Teraźniejsza Prawda nr 219-220 – 1965 – str. 19

złość, bluźnierstwo i sprośną mowę z ust waszych” – „wszelkie uczynki ciała” (Kol. 3:8, 9; Gal. 5:19-21). A „przyobleczcie się w nowego człowieka, który się odnawia w znajomości, podług obrazu tego, który go stworzył” i uprawiajcie „owoc Ducha” (Kol. 3:10; Gal. 5:22, 23).

      Nie bądźcie zniechęceni. W badaniu samego siebie możecie zauważyć, że z uwagi na czas powinniście znajdować się o wiele bliżej doskonałej miłości. Ale nauczcie się lekcji i rozpocznijcie od nowych postanowień i większego ocenienia faktu, że z siebie samych bez pomocy Mistrza nigdy nie zwyciężycie. Mistrz wie o tym lepiej niż my i dlatego mówi: „Beze mnie nic uczynić nie możecie” (Jan 15:5). On więc obiecuje nam pomoc: „Dosyć masz na łasce mojej; albowiem moc moja wykonywa się w słabości” (2Kor. 12:9). Przeto szczególnie w tym okresie czasu oczyśćmy się ze wszelkiego kwasu i przystąpmy z czystymi rękoma i czystym sercem do społeczności z Panem oraz z drugimi o podobnej cennej wierze.

      W naszym przygotowaniu się do właściwego obchodzenia Pańskiej Pamiątki byłoby również dobrze rozmyślać o cierpieniach naszego Pana doznanych w ciele za nas i o wielkich korzyściach jakie otrzymujemy z Jego ofiary okupu w ciągu naszego obecnego życia, jak również o wielkich błogosławieństwach, których On udzieli nam w zmartwychwstaniu. W związku z tym okażą się bardzo pożyteczne: 6 tom, str, 565-596 i różne artykuły o Wieczerzy Pańskiej podane w T.P. My jako lud Boży czerpiemy obecnie wielkie korzyści od Jezusa i z Jego ofiary okupu, które są szczególnie tych rodzajów jakich On udziela Swojemu ludowi przez Swą służbę od chwili wejścia do duchowego królestwa. Korzyści te przedstawione w naszym tekście (1Kor. 1:30) ukazują się pod czterema względami, które rozbierzemy po kolei.

CHRYSTUS NASZĄ MĄDROŚCIĄ

      Ponieważ Bóg w Swoim postępowaniu ze stworzeniami przyjmuje i uznaje je z punktu widzenia ich woli, więc pierwszym krokiem jaki On podejmuje w swoim postępowaniu z nimi jest udzielenie im prawdziwej znajomości lub „mądrości”, jak to jest przetłumaczone w naszym tekście. Z tego to powodu kazanie było pierwszym nakazem w Wieku Ewangelii. Dla ludzi usposobionych światowo kazanie o przebaczeniu grzechów z powodu wiary w ukrzyżowanego Jezusa nie zdawało się być mądrym postępowaniem. Im wydawało się, że lepszą rzeczą byłoby, gdyby Bóg nakazał im coś uczynić. Ale jak to wyjaśnia Sw. Paweł (1Kor. 1:21): „Upodobało się Bogu przez [udzieloną znajomość, którą świat uważa za] głupie kazanie zbawić wierzących”.

      Pierwszym więc wielkim darem Bożym dla ludu Bożego w Wieku Ewangelii była znajomość, której Bóg udziela przez służbę Chrystusową:

kol. 2

      (1) Znajomość o wielkości i zupełności sprawiedliwości Bożej, z którą mamy do czynienia. Znajomość ta była przygotowana przez Prawo Mojżeszowe, które stało się „pedagogiem” lub nauczycielem w przyprowadzeniu ludzi do Chrystusa (Gal. 3:23-25). Jezus przez Swoje posłuszeństwo temu Prawu wywyższył je i pokazał jego czcigodność, jego zaszczytność, a przez to uczcił Boga – Autora tego Prawa i okazał Jego charakter.

      (2) Znajomość o naszych własnych słabościach, o naszym upadłym, grzesznym i bezradnym stanie, była również dla nas niezbędną abyśmy mogli ocenić potrzebę Zbawiciela, którego Boski Plan nam dostarczył.

      (3) Znajomość o tym, jak cały rodzaj Adama odpadł od łaski Bożej i jak przez Adama stracił doskonałość umysłową, moralną, religijną i fizyczną, również była potrzebna. Bez tej znajomości nie moglibyśmy zrozumieć, jak Bóg mógł być sprawiedliwy przyjmując jedno życie – doskonałe ludzkie życie Jezusa – jako cenę okupu za życie całego świata.

      (4) Bez znajomości, czym jest kara za grzech – że „zapłata za grzech jest śmierć” – nigdy nie bylibyśmy w stanie zrozumieć, jak śmierć naszego Odkupiciela dostarczyła okupu za Adama i w nim za wszystkich.

      (5) Znajomość więc pod tymi różnymi względami była nam potrzebna, bo bez niej nie moglibyśmy mieć właściwej wiary i nie moglibyśmy korzystać przez Chrystusa z Boskiego zarządzenia usprawiedliwienia, uświęcenia i wybawienia. Znajomość ta daje nam dostęp do tego zarządzenia.

      Najserdeczniej więc dziękujemy Bogu za znajomość lub mądrość odnoszącą się do Jego planu. Rozumiemy, że mądrość tę zdobywamy przez Chrystusa. Gdyby nie było planu zbawienia, którego ośrodkiem są Chrystus i Jego krzyż, to byłoby zbyteczną rzeczą udzielać znajomości i zbyteczne byłoby kazanie, ponieważ nie byłoby zbawienia do zaofiarowania. Bóg jednak dał nam tę znajomość przez służbę naszego Pana, który stał się dla nas mądrością.

CHRYSTUS NASZĄ SPRAWIEDLIWOŚCIĄ (USPRAWIEDLIWIENIEM)

      To, że Chrystus stał się dla nas sprawiedliwością, czyli usprawiedliwieniem oznacza:

      (1) Że byliśmy niesprawiedliwi lub nieusprawiedliwieni w oczach Bożych i niegodni Jego łaski.

      (2) Że Bóg wobec naszej niegodziwości zarządził pod pewnym względem, aby sprawiedliwość Chrystusowa ręczyła za „nas”, za domowników wiary i żeby dała „nam” stanowisko przed Nim, które w inny sposób nie moglibyśmy uzyskać z powodu naszej niedoskonałości – naszej niesprawiedliwości.

      (3) Nasz tekst nie pokazuje, że sprawiedliwość Chrystusowa przykrywa każdego grzesznika tak, iż Bóg obecnie uważa wszystkich

poprzednia stronanastępna strona