzegania takich rzeczy Bóg nie tylko posiada to, co odpowiada naszym pięciu zmysłom – wzrokowi, słuchowi, powonieniu, smakowi i czuciu – ale i to czego my nie mamy, intuicyjną znajomość. Te władze umożliwiają Mu pojęcie każdej rzeczy przeszłej, obecnej i przyszłej. Co więcej, Boska umysłowość w jej władzach reprodukcyjnych posiada zdolność pamiętania o wszystkich rzeczach, które On dostrzegł. Boska umysłowość w jej władzach rozumowania posiada zdolność wyciągania indukcji i dedukcji, tj. wyrozumiewa wszystko od szczegółów do ogólnych konkluzji i od ogólnych konkluzji do drobiazgowości, jak również posiada władze wyciągania wniosków z wydarzeń przypadkowych ewentualności. Boska umysłowość w jej władzach wyobraźni, która wynika ze współdziałania powyższych trzech władz – dostrzegania, reprodukcji i rozumowania, posiada zdolność wynajdywania pomysłów wykonalnych w planach i stworzeniach. A wszystkie te intelektualne władze są nieskończone w ich zdolnościach, nieomylne w użytkach i doskonałe w rozwoju. To jest wszechwiedza.

      Człowiek osiągnął znajomość w niektórych intelektualnych dziedzinach, takich jak: nauka, wynalazczość, filozofia, historia, sztuka, religia, filologia, socjologia, matematyka itd. Każda z tych dziedzin wiedzy kolejno posiada wiele podziałów, np. nauka posiada między innymi następujące gałęzie: kosmologię, astronomię, geologię, chemię, medycynę, fizykę, geografię, botanikę, zoologię, antropologię itd. Nawet najbardziej uczony z ludzi, albo wszyscy razem połączeni, nie wiedzą wszystkiego, co jest do poznania w jakimkolwiek z tych podziałów powyżej wymienionych ogólnych dziedzin wiedzy. Bez wątpienia z postępem czasu, szczególnie w wiekach następujących po Tysiącleciu wiedza ludzka będzie dalej postępowała, wzrastając we wszystkich dziedzinach nauki. Ale nigdy człowiek nie pozna wszystko z każdej z nich. Natomiast Bóg wie wszystko w każdej dziedzinie wiedzy. Nie tylko to, ale On zna każde prawdopodobieństwo i możliwości ich. Żadna rzecz, żadna zasada, żadna możliwość, żadne prawdopodobieństwo, np. w kosmologii, astronomii, geologii, geografii, chemii, fizyce,

poprzednia stronanastępna strona